Leki a wzrost/spadek wagi.Wątek zbiorczy.

Ja tyje po wszystkich co mnie doprowadza do szału.

a tyjesz przez wzrost apetytu czy od zatrzymania wody,czy zwolnionej przemiany materii?

Ritka7x, a w innym temacie napisałaś, że nie tyłaś od Zomirenu, więc skończ tę szopkę bo sama Ci dam drugie ostrzeżenie, zwłaszcza że latasz jak kot z pęcherzem z tym tematem już od tygodnia na forum i wszędzie tym spamujesz

paradoksy przeczytaj sobie temat tego działu...to co ja tu napisałam odnosi się do tego tematu więc się nie masz mnie co czepiać!

Ritka7x, to po jaki ciul piszesz o tym samym jednocześnie w 2óch innych tematach

jeju możesz dać mi już spokój...nie chce mi się kłócić dzisiaj...

a tyjesz przez wzrost apetytu czy od zatrzymania wody,czy zwolnionej przemiany materii?

Możliwe, że wszystkie 3 rzeczy na raz, ale głównie zwiększony apetyt.

aha dzięki za info;)

a od jakich leków tak Ci się stało?..

-- 11 maja 2011, 17:46 --

powiedzcie mi czy znacie jakies leki przeciw lękowi uogólnionemu po których nie ma szans przytyć?....tak boję sie tycia,że szok...

Obawiam się,że nie ma takiej opcji.Sam zadałem podobne pytanie na tym forum 26.05.2011.-na razie bez odpowiedzi.

Mój lekospis:

-mirtazapina/mirzaten/-objaw uboczny:wzrost apetytu i zatrzymywanie wody w organiźmie,

-pregabalina/Lyrica/-jak wyżej,

-alprazolam sr/zomiren sr/- jak wyżej.

Inne leki ,których używałem na GAD:kwetiapina/ketrel/.opipramol/pramolan/-podobnie/może najmniejszy wpływ na apetyt miał pramolan/.

Innych leków nie tolerowałem,szczególnie SSRI,które wywoływały u mnie nie ustepującą bezsenność,także nie mam z nimi dużego doświadczenia.

Obawiam się,że nie ma leku na zaburzenia lękowe,zmniejszającego apetyt.Co gorsza ,ten wzrost łaknienia jest wynikiem działania na receptor/y/ serotoniny odpowiedzialny/e/ za apetyt i lęk.Również podobne działanie mają receptory GABA ,na ktore dzałają benzodiazepiny.Czyli wszystko na poziomie mózgu a nie żołądka.W końcu poprawa samopoczucia też ma wpływ na wzrost apetytu.

Ja mam z tym apetytem ogromny problem np.ograniczam jedzenie i to mi sie udaje np.trzy dni a potem to nadrabiam ,wpieprza.ąc 6 pączków na raz.

Pozdrawiam wszystkich głodnych i zmęczonych staniem przy lodówce.

Witam. Po jakim leku można mieć lepszy apetyt i tyć?

Forumowicze czesto pisza, ze po Mianserynie jest duzy apetyt. Rowniez sporo osob tyje po Seroxacie.

Po mianserynie owszem jest apetyt, ale jestem po niej nie do życia, zasypiam na stojąco. Po seroxacie jakoś nie tyłem, wręcz odwrotnie. Szukam czegoś co mógłbym zaproponować lekarzowi na apetyt.

Unikaj fluoksetyny (Seronil) i klomipraminy (Anafranil). Ta pierwsza substancja jest używana przy leczeniu bulimii i hamuje napady wilczego głodu, więc nie pomoże Ci w kwestii apetytu. Natomiast druga jest właśnie przeze mnie zażywana i schudłam na niej 2kg w ciągu miesiąca.

Badziak, Ale to nie jest typowa reakcja na anafranil. Ja na nim tyję.

Bardziej zależy mi na apetycie, bo nie mam zupełnie ochoty jeść. Jem na siłę. Po mianserynie na noc jak wezmę, rano owszem mam apetyt, ale jestem tak zaspany, że nie chce mi się iść coś zrobić do jedzenia. Jak będę miał apetyt to automatycznie nie będę chudnął. Szkoda, że nie ma nic pobudzającego i dającego apetyt (póki co nie spotkałem się z niczym takim, ani nie znalazłem w google)

err, Ile czasu bierzesz ta mianserynę? Może ospałość Ci minie. Ja po niej miałam wściekły apetyt i nie pamiętam ,żebym była strasznie senna.

Już jej nie biorę, ale senność mi nie minęła po 3tygodniach nawet, jak jeszcze brałem. Teraz biorę okazjonalnie od czasu do czasu na sen, ale 1/4 tabletki, max 1/2.

3 tygodnie to nie długo , możliwe ,że by Ci wkrótce przeszło. Wszystkie mają jakieś skutki uboczne bardzo dokuczliwe na początku.

No może by przeszło, może nie. Teraz zażywam inny antydepresant, więc nie wiem czy dobre było by połączenie SSRI/SNRI z mianseryną.

Ja przytyłem 20 kg po Sulpirydzie... ale po odstawieniu powoli wróciłem do wagi z przed zażywania.

Badziak, Ale to nie jest typowa reakcja na anafranil. