wakacje nad polskim morzem...

Ja podziwiam ludzi którzy jadą nad Bałtyk, powaznie...zimna woda, brudna, masa turystów, w ciul drogo i jeszcze do tego zimno i pada.

Radziłabym tak jak radzi Sabaidee zastanowić się nad Krymem - ponoć pięknie i tanio.

1000zł, dwie osoby, tydzień czasu za nocleg+jedzenie( samodzielnie przygotowywane)+przejazd - dla mnie niewykonalne.

no to właśnie miałam na myśli... nie tylko woda jest brudna... na plaży też jest syf... dzięki turystom ale również miejscowym...

a ceny są celowo podnoszone na okres urlopowy...

linka, plaża plażą, ale ja jak gdzieś jadę to chciałbym coś przy okazji zobaczyć, poznać, czegoś nowego doświadczyć. W Chorwacji poza Dubrovnikiem z górnej półki nie ma nic. W sezonie, w niektórych miejscach na czterech Polaków przypada jeden Chorwat. Przepraszam, ale mam jechać do Chorwacji po to, aby zobaczyć jak się bawi polska wieś? Nie lubię takich klimatów. Byłem na Bali w Kuta Beach co dla niektórych jest życiowym marzeniem, a ja stamtąd spieprzyłem po 24 godzinach, bo mnie wszystko wkurwiało.

Ja za te same pieniądze mogę sobie pojechać w mniej banalne miejsca. A jeszcze przy tym, że dla mnie morze i plaża nie są najważniejsze to możliwości mam szerokie: Ukraina, Mołdawia, rumuńskie Karpaty czy ogromna Turcja, którą można odkrywać przez 10 lat i się nie znudzi.

Zmiescicie sie w tej kwocie... Jesli jednak jestescie z poludnia Polski, to dawajcie do Chorwacji - taniej moe wyjsc i pogoda gwarantowana...

 

no Chorwacja jest cudna, zwłaszcza Dalmacja, byłam dwa razy i to jest normalnie moja druga ojczyzna, zakochałam się w tym kraju.

Tez uwielbiam Dalmacje :) W ogole Chorwacja jest najladniejszym europejskim krajem dla mnie - chodzi mi o walory przyrodnicze, bo miasta bywaja ladniejsze gdzie indziej Poza tym chorwaci bardzo mi sie podobaja i swobodne podejscie do nagosci (naturyzmu)

A nam proponowano Bułgarię bardzo tanio, bo po jakiś tam znajomościach na dwa tygodnie. Podobno piękny kraj. Ale osobiście uparłam się żeby mimo brudnych plaż i zimnej wody wspierać rodzimą gospodarkę Może za rok dam się namówić. Albo we wrześniu jak mój pan załatwi sobie jeszcze urlop.

No nie zgadzam sie z opinią na temat Chorwacji ...byłam 3 razy ,teraz jade na tydzien a drugi Bośnia i Hercegowina, nie plaża i morze są dla mnie i mojej rodziny atrakcją tylko przepiekna przyroda i ta "zamknieta" w NP i ta dzika ... boskoooo ,juz nie moge doczekać sie wyjazdu ...jeszcze miesiąc ,buuuu

a ktoś może polecić gdzie z psem można się udać? w planach są rowy albo dębki..ale sama nie wiem...gubię się

z psem to tam gdzie widzisz taki metalowy znak z psem i czerwona krecha, to tam trzeba, bo wszedzie indziej nie mozna

KeFaS, jak nie masz nic do powiedzenia, to daruj sobie ........

KeFaS, są też plaże dla psów mądralo.

linka, to wywal post, a nie spamujesz dalej

Irytujesz się jak ktoś nie ogarnia Twojej ironii, a jak ktoś inny sobie zażartuje to jeszcze gorzej jest.

Te wszystkie zakazy wprowadzania psów w jakieś tereny są bez sensu ogólnie, z resztą i tak nikt na nie nie zwraca uwagi i dobrze. To samo z deptaniem trawników, paranoja po prostu. Państwo policyjne u nas panuje, niedługo będzie tak jak u Niemców.

KeFaS, jak lubisz się opalać koło psich kup - twoja sprawa, ja uważam, że to dobrze, że są osobne miejsca dla ludzi którzy czworonogi posiadają...tyle w tym temacie.

linka, wiesz, odpowiedzialni ludzie sprzątają po swoich psach. :) są specjalne worki, łapki, nie mówiąc o koszach ale z koszami różnie bywa. no ale ciężko żeby iść na normalną plażę, bo wiadomo ludziom może przeszkadzać. ale na dzikiej czemu nie.

może u nas kiedyś też będą takie fajne plaże psie jak za granicą. a nie znalazłam jakąś psią plażę i " pies ma być na smyczy i w kagańcu" no błagam

poza tym co ma wyprowadzanie psów z kupami? kupy trzeba sprzątać wszędzie. a niektóre zakazy są faktycznie głupie gdzie nie można iść z psem albo na wybieg dla psów który jest mniejszy niż sala szkolna

