Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mam fioła na punkcie zwierząt !!!


Gość toya75

Rekomendowane odpowiedzi

jedna

 

krzywda im się nie dzieje, nie przeczę że jest to chomikówka, ale zbrodnia to nie jest, szczury mają fajnie. uważam że nie wolno dać się zwariować. oczywiście trzeba dbać o ich dobro i kochać je, dbać żeby było jak najlepiej ale nie popadać też w jakąś obsesję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kite, niedługo skończą rok , wcześniej miałam jednego bo głupia nie wiedziałam że dwa powinny być

 

-- 03 cze 2011, 21:19 --

 

kite, a pies powinien mieć ile m2 mieszkania do dyspozycji? nie chcę żeby to zabrzmiało źle, bo kocham swoje szczury bardzo, ale nie dajmy się zwariować. najważniejsza w tym wszystkim jest miłość a nie m2 ;) pies tak samo może mieszkać gdziekolwiek jeśli będzie miał poświęcony czas i zapewniony ruch ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale tam nie ma gdzie powiesić hamaków i norek. masz już trochę szczury więc pewnie wiesz co lubią. ja hoduję szczury od 7 lat i wiem że tą klatkę będzie niesamowicie ciężko urządzić. najlepiej zostaw w każdej po pięterku a resztę wyjmij na rzecz szmacianych schowków bo im się doopki odgniotą :D i wyjmij kołowrotki bo szczur i tak się nie zmieści a zabierają i tak już skromną przestrzeń. kurcze, szkoda że nie napisałaś że szukasz klatki bo ja mam taką na 3 szczury za 60 zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kołowrotki chcemy zobaczyć, bo niektóre szczurasy lubią w nich spać , jak nie będą ich intersować to z pewnością wyjmę :) najwyżej połączę jeszcze jakoś starą klatkę. moje lubią głównie mieć swoją szmatkę i ją sobie przenosić i się wtulać w nią :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

łosz :) ja jak kiedyś będę miała kasę kupię taką dla fretek to wtedy mogę mieć i 20 :) oczywiście teraz się przejęłam , ale no..nie wiem uważam że bez przesady, bądź co bądź to tylko szczurki, idąc tym tokiem myślenia nie powinnam mieć psa bo mam za małe mieszkanie, dostają dobrą karmę, są razem, wydaję mi się że w tej klatce mają lepiej niż w starej. no cóż najwyżej kiedyś coś zmienię, a póki co musi im wystarczyć moja miłość i tresura którą mam zamiar zacząć z klikerem :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ja też byłam takiego zdania jak Ty, ale teraz widzę że moje chłopaki urosły i wieczne są bójki bo mają mało miejsca (a zdać by się mogło że ok), biją się też o żarcie (chociaż to normalne)... nie wiem w sumie czy to hormony czy klatka, ale i tak teraz czekam na dużą od kite więc chłopaki będą mieli już sporo miejsca :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paradoksy, moje są drobniutkie, jak się będą bić to pomyślę i pewnie wykombinujemy coś żeby połączyć inną klatkę jeszcze, ale nie wiem czy w starej nie miały nawet mniej miejsca i było ok.

 

-- 03 cze 2011, 21:37 --

 

to moje się chyba kochają bo nawet o żarełko nie ma wojny, jak dostają gerbera to każda ze swojej miseczki ładnie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a moi dostają w jednej wielkiej misce, bo nie mam miejsca na 3 osobne

a jak każdemu dam do łapki kawałek czegoś to jeden drugiemu z pyska wyrywa jak zje pierwszy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie na początku tak było, czasami się do picia przepychają ale na zasadzie że jedna położy łapkę na pysku drugiej i tak odpycha, zawsze mnie to bawi :mrgreen: nie wiem jak kiedyś mogłam mieć jednego, szkoda mi jej teraz, bo to zupełnie co innego. kocham jak chodzą po sobie i się tulą to jest takie urocze :105: martwię się tylko co będzie jak któraś kiedyś odejdzie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moje szczury mnie dziś o zawał serca przyprawią..jednej się tak spodobało leżenie na półce że się rozwala tak jak nigdy :shock: po prostu momentami wygląda jakby zdechła, ja podchodzę spanikowana to się przeciąga i wstaje obczaić czy coś im dam , brrr, i jak tu się powstrzymać przed sprawdzaniem czy żyje :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×