Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Swoją drogą Miro czytając to forum (no i internet caly) mozna sobie wiele dopasować .... :( to takie ludzkie niestety....

 

Jak bym wpisał jakiekolwiek objawy, ot choćby zawroty głowy, to po dogłębnym przeszukaniu netu wyszło by że w zasadzie to już umieram. Tam badania to sobie można wpisać, ale objawów szukać odradzam bo można się nieźle nakręcić :shock:

 

A tak w temacie, to mój wczorajszy dzień minął bardzo dobrze (nie licząc kołatania serca w nocy) tak więc pożegnam doraźne Relanium, no i kolejne podejście do kawy. W nocy już nie wytrzymałem i zrobiłem sobie jedną, miałem się delektować ale wchłonąłem ją w 3 min :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy dzień nie jest tak zły.

Oprócz tego że wypaliłem z 20 fajek,bo mi się nudzi ;)

Może to trochę dziwne,ale gdy palę lepiej mi się myśli ;p

Lęki są zmniejszone,nie śmigam pod poduszką.

Czuję że nadchodzi sukces.

A w sierpniu lecę do Irlandii ;)

Pozdrówka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie fajnie, pomimo zwariowanej pogody. Cieszę się, że popadało. Czasami mam lekkie zawroty głowy i jestem senna ale da się wytrzymać. Dzień w miarę aktywny z zakupami, gotowaniem, rozmowami na forum :smile:

 

Może u Ciebie dziś te zawroty i senność są tylko od pogody ?

 

Wczoraj też kręciło mi się w głowie , a potem tak jak już napisałem wcześniej dostałem duszności i bolało mnie serce.

Dziś już jest dobrze , ale po za tym , tak jak Ty jestem senny (choć kładłem się i wstawałem z łóżka o tej samej porze) i dodatkowo jestem jakoś taki nieprzytomnawy , pewnie i Ty jesteś również taka ''nieprzytomnawa'' ? :/

 

Jutro chciałbym w końcu odpocząć od tych wszystkich problemów ! Pierwszy raz od 2 tygodni wypije jakieś jedno piwo i tylko jedno , bo nie wiem jakby mój organizm zareagował na ''dawkę'' dwóch piw.

 

Wolałbym być w nerwicy nerwowy , niż mieć objawy somatyczne w postaci bólów które mnie czasem dopadają... Czy to duszności , czy to bóle serca i klatki piersiowej , zawroty głowy , senność , nudności , które dopadają mnie co kilka dni i potrafią trwać nawet do 1 tygodnia !

 

W poniedziałek idę zapisać się do psychiatry na psychoterapię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niesamowit, pogoda z pewnością wpływa na samopoczucie ale też pewnie trochę i leki. Po zmianie z Escitilu na Citronil, zaczynam czuć się lepiej i cieszy mnie nawet najmniejsza aktywność, której nie przejawiałam przez kilka miesięcy wcześniej. Depresja osłabła, nerwica się uspokoiła. Podoba mi się ten stan choć do doskonałości jeszcze daleko. Myślę, że to jednak skutki uboczne antydepresantu, może też leki na nadciśnienie tak na mnie wpływają. Z pewnością mam opóźnione reakcje. Widać to w rozmowach jak np dziecko się mnie o coś pyta a ja odpowiadam dopiero po dłuższym czasie. Córka mi zwróciła uwagę na ten problem.

Podobnie jeżdżąc autem, niby mi się fajnie prowadzi ale mam chwilowe zaburzenia koncentracji a wiadomo to już nie przelewki, bo tu chodzi o sekundy i bezpieczeństwo na drodze. Do tego dochodzą czasami kłopoty widzeniem czasami obraz mi się lekko rozmywa.

W każdym razie dzień mogę podsumować jako udany, nie licząc tego ze będę musiała odwiedzić dentystę, ugryzienie nektarynki zakończyło się nadłamaniem kawałeczka jedynki.

Ugotowałam obiad, popracowałam chwilę w ogródku, pomyłam gary, udało mi się przełamać senność.

Chętnie wypiłabym drinka albo piwo ale nie chcę ryzykować, przy Esci lekarka mówiła,że można przy tym teraz pisze by nie łączyć z alkoholem więc wybiorę jednak abstynencję. Zwłaszcza jak się naczytałam, do czego doprowadziły takie mieszanki niektórych ludzi na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dune ja lubię czyste piwko, z sokiem mogę tak okazyjnie się napić :)

ale zaraz zaraz, po alkoholu chcesz prowadzic?

 

 

ale zaraz zaraz....aaaaabsolutnie....własnie placze ze dwie ulubione czynności mi stoja w konflikcie :(

cZyste pifko za gorzkie jest, z malinowym smakuje jak szampon :shock: z imbirowym jest super :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marcja, Wyjechała na weekend, odpocząć, pojeździć na rolkach i pobyć ze swoim G. Chyba jest zadowolona, opisze pewnie jak wróci:)

 

Fotki jeszcze nie ma :evil:

 

Thazek, Ja ją prosiłam, żeby dała znać jak się bawi, więc zadzwoniła:) Podejrzewam ,że troszkę za nami tęskni. Wzięła lapka, ale na szczęście nie ma dostępu do neta. Niech się troszkę oderwie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×