Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Kasiu, przygotowuję właśnie materiały na dzisiejsze korki i się na siebie wku*wiam, bo załadowałam 2 razy pracę mgr. w tym cholernym usosie i musiałam dzwonić do dziekanatu, mają mi to jakoś odkręcić, jak ja nienawidzę komputerowych spraw!!! i nie wiem jakie dokumenty mam złożyć w związku z obroną, muszę jechać na uczelnię się dowiedzieć, a jakoś mi nie po drodze, no i zaczęła mnie przerażać ta obrona, mam pod koniec czerwca, najgorsze, że nie będą pytać z pracy, tylko z czego innego się trzeba przygotowywać, a ja przy tym moim leczeniu mam watę w mózgu, uczę się i już następnego dnia nie pamiętam, w ogóle jestem dziś wkurzona!!! :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie uwierzycie jak wam powiem co mnie dzisiaj spotkało... :shock:

 

Idę sobie pod prysznic tak z pół godziny- 40 minut temu i nagle dzwonek do drzwi... Chciałam olać i nie otwierać ale się ktoś dobija strasznie więc idę... Patrzę przez wizjer - Dzielnicowy stoi i jakiś taki poddenerwowany... Myślę sobie "o żesz w mordę wtf??". Otwieram a on... spuścił głośno powietrze i się mnie pyta czy ja jestem Dorota XYZ. Mówię że to ja we własnej osobie i pytam o co chodzi. A on do mnie czy ja się dobrze czuję, czy potrzebuję pomocy... No to ja całkiem zgłupiałam i pytam go skąd taki pomysł w ogóle?? On pyta czy może wejść się rozejrzeć... Ja na to że miałam właśnie pod prysznic iść ale jak to coś ważnego to proszę. Wszedł do mieszkania i pierwsze co czy może wejść do łazienki. "ja pierdziu" myślę co za oszołom... Sprawdził łazienkę i oznajmił że gdybym potrzebowała pomocy to żebym dzwoniła na 112 i że jestem młoda, nie ma się co załamywać i żebym pamiętała że są osoby którym na mnie zależy... :shock: Ogólnie kuriozalna sytuacja i po dalszym dopytywaniu się otrzymałam wyjaśnienia że:

 

Do 13 próbowała się do mnie dobić przyjaciółka bezskutecznie bo miałam wyłączony głos, aż wreszcie padła mi bateria w telefonie czego kompletnie nie zauważyłam... Ta wszczęła alarm bo widziała że ostatnio słabo ze mną było- zadzwoniła do znajomego policjanta pytając co zrobić jak ona myśli ze ja sobie coś zrobiłam albo chcę zrobić. Ten z kolei zadzwonił do kolegi z posterunku na mojej dzielnicy a on poprosił wychodzącego w teren dzielnicowego żeby do mnie zajrzał... no i miałam wizytę :?

 

Kuźwa ... :shock::hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dominika92, taaak... tylko wychodzi na to że już nawet nie mogę nie odebrać telefonu... rozumiesz o co chodzi?? o swobodę... Kucze mam 25 lat a poczułam się jakbym miała 15... :hide: ogólnie wstyd wstyd wstyd...

Przyjaciółka zaanonsowała się na kawę... chyba jej dosypię czegoś na przeczyszczenie w akcie zemsty :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Allah, kurcze muszę to przetrawić bo jestem zwyczajnie zszokowana... a gdybym ja akurat się zabawiała z listonoszem a tu nagle taka wizyta ?? :mrgreen:

 

Michuj, ja też nie wiem czemu... :nono:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lady_B, jakiego samobójcy ....przeciez przyszedł i zobaczył że masz sie dobrze.....i idzisz sie kąpać...

ja bym jeszcze wleciał po 2-3 godzinach sprawdzić czy napewno nic Ci do głowy nie strzeliło .

Tak że możesz się czasem jeszcze patrolu spodziewać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lady_B,

 

To masz teraz pretekst ,żeby do tego kolegi zadzwonić , podziękować za zainteresowanie i wytłumaczyć (najlepiej przy kawie , albo piwku: :blabla: ),że to wcale nie żadna próba itd:)

 

 

Przyzwyczajam się do Twojego nowego wizerunku :great:

 

 

Dopiero wróciłam z miasta, co się tu dzisiaj działo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×