WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

Mi lekarz mówił, że efectin pozwoli odbudować trwale połączenia w mózgu i serotonina będzie się utrzymywać na odpowiednim poziomie. Nie wiadomo jak długo po zakończeniu leczenia będzie trwał ten stan, może rok, kilka lat...każdy przypadek jest inny. Ale jak czytam tu, że niektóre osoby biorą leki 4, 5 lat albo dłużej to odczuwam obawę, że po takim czasie jest duży problem z odstawieniem leku. Substancja działa na biochemię mózgu i mamy dodatkową podporę, organizm się przyzwyczaja i potem przeżywa ogromny szok, gdy tą substancję mu stopniowo odbieramy. Jest wówczas duże ryzyko, że nasz mózg będzie miał problem z samodzielnym wytwarzaniem serotoniny po tylu latach braniach leków. Mam koleżankę, które po wyleczeniu się z alkoholizmu bierze wenlafaksynę w dawce 75 już ponad 4 lata i nawet nie myśli o wyjściu z leków. Z jednego uzależnienia wpadła w drugie, musi być zależna, tym razem od leków.

Biore ta wenfle i tak sie zastanawiam czy bole glowy, ktore mam moga bys spowodowane tym odbudowywaniem polaczen nerwowoych? ;-) A powaznie to mam takie cmienie, to nie jest mocny bol, ale utrzymujacy sie stale, w lewym albo prawym koncu czola, nad zewnetrznymi kacikiem oka. Nie wiem jak dokladnie to opisac, to nie jest bol w skroniach, ale tuz obok, przy nasadzie wlosow nad okiem. I co ciekawsze boli mnie tylko jedna strona na raz albo prawa albo lewa.

Druga sprawa to apetyt mam taki sobie. Za to mam ogromna ochote na slodycze, ale konkretnie na ciastka biszkoptowe/tortowe itp. To moglaby jesc na sniadanie obiad i kolacje. Normalnie slodyczy nie jadam wiele, sporadycznie mnie cos najdzie, a teraz od paru tygodni nic tylko ciasto i ciasto. Jednak by bylo smieszniej jak ide kupic ciastko to zadno mi sie nie podoba i chodze na takim glodzie. A jak juz zjem cos slodkiego to bardzo szybko mnie zmula. Moge to tez zwalic na wenfle?

Jutro mam wizyte u psychiatry to sie popytam.

tracershy,

wlasnie ja bralam 5 lat i odtsawienie se odczuwa ale jak schodzisz powolutku to spoko. ja zeszlam do 20 mg a teraz juz 4 dni nie bralam wcale i nic. chyba juz nie wezme. zreszta jest temat o odstawianiu gdzie kilka zna nas opisuje odstawnianie. nie jest przyjemne jesli chcesz odstawic z dnia na dzien albo tak jak lekarz zaleca- pol dawki a pozniej 0. tego bym nie przeszla. a sama sobie dziele i jest ok.

-- Cz cze 23, 2011 5:42 pm --

Out of the blue,

ja mam silne bole flowy. czasem calej glowy czasem tylko lewej strony. czasem tylko pocmiewa czyli czuje bol ale nie jest silny i normalnie funkcjonuje. innymi razy potrafi tak sie rozkrecic, ze az rycze z bolu i wtedy to do niczego sie nie nadaje i bol taki potrafi trwac tydzien. rano sie uspokoaja chociaz nadal boli a pod wieczor sie rozkreca.

ja nie zwalam tego na efectin tylko niby migreny. ale z drugiej strony kto wie.

teraz kilka dni jestem bez efectinu. zobaczymy jak tam bole glowy. normalnie mialam doscyc czasto z przerwami nieraz tydzien nieraz 2 tyg. wiec narazie bez efectinu jestem czwarty dzien to nie bede zwalac na efectin. jak miesiac nie bedzie bolec minie leb to zwale na efectin,

tracershy,

teraz kilka dni jestem bez efectinu. zobaczymy jak tam bole glowy. normalnie mialam doscyc czasto z przerwami nieraz tydzien nieraz 2 tyg. wiec narazie bez efectinu jestem czwarty dzien to nie bede zwalac na efectin. jak miesiac nie bedzie bolec minie leb to zwale na efectin,

Klaudia czekam na relacje w takim razie. Ja nie mam mocnych boli, a wlasnie takie cmienie.

Out of the blue,

Biorę Efectin od ponad 2 lat i faktycznie coś jest na rzeczy z tymi bólami głowy. Często ćmi mnie głowa, zależy od dnia. Bardzo bolała mnie głowa jak paliłem fajki, chyba nikotyna w połączeniu z wenlą bardzo podnosi ciśnienie, bo czasem wystarczyło, że po spaleniu 2 papierosów w ciągu dnia bolała mnie niesamowicie głowa, a nie miałem takowych problemów przed lekami gdy paliłem. Rzuciłem palenie i już nie dokuczają mi takie bóle głowy, ale takie dziwne ćmienie zdarza się dosyć często.

-- 24 cze 2011, 15:37 --

Ciekawostką może być też, że z każdym wypalonym papierosem ból głowy się nasilał, do tego stopnia, że wieczorem łaziłem po ścianach z bólu. Bardzo mnie to męczyło, przez długi czas nie łączyłem tego ze sobą. Efectin sam w sobie jest mocny i podnosi trochę ciśnienie, a w połączeniu z używkami to już chyba podnosi je do granic możliwości. Po żuceniu fajek, jeszcze przez kilka dni głowa mnie pobolewała, potem zamieniło się to w ćmienie i tak już zostało.

tracershy, ja gdy brałem wenlafaksynę miałem ciągle jakieś nerwobóle w brzuchu. Nie wiem czy to wina wenli, czy akurat tak się złożyło, ale teraz po Anafranilu przeszło.

Mnie częściej boli na wenli niż przedtem, ale da się wytrzymać.

jeśli to kwestia ciśnienia to może u mnie dzięki temu, że wenla je zwiększa - czuję się dobrze.. bo na ssri często bolała mnie głowa, tzn. czułam, ze jest ciężka, taki stan przymulenia..

ja z kolei zauważyłam dwa dziwne objawy i nie wiem czy je wiązać z wenlą:

- hmm z apetytem mam dziwnie, niby mniejszy, rano lekkie mdłości.. a wieczorem ssie mnie często okrutnie

- podczas ruchu (jak gdzieś idę) czuję, że moja klatka piersiowa jest ciężka, nie wiem może to kwestia tego, że ostatnio siedzę praktycznie całymi dniami w domu.. i moja hmm kondycja tak podupadła..

Out of the blue,

jak narazie bez bolu glowy. dzis musialam zazyc 20mg wenli. po 4 dniach bez wenli dzis lekko odczulam brak. takie dziwne odczucie, ze nie umiem opisac ale wiem, ze to brak wenli. czyli 4 dni bylo ok. zobaczymy ile teraz dni bez wenli bedzie. w sumie to moglam nie brac bo to takie smieszne uczucie praktycznie nie za bardzo nawet przeszkadza. ale wole spokojniej i delikatniej raktowac swoja serotonine bo jeszcze mi palma odwali :)

jak tylko bede dluzszy czas bez wenli od razu zamelduje czy byly jaies bole glowy. normalnie to nie bylo miesiaca calego nigdy zeby mnie leb nie nawalal. czasami nawalal tydzien bez przerwy. nawet na zwolnieniu bylam taki bol czachy. przewaznie sie zaczynalo po prawej stronie. ale jak juz sie rozbujalo to caly leb. wciskalam czolo w poduszke ale nie pomagalo :) na glowie tez stawalam i nie pomagalo :) bol czasem do zniesienia a czsem nie do zniesienia. mialam ochote mlotem rozwalic czache.

jak cos dam znac co dalej.

Ja po Efectinie mam wyższe ciśnienie niż wcześniej. Zawsze męczyło mnie bardzo niskie ciśnienie, stan przymulenia, a wenlafaksyna postawiła mnie na równe nogi i teraz zdarza się, że ciśnienie mam za wysokie. Rzuciłem używki i mam wrażenie, że nic już nie przeszkadza w działaniu leków. Teraz jestem bardziej żywy, ciśnienie jest w normie, a bóle głowy się zdarzają, ale to też kwestia pogody. Są silniejsze w ciepłe słoneczne dni.

Na wenli niezwykle łatwo było mi rzucić papierosy. Paliłem 12 lat i zanim zacząłem brać leki, mimo wielu prób rzucenia nałogu nigdy mi się to nie udało. A teraz przyszło mi to z lekką łatwością. Wenlafaksyna w pewnym sensie zneutralizowała głód nikotynowy, który był tylko silny w pierwszych 2 dniach niepalenia, a potem całkowicie ustał.

Witam!

Mam do Was pytanie 3 lata temu brałem Efectin 75 mg przez okres 1,5 roku potem przez 1,5 roku sobie odstawiałem za zgodą lekarza. Brałem na nerwice lękową, ale według mnie była też depresja w sumie to razem występuje podobnież. No i sobie tak odstawiałem, że nawet nie zdążyłem odstawić byłem już na 13 kuleczkach;-) czyli nic, i część lęków wraz z depresją powróciła. Byłem u psychiatry i mówię, że coś się ze mną dzieje miałem jakieś myśli natrętne samobójcze, że jak się pojawiała to dostawałem paniki, a ja chce żyć, która mi zapisała Lamotrix 50 mg w sumie na stabilizację nastroju, ale wiadomo działa też przeciwdeprsyjnie, potem za tydzień zaczęły mi się pojawiać napady paniki, bałem się zostać w domu itp. czyli wszystko co było przed leczeniem powróciło i zapisała mi Trittico 150 mg. I teraz pytanie dlaczego nie mogłem powrócić do efectinu, po którym czułem się zarąbiście normalnie 3 lata byłem normalny tak jak kiedyś, pytałem się jej, ale coś powiedziała i już.

Teraz biorę lamotrix 4 tyg i Tritico 3 tyg i jest różnie, jest dzień,godziny, że jest ekstra a potem siada. Już nie raz nie mam siły, ale wiem, że może być dobrze i każdy dzień to jest walka. Chodzę do pracy, do sklepów, ale nie czuję się tak jak po efectinie. Siedzę, jak na bombie jestem rozdrażniony, boję się, że coś sobie zrobię itp.

Myślę, że dam szansę tritico jeszcze z 2 tyg może będzie lepiej.

I teraz pytanie jeżeli mieliście powrót po efectinie choroby czy lekarz dawał nowy inny lek, czy wracaliście do efectinu?

pozdrawiam

5 tydzień na trittico i 6 na lamo, znowu mam histerie płacze itp. Byłem u jeszcze jednego lekarza kazał wrócić do efectinu i na noc tritico bo spię 3 godziny, jak myślicie wracać? jak odstawić teraz lamo bo zapomniałem się zapytać?

pozdrawiam

Hej, dzieki Wam wszystkim za odpowiedzi. Te bole jakos mi tak specjalnie nie przeszkadzaja, ale ile moze bolec glowa (cicho sza bo uslyszy i znow rozboli, dzis akurat nic mnie nie cmi :-) ) Tez mam niskie cisnienie, wiec jesli to mi je troche podnioslo to na zdrowie mi to wyjdzie. Ja biore tylko 75 mg + psychoterapia. Wczoraj caly dzien praktycznie przeplakalam, nawet jak bylam czyms zajeta to lzy plynely mi jak grochy, to chyba przez terapie narazie uswiadamiam sobie co we mnie siedzi ile rzeczy poblokowalam emocje, wspomnienia - chce to uwolnic, niech peknie ten wrzod i niech sie to w koncu oczysci.

Milego dnia Kochani.

Witam

Zagląda tu ktoś jeszcze?

Od 5ciu lat byłam na Zeldoxie. Odstawiłam go i od 2 miesięcy już go nie biorę (przez 2 tygodnie odsypywałam sobie mniej więcej połowę proszku z kapsułki leku). Jakiś czas temu zaczęło się dziać... Zmęczenie, senność, drażliwość (przechodząca w płacz), bolące piersi, wzdęcia, zaparcia, rozkojarzenie, problemy z koncentracją, z pamięcią. Czy to może mieć związek z tym, że nie biorę już tych leków? Od tygodnia siedzę na różnych forach i próbuję rozgryźć co mi jest... Poza tym cykl mi się zmienia... Dotychczas miesiączkę miałam co 34-41 dni, odkąd nie biorę leków: 29 i 26 dni.

Z początku myślałam, że jestem w ciąży. Teraz już nie wiem... Na forach różne choroby sobie diagnozuję, a teraz wpadło mi do głowy, że to może hormony?... Jak Wy się czuliście po odstawieniu?

kupiłam wenle za 1 gr

może to nie ważne,ale mnie niezmiernie cieszy

hehe kasiątko :) a jaka nazwa leku?

w ogole jak u Was z libido na wenli?

prefaxine 75mg

into the void, Ja mam wrażenie, że mi podskoczyło, chociaż ulotka twierdzi co innego

mi też ciśnienie idzie w góre,ale to dobrze bo mam niskie a do tego tritico i ciągle chodziłam ospała

tyle,że przy dawkach 4 razy 75 mg mmiałam za wysokie,bóle głowy,mdłości teraz przy 75 jest ok

kasiątko,

hej co to te tritico? zgoogluje to ale i tak wole od osoby bezposrednio :)

ja tez mam problem z sennoscia nadmierna. kiedys na cukrzyce i tarczyce mi robili badania ale nic nie wyszlo. cisnienie tez zawsze ok.

(nie mowie tu o tym jak nie moge spac bo np. benzo nie wezme, tak z dnia na dzien jak sobie odrzuce to nie ma spania )

klaudia to inna nazwa,zawsze kręcę nazwy leków bo nie potrafie zapamiętać

tu jest dział

klaudia to inna nazwa,zawsze kręcę nazwy leków bo nie potrafie zapamiętać

tu jest dział

yyy trittico to nie jest wenla..

u mnie zaczęła dość ładnie się wkręcać.. ale od kilku dni spadek formy. Złe samopoczucie, zmęczenie, smutek który mnie zaczyna paraliżować jakby.. w czw wizyta u psychiatry.. czas na większą dawkę? nie chciałam już zwiększać... biorę 150mg..

into the void, Miałaś lęki? Ja się właśnie zastanawiam czy na 150 nie wskoczyć.

lęki hmm, nie mam NL jeśli o to pytasz.. ale obawy, lęki np. o przyszłość to tak.. tzn. nie miałam tylko nadal mam

into the void,

Miałam na myśli takie napady paniki. Bo to u mnie najgorsze.

Jak komuś wenla na ataki paniki pomaga , to napiszcie w jakiej dawce.

wiola173, pomaga, u mnie wyeliminowala calkowicie. (tzn. nie wiem czy po przestaniu brania efectinu nie wroci za jakis czas ale mam nadzieje, ze nie :) ja mialam ataki paniki okropne. ciagle umieranie, wzywanie pogotowia itd.

bralam tylko 75mg ER a ataki paniki mialam silne i praktycznie juz codziennie i bez przerwy.

POZDR