Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

Oczywiście zanim odejdę do kompa to minie godzina heh, ale będę oglądać coś z nowości, może "Kill The Irishman", słyszałem, że ciekawy.

Mad_Scientist, Avatar to przereklamowany gniot Ale reszta filmów, które wymieniłeś to klasyki, można do nich wracać bardzo często.

KeFaS, Co do Avatara to pełna zgodność. Ale zgodzisz się też, że szczytem idiotyzmu byłoby oglądanie jakiegoś podrzednego ripa.

Mad_Scientist, Lejdzia właśnie załapała że się tu dziś nie przebije więc sobie posiedzi cicho i popatrzy na Madzia

Lady_B, a porkie? Opowiadaj, jakie kino lubisz...

-- 18 cze 2011, 23:32 --

Avatarek-srawatarek. Ograne schematy Winnetou...

Lady, Załatwić Ci jakiś armor, który daje +20 do siły przebicia?

tak ładnie i mądrze piszecie że się zaczytałam i wypiłam w zadumie szklane wina

tak ładnie i mądrze piszecie że się zaczytałam i wypiłam w zadumie szklane wina

Twoja chwila przyjemności

Dobrze, ze nie butelkę w tej zadumie.

ba po całym tyg się .....że tak powiem należy

ba po całym tyg się .....że tak powiem należy

A owszem.

Chlopaki czekacie na nowe Transformery???

butelka czeka w kuchni ale jakoś nie chce mi się po nią iść jeszcze hehe

Ja nie czekam.

No to rozkręcamy imprezkę.

no właśnie ja nie mam jakichś tam specjalnych preferencji co do filmów... może jestem dziwna a może jestem ignorantką nie wiem... po prostu lubię jak film coś znosi do mojego życia... tyle

Mnie horrory nie rajcują. Tzn. jak jest wciągający wątek psychologiczny to tak. Ale taka zwykła rzeź i tanie sztuczki, aby wystraszyć widza to nie dla mnie.

Mad, a ja sądziłam, że faceci lubią samochody

Lady_B, czyli jednak są jakieś preferencje

Facet facetowi nie równy.

Mad_Scientist, no tak faceci mają różne równości , długości, osobowości

Mnie horrory nie rajcują. Tzn. jak jest wciągający wątek psychologiczny to tak. Ale taka zwykła rzeź i tanie sztuczki, aby wystraszyć widza to nie dla mnie.

No tak. Rzeźnia to żaden horror. A większość horrorów to właśnie krew, flaki, sodomia. Przerażają mnie jedynie filmy Romana P. z muzyką Komedy i Kilara. I Klaus Nakszyński z Sopotu.

ja się boję horrorów...

Lady_B, ja tez bo potem wszystko pamiętam i mi się te okropieństwa śnią..;/

No nie powiem, bo jak się ogląda samemu w domu o 3 w nocy i reżyser zna się na fachu to można narobić w gacie.

ja się boję horrorów...

Ja boję się mocnego dramatu psychologicznego. Fabuła horroru trąca megafikcją i tak to przyjmuję.

wino nasenne chyba zaczyna działać:]

A ja co???Nie będę mogła spać. Nie chcę brać żadnych benzo, ani też innych syfów...