-- 01 lip 2011, 19:11 --

u nas niestety trzeba jechać do jakiejś dziury i tam odejść od głównej plaży i wtedy szaleć z psem. w sumie mi to pasuje :)

dominika92, Ja to absolutnie rozumiem, niestety u nas jeszcze nie ma kultury .... poza tym, psy na plaży ogólnodostępnej ( przy naszych wyedukowanych właścicielach ) to właśnie kupy, biegające, sypiące pisakiem, otrzepujące się wodą psy, puszczone samopas - lub uwiązane....po co to komu. Dlatego popieram inicjatywę plaż dla ludzi z pieskami tam nikt do nikogo pretensji nie ma, wszyscy wiedzą jak się zachować.

Aczkolwiek, wkurza mnie to niemiłosiernie jak wszędzie nastawiają zakazów wchodzenia z psem - a nie potrafią odgrodzić porządnego dużego wybiegu ( jak np. w stanach, osobne parki dla piesów) żeby się mogły wybiegać i wyhasać.....

linka, no właśnie ja też jestem za takimi plażami ale żeby to było porządnie zrobione, bo co z tego jeśli zrobią taką plażę, pójdę na nią i pies będzie musiał siedzieć na smyczy i w kagańcu, no jaki to ma sens? a inaczej dostanę mandat albo co..

a niestety masz rację, ludzie się jeszcze nie nauczyli sprzątać po swoich zwierzętach, na mnie się często dziwnie patrzą jak sprzątam po swoim psie..ale niektórzy ludzie to też popadają w skrajność, jakiś dziadek się na mnie wydzierał ostatnio że mój pies śmie robić siku na trawie zapytałam się to GDZIE jego zdaniem ma robić i powiedziałam że kupy sprzątam, ale z wiadrem to ja chodzić nie będę...

linka, zamiast gadać bzdury jak to jest źle na plaży to przyjedź może najpierw, bo chyba nigdy tu nie byłaś. Chociaż, jeżeli przeszkadza Ci sypanie piaskiem no to już nikt nic na to nie poradzi, widocznie plaża nie jest dla każdego.

Domi, ja Ci polecam plaze niedaleko Wladka (pomiedzy Chalupami a Wladkiem) Plaza jest ogromna, niezatloczona, z bardzo ladnym piaskiem i jest tam sporo psow. Po drugiej stronie masz camping nad zatoka, gdzie kazdy moze wejsc w dzien i psy namietnie kapia sie tam takze w zatoce. Masz rowerki wodne, kajaki, windsurfing i bary. Do Wladyslawowa ok. 1,5 kilometra.

marcja, to chyba jednak dość uczęszczane miejsce, ale dziękuję : ) już mamy zarezerwowane miejsce koło Dąbek, w jakiejś dziurze bo o to nam chodzi a jest też jeziorko więc fajnie :)

jak tam ,fajnie było ? :)

Super!!! Do plazy kolezanki maja pol minuty, wiec rewelacyjna miejscowka! Nie moge sie nadziwic, ze przedwczoraj wygrzewalam sie na plazy, a dzis pogoda jak w pazdzierniku:/ Wlasnie sie wypakowuje i robie pranie:)

Co do tej plazy kolo Wladka - absolutnie nie jest to uczeszczane miejsce, jest tam wrecz pusto- zawsze jak pokazuje ludziom foty, pytaja gdzie ja znalazlam taka pusta plaze w sezonie. Ludzie leza w odleglosci ok 20-30 metrow od siebie (dla porownania we Wladku, czy dziurach takich jak Karwia, w odleglosci okolo 20 cm od siebie (a raczej od obcego recznika/parawanu)

no ja się tego obawiam..ale tam gdzie jedziemy podobno ludzi nie ma...jak coś to będziemy odjeżdżać..a tak się boję że chyba umrę jak sobie przypomnę jak na moją 18stkę jechaliśmy nad morze i jakie wtedy miałam stresy a teraz jestem w gorszym stanie..nie wiem jak ja dam radę

Jak ja dalam rade, to Ty tez dasz!

Ty jesteś w o nieeeeeeeeeeebo lepszym stanie ale nie mam wyjścia..zaliczka wpłacona, jedziemy w poniedziałek o 4.

Dasz rade!!! Po powrocie prosze o info, kiedy mam na dzialke wpadac

na pewno dam znać...ale jestem zła i załamana bo akurat chyba sunia dostanie pierwszej cieczki na wyjazd...po prostu bomba...ja to mam pecha...czemu zawsze tak musi być...

Własnie mialam jechac do Sopotu wszystko bylo zalatwione.. a tu dzisiaj kuzynka pisze ze nie jedzie i kogo ja mam wziac na jej miejsceee jak nikt nie chce jechac a tak sie cieszylam ze odpoczne od domu itp.

dzama saaama :) ja jak byłam w innym stanie niż teraz to jeździłam sama w różne miejsca.