Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

Lady_B, no ale widzisz, Ty patrzysz tylko z perspektywy swoich doświadczeń. Jak ktoś miał nieprzyjemne doświadczenia związane np. z psychologiem to automatycznie będzie odrzucać wszystkich innych ludzi w tym zawodzie (był tu na forum taki temat niedawno). Jak ktoś został pobity przez "kolegów z osiedla" to zaraz będzie negatywnie oceniać po wyglądzie każdego, napotkanego "dresa" (w sumie do tego wystarczy nawet pranie mózgu przez TV i ogólnie media). I tak będzie w każdej dziedzinie życia po prostu. Współczuję Ci ojca i złych wspomnień z facetami, ale to nie jest powód, żeby uogólniać. Kobiety, tak samo jak mężczyźni potrafią być złymi ludźmi i nad tym nie ma co się za bardzo rozwodzić. Zobacz ile jest kobiet, które tylko żerują na majątku mężczyzn, wiążą się z nimi tylko dla kasy. Oczywiście w drugą stronę też to działa, jednak chyba trochę rzadziej, ale mimo to, ktoś kto został w ten sposób wykorzystany przez kobietę, albo nawet wystarczy, że któraś go zostawi to pierwsze co sobie potem pomyśli to "kobiety to chuje". I może tkwić potem przez resztę życia w tym przekonaniu i tylko się wkurwiać, albo otworzyć oczy i zobaczyć, że w każdej grupie znajdą się te złe osoby i te dobre.

 

Tyle, bo zaraz się jasno zrobi, a mam jeszcze trochę pracy.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KeFaS, ale a przecież napisałam że kobiety też są wkurzające i nie są święte... ja nie wywyższam żadnej płci... głoszę tylko równouprawnienie... ;) i nie ukrywam że moje poglądy ukształtowała literatura i życie... własne doświadczenia... moja matka też nie jest ideałem... z resztą nie ważne...

chodzi mi tylko o to że nie jestem feministką... uważam to za przegięcie... mam własne poglądy po prostu.

Czy traktowałam Ciebie z góry jak się spotkaliśmy?? tak jak powiedziałam nie oceniam człowieka po płci choć moje doświadczenia skłaniają mnie ku temu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miro, ja daję radę bez benzo nawet nie wiem który dzień... qle czasem kuci żeby się dobrze znieczulić jak kiedyś... staram się... poprzestawać na jednym środku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×