Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

Lady_B, czemu płakusiasz?

Lady_B, co jest?

Lady_B, przytulam cię...

Coś jest nie tak. Albo z pogodą, albo z nami. Albo jedno i drugie...

Właśnie, co się dzieje, Lady_B?

hahahaha

kurwa jaki zal kto jebnie jakis post i od razu wszyscy och i ach hahaha porazka zyciowa

-- Cz, 14 lip 2011, 23:38 --

nie ma se nsu to trzeba naginac hahaha

halenore, U mnie calusieńki dzień burze. Boję się ,że mnie łeb rozboli i będę do dupy:(

Lejdzia

KeFaS, ale ty wqrwiony jesteś ostatnio...

No wiesz KeFaS, jeśli Ci nie pasuje nie musisz czytać :-P

Przez te upały ciężko mi się oddycha

No i witam

Ale u mnie wali, boję się A jak prąd wysiądzie

halenore, U mnie calusieńki dzień burze. Boję się ,że mnie łeb rozboli i będę do dupy:(

A łu mnie bez burzy i też źle Jestem samonakręcającym się pacanem.

-- 14 lip 2011, 23:43 --

Muse, heloł

ja jestem najlepszy rozkurwaim wszystki dookola hahahah

a tan na serio to przesdzlo mi wkurwienie zostala czysta milosc hahaha

pozdro i dajcie mi bana lol

Siema, ehh w końcu burze i leje, lubię burzę...

KeFaS, walnij se jeszcze kielona

nie nie nie ja nie pije przeciez haaa

Nie umiem sobie poradzić z nawracającą bulimią... czuję się źle... nie mam już czym wymiotować a nadal czuję przymus i trzęsę się... cholerne lody i chipsy

i jak tu kur*a leczyć cokolwiek skoro w zamian przychodzi co innego? gorszego....

nienawidzę siebie... jestem ohydna, obleśna, tłusta jak prosię... mam ochotę powyrzynać sobie to sadło...

dziękuję Kefas za wyrozumiałość i troskę...

Co z Tobą ostatnio

Tak się składa że jestem na prawdę w delirce i koszmarnie się czuję

dobra juz wam nie przeszkadzam lofffciam was fszystkich :**** haha

pozdro

Miro, burze? Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie żadnej nie ma.

Lady, nie zwracaj uwagi, niektórzy muszą swoje doły sobie odbić na innych.

Muse, Fakt, za długo miałem słuchawki na uszach, ale padało wcześniej.

To może ja też przegapiłem, bo film oglądałem. Na słuchawkach oczywiście, jakby inaczej.

Lady_B, "Bulimia bardzo często dotyka osoby, które nie akceptują swojego wyglądu, wagi, nie czują się dobrze w swoim ciele i pragną za wszelką cenę polepszyć swoje samopoczucie"

Zaakceptuj się i nic na siłę Będzie dobrze

Ja za to jestem chudy jak patyk, i wiem że szybko nie przytyję, ale też nie robię nic na siłę.

Miro, możesz mi wierzyć, nie potrzebujemy wiedzieć jak to się dzieje, bo mechanizmy znamy bardzo dokładnie...

Lady_B, tego się bałam najbardziej:(. Odpuść tą dietę. Normalność jest lepsza. Jaka by nie była...

Miro, łatwo powiedzieć> to jak z naszymi lękami> powiedz sobie <że nic Ci nie będzie<

taaaa ja w teorii jestem świetna...

gorzej w praktyce...

siedzę i zadręczam się czy na pewno zwróciłam wszystko czy powinnam jeszcze...

nie umiem siebie zaakceptować... nie można zaakceptować tego że się wygląda jak potwór

Lady_B, już nic nie musisz. w ogóle nie musiałaś... wystarczyłby spacer z psem na dobrą sprawę...

Lady_B, oceniasz siebie w krzywym zwierciadle...