Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Wesołych Świąt Kochani Nerwicowcy :) Mam nadzieję że te Święta beda dla nas wszystkich RADOSNE :) i Cieplutkie ( choc na polku mógłby wreszcie ten śnieg spasc)) ....

 

ps.wiecie dzis w tv w wiadomościach był chłopak który dostał ataku dusznosci w autobusie i znalazl sie na OJM ie jejciu teraz sie bede eszcze bardziej bała tych autobusów :(((((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cały dzionek w kuchni ;) Od rana jutro to samo.....aż mnie kręgosłup boli..hehe...,ale najważniejsze że w końcu zaczęłam czuc "zapach" Świąt,ich klimat bo jakoś wcześniej sie na to nie zapowiadało.

maiev...moja kocica miała to samo w zeszłym roku ;) ,a że widzi choinke poraz drugi jest w miarę spokojnie.Musicie przeżyc :P

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wogóle nie czuje ze ida Świeta a dzis wigilia :( . Jeszcze dzis jest tak szaro i brzydko az sie nic nie chce!

Moja świnka naszczescie nie gryzie choinki ,ale za to mnie z rana pogryzła - wiec chyba bedzie to robiła cały rok hihhi

 

Miłych przygotowań do Wigilii :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się ze wszystkim wyrobiłam i siedzę i się nudzę. Nawet fajnie było jak taka zaganiana byłam -zero czasu na myslenie o głupotach. Po co ja tyle panikowałąm że nie zdążę zrobić wszystkiego. Ale to normalka. Mam nadzieję że Wam też się uda zdążyć z przygotowaniami. Musi :)

 

Moja kocinka taka zmęczona tymi polowaniami na choinkę i bombki że śpi i nawet nie ma siły gryźć. przynajmniej jest spokój. Wczoraj oszalała - miauczała przeraźliwie, syczała, prychała...na swoją zabawkę. Nikt nie wie o co jej chodzilo ale była przerażona. Wiecie czym się bawi?? Tylko cii... Taką KACZKĄ.

 

[ Dodano: Wto Gru 26, 2006 2:57 pm ]

Dzisiaj niestety mam kaca strasznego. Matko, jaki człowiek głupi....

Ale tej głupoty sa też pozytywne strony. Pogodziłam się z moja siostrą - wreszcie sobie wyjaśniłysmy parę zaszłości. Lżej mi troche na sercu, ale jednoczesnie boje sie że ten nasz pokój znowu będzie trwał 2 tygodnie. Całkiem mozliwe. I znowu będę się czuła jak łoś. No ale nic, na razie jest ok. Miłego dnia wszystkim życzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj niestety mam kaca strasznego. Matko, jaki człowiek głupi....

Eee tam głupi ,wszystko jest dla ludzi ;)

 

....nie pozwól tylko by do tego doszedł "moralniak".

 

No i widzisz maiev..pochwaliłam kota zabardzo...dzień zaczęłam od zbierania szkieł,o 7 rano zrzuciła całą choinkę.....NASPALOOO...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Święta, święta i po świętach.

I po co, pytam, sterczałyśmy przy tych garach?

Wiecie, że nawet nie poczułam świąt w tym roku? Nie wiem dlaczego.

Jakoś tak dziwnie było. Tylko tego żarcia wszędzie pełno.

Dzisiaj rano przyszłam do pracy a tu zimno jak w dupie. Kolega z oszczędności powyłanczał wszystkie grzejniki. A ja musiałam włączyc wszystko co daje jekieś ciepło i nici z oszczedności. A ręce mam tak skostniałe, że ledwo klikam. O stopach to już nic nie mówię.

Jak ja chcę do domu!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pochwaliłam kota zabardzo

hehe - a ja na mojego tak psioczyłam a on taki grzeczny, choinka stoi na razie.

edwinka21 nie przejmuj se tak. Moja mama czasem też zarzuciła takim tekstem. I to nie ze złośliwości, tylko myślała że jak mi taK powie to się pozbieram - taki kopniak na zapęd.

Lusi - moja siostra też przyszła z pracy i mówi że bierze urlop bo tak zmarzła jak nigdy. A ja właśnie poczułam święta - jak nigdy. Nawet nieźle było. Trzymaj się i nie zamarznij nam w tej pracy. Machaj stopami. :)

 

Wiecie jak fajnie nie mieć już kaca. Więcej nie piję. Na Sylwka zostanę w domu i będę trzeźwa jak świnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę machac stopami bo mnie nogi coś bolą. Wypiłam wiadro gorącej herbaty. Już nie jest tak źle.

A ja na kacu też zawsze mówię, że NIGDY WIĘCEJ!!! Ale potem mi przechodzi. Tyle już było tego, że już sobie nie wierzę. A ostatnio to się nie upijam. Popijam troszkę, tak na jedną nóżkę. I wystarczy. Na Sylwka też się nie upiję.

Mam nadzieję ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze pół godzinki i do domku. Jutro mam wolne więc mnie nie będzie. W związku z tym życzę wszystkim tym, którzy gdzieś idą - szampańskiej zabawy. Tym, którzy zostają w domu - spokojnej nocy. A ogólnie - więcej wiary i wytrwałości.

I szczęśliwego Nowego Roku nerwuski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zBylam wczoraj z przyaciolka na miescie , nakupywalam kosmetykow , fajnie bylo, szkodda ze zakupy to tylko chwilowe zapomnienie od problremow , kupilam w aptece tez deprim ,pisalo ze daje efekty dopiero po 14 dniach , ja poczulam juz po 3 tabletkach , dobrze sie po tym czuje , nawet szybko wstalam dzxis z lozka , chcialabym by tak bylo codziennie . dzis w nocy mialam okropny sen az sie przebudzilam tak sie wystraszylam , zastanaqwialam sie czy to skutki boczne deprimu ? a moze sen proroczy , bo snilo mi sie male dziecko , tak srasznie plakalo, a dzis nad ranem dowiedzialam sie ze zona mojego kuzyna urodzila w nocy chlopczyka :)Dziwne to wszystko jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ja sie boje jutra. Zawsze jak są jakies większe emocje nawet pozytywne to denerwuje sie i wymiotuje... :( Ciesze się że spędze ten czas w domu w gronie nabliższych. 6stego stycznia jednak ide na koncert z ukochaną osobą i panicznie się boje. Będzie tam w końcy TYLE osób.. Nie wiem jak sie zachowam.

 

 

Do siego roku moi drodzy !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gusiu Mam nadzieje że tak będziesz tańcować że aż buty pozdzierasz. heheh

 

Ja własnie zakończyłam swój wieczór sylwestrowy poza domem. Wcześnie, ale dla mnie wystarczy. Było ok, chociaż to nic wielkiego. Zwykłe posiedzenie u znajomego. Ale było fajnie. Szkoda że tańców nie było ale karnawał trwa, więc nic straconego :D.

Miłej zabawy wszystkim!!

 

Kejsi dasz radę. Baw się dobrze na koncercie i nie myśl o tych wszystkich ludziach. Myśl o sobie i o tej drugiej osobie i będzie ok. Będzie dobrze.

feniks Mam nadzieję że było ok i bez sensacji i ataków.

Pozdrawiam wszystkich,.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dziewczyny :)

Ja spedzam sylwestra na Słowacji! Strasznie sie bałam tego wyjazdu ale nawet spokojnie dojechałam na tą Słowacje:)

Ludzie jednak okazali sie bardzo nudni (maja po ok 25 lat i raja w łapki itp :) )Śniegu nie ma pada deszcz a my jeżdzimy po lodzie na snowboardach! Dzis byłam w Zakopanym i strasznie sie bałam ze dostane atak...ale udało się .Naszczeście mam przy sobie moja ukochana druga połowke :) To mi pomaga :) Teraz troszke żle sie czuję ,tak mi jakoś smutno było ,tak szaro i beznadziejnie może dlatego że jest tak nudnon:( i boję się że zaraz dostane jakis atak :((

Ale czekam na jutro bo jade na deske jutro do Zakopanego i mam nadzieje że bede sie dobrze czuła :)

 

Pozdrawiam serdecznie

Już w 2007 roku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za oknem fajerwerki,ludzie się cieszą jakby ta data miała coś zmienić w ich życiu

Różyczko miejmy nadzieję że zmieni ,musimy byc dobrej mysli...

Ja mimo wszystko jakoś się poryczałam żegnając ten stary,ale w tym roku mam nadzieję coś zrobic ze sobą wreszcie.

Dziś wstyd się przyznac ale cały dzień się "leczyłam",zurek,lody...hehe,ale miałam zachcianki...no ,naszczęście juz przeszło... :oops::oops::oops:

Teraz tylko smacznie zasnąc(chyba bedzie problem bo wstałam o 15)....ale zobaczymy..

Pozdrawiam Was ciepło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obudzilam sie z bolem zoladka od samego rana. Nie czuje sie za specjalnie dzisiaj, wiec sie zaczely moje cudowne leki. Niech ktos ze mna pogada bo jestem w pracy, wiec dodatkowy stres, ze cos zachwile "wiwine". Prosze....................

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×