Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

Jak ktoś, kiedyś wbijał mi do głowy, ze jestem nierobem, pasożytem, darmozjadem, dzikiem i świnią to taka jestem w końcu Ojciec wie co mówi...... :hide::cry::cry:

Rozumiem i wiem, że łatwo powiedzieć ... ale gdybyśmy słuchali co niektóre indywiduua mają do powiedzenia wszyscy zimą chodzilibyśmy w sandałkach.

 

-- 16 cze 2011, 21:37 --

 

Korba, taki ??

pics2_ufoadam02.jpg.99db62ebeee58a9aa6f0c785f316a9da.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam moi drodzy do Was pytanie, a mianowicie:

Czy to, że sie w zyciu dużo tłukłem, miałem wiele urazów głowy, kilka razy straciłem przytomnosc, z 3 razy leżałem w szpitalu na wstrząs mózgu może mieć wpływ, że mam teraz lęki i depresje oraz ogolnie bardzo zrytą czaszke?

 

Wie ktoś?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam moi drodzy do Was pytanie, a mianowicie:

Czy to, że sie w zyciu dużo tłukłem, miałem wiele urazów głowy, kilka razy straciłem przytomnosc, z 3 razy leżałem w szpitalu na wstrząs mózgu może mieć wpływ, że mam teraz lęki i depresje oraz ogolnie bardzo zrytą czaszke?

 

Wie ktoś?

 

Owszem. Kwestia stopnia uszkodzeń mózgu. Ale potrójna hospitalizacja z diagnozą "wstrząs mózgu" zapewne nie pozstała "bez echa"...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zalamanyfacet, tak,jak doradza Wiola, należy zrobić pełną diagnostykę. Najlepiej zacząć o tomografii. Może okazać się, że twoje problemy mają charakter endogenny i zaistniały w związku z silnymi urazami głowy. Konsekwencją wypadkowych uszkodzeń głowy może być np. trwała padaczka. Dziwi mnie, że lekarz nie próbował szukać źródeł w twoich wypadkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dominika92, yyy. Ale to na co były zapisane te leki?

 

Niektórym lekarzom brakuje umiejętności analitycznych i wyobraźni, a są tak zadufani, że za chugona nie przyznają się do braku wiedzy. Mój psychiatra podważał szkodliwość szczepienia przeciwko wściekliźnie, podczas gdy zakaźnik jasno powiedział, że mogą wystąpić silne skutki boczne i dalsze konsekwencje szczepienia. I nie tak trudno samemu do tego dojść. Wystarczy wiedzieć, że szepionka ma uchronić przed ciężką, śmiertelną chorobą o charakterze neurologicznym, chorobą wyniszczającą układ nerwowy. Więc dla mnie oczywistym jest, że szczepionka może dawać powikłania zdrowotne w przyszłości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×