Skocz do zawartości
Nerwica.com

jak wygrać z nerwicą bez lekarza ani leków?


usa11

Czy można wyleczyć napięcie bez lekarza?  

41 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy można wyleczyć napięcie bez lekarza?

    • Chyba nie
      5
    • Nie
      9
    • Może
      3
    • Nie wiem.
      5
    • Prawdopodobnie tak
      6
    • Tak
      13


Rekomendowane odpowiedzi

Mam 14 lat i w tym roku pójdę do klasy drugiej gimnazjum. Trochę udało mi się pokonać nerwicę. Gdy wychodzę sama z domu i gdy idę do szkoły, to wtedy tylko mam. Kiedyś miałam ją na okrągło(od piątek klasy), i udało mi się bez żadnych leków, ani lekarzy pokonać ją częściowo zwalczyć. Jednak objawy nerwicy się pojawiają, nie chcę być żadną wariatką i chcę ją do końca wyleczyć. Zdarza się, że biegnę z dworu do bezpieczniejszego miejsca(np. budynku, pomieszczenia).

Niestety, lekarze nie wchodzą w rolę, ponieważ mieszkam daleko od miasta i nikt nie może ze mną jechać na terapię. Leki mnie zniszczą, uzależnię się od nich. Nie chcę uznania za wariatkę, potem chcę o tym zapomnieć, bo jest mi z tym ciężko !!!

Co można jeszcze zrobić ? :szukam:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

usa11, Bardzo dużo ludzi choruje na nerwicę i nie są oni uważani za wariatów. Skąd te Twoje podejście do tego zaburzenia?

Niestety leki to nie wszystko. O Twoim stanie powinni wiedzieć rodzice. Dobrze byłoby, gdyby Cię wspierali. Terapia jest tu jak najbardziej wskazana. A lekami jej nie wyleczysz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może ktoś mógłby cię odprowadzać ze szkoły ktoś z kim czułabyś się bezpiecznie?

 

To nie jest dobre rozwiązanie, moim zdaniem. Dziewczyna uzależni się od kogoś i z czasem sama nigdzie nie wyjdzie, ona musi zrozumieć, że tak na prawdę to nie ma się czego bać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja nie chcę żadnej terapii na żywo bo nie mam czasu. i tego nie da się ot tak zrozumieć, że nie trzeba się niczego bać. ktoś pisał, że powtarzanie sobie w sklepie, że nie ma się czego bać itp. jeszcze pogarsza sprawę.

nie mam wsparcia w rodzicach, oni mnie nie rozumieją i moich objawów. mama od razu się denerwuje, że sobie uroiłam.

jest ktoś, kto się leczył w ogóle bez leków i terapii?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie masz czasu na terapię, na jedną godzinę tygodniowo to jak chcesz się wyleczyć? Skoro nie umiesz znaleźć jednej jedynej godziny na pracę nad sobą pod kierunkiem osoby która ci pomoże?

Nerwica nie przyszła tak sobie, sama ....i sama nie odejdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974, daj spokój dziewczyna ma 14 lat i nie ma co mówić o nieodpowiedzialności, tylko raczej tłumaczeniu czemu coś z tym trzeba zrobić. ;)

 

Dokładnie dziewczyna jest jeszcze bardzo młoda i zdezorientowana tym wszystkim co się z nią dzieje.

 

usa11 to , co napisał Thazek to niestety prawda, jeśli nie zaczniesz się leczyc twój stan raczej się pogorszy, ważne aby rodzice ci pomogli, daj im coś do poczytania o lęku panicznym, może zrozumieją, jak nie od razu to z czasem.

 

a ja nie chcę żadnej terapii na żywo bo nie mam czasu. i tego nie da się ot tak zrozumieć, że nie trzeba się niczego bać. ktoś pisał, że powtarzanie sobie w sklepie, że nie ma się czego bać itp. jeszcze pogarsza sprawę.

 

bo to nie chodzi o to , żeby sobie wmawiać, że się nie czuje tego co się czuję, tylko zrozumieć, że jak nadchodzi lęk to jest to tylko emocja, która nic ci nie zrobi, terapeuci zalecają, aby pozwolic lękowi aby trwał, nie walczyć z nim, nie osądzac, jeśli np. mocno bije ci serce to pozwól mu na to , pozwól swoim rękom, nogom drżeć itd. nic ci się nie stanie, zaakceptuj lęk i żyj normalnie pomimo lęku, chociaż to trudne. Ważne jest aby zrozumieć dlaczego ten lęk się u ciebie pojawił i po to potrzebna jest psychoterapia.

Uwierz tak na prawdę jestes dopiero na początku swojej przygody z nerwicą i teraz najszybciej się możesz z nią uporać, ale potrzeba ci osoby kompetentnej, my ci nie pomożemy bo sami się leczymy

 

pozdrawiam i życzę powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie ta ksiazke

 

http://terapiapoznawcza.blogspot.com/2009/07/opanowac-lek-2004-fox-b.html

 

i czytaj ja codziennie w wolnych chwilach. Nie raz i nie dwa. Musisz wtloczyc sobie do glowy, to co tam jest napisane. Zastosuj sie do WSZYSTKICH porad. I czekaj na efekty:) Ktore przyjda dosc szybko:) Ta ksiazka to nic innego, jak terapia poznawcza, tyle,ze realizowana bez posrednikow w postaci psychoterapeuty.

 

 

Ja leki bralam tylko raz, pozostale nawroty pokonuje sama. Wg. mnie wszystko dzieki tej ksiazce. No i stanowczosc wobec siebie tez ma znaczenie.

Powodzenia! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, mamy tu przykłady osób które zaczynały mieć objawy choroby w tym wieku, zignorowały to, do tego okres dojrzewania i skończyło się to ...źle.

Nikt dziewczyny nie wysyła do psychiatry po leki, na oddział zamknięty - ale musi się tym zająć, skoro pisze tutaj to widocznie jej stan jest na tyle uciążliwy, że szuka pomocy.....

 

Konsultacja z psychoterapeutą to najnormalniejsza rzecz w świecie, żaden wstyd, żaden drastyczny krok - może pomóc.

 

Nie robić kompletnie nic .......... nic się nie zmieni .....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dekiell, kupilam ja w duzej, podobnej do Empiku ksiegarni Traffic w Wawie. Ale widywalam kiedys czasem na allegro, mozesz tez pewnie zglosic sie do wydawnictwa Via Medica, ktore wydalo ksiazke.

Tu mozna jakis formularz wypelnic, jesli jest sie zainteresowanym kupnem.

 

http://www.ikamed.pl/vm00057

 

 

Naprawde bardzo polecam, ksiazka rzeczowa i obiektywna (znajdziesz tu wymienione po krotce wszystkie przyczyny nerwicy, a nie tylko te, ktore pasuja do nurtu w jakim dziala dany terapeuta...)

 

Dodam, ze mimo, ze objawy nerwicowe mialam po raz pierwszy kolo 10 roku zycia, wcale nie jest ze mna zle;) A na terapie nigdy nie chodzilam i nie zamierzam marnowac na to czasu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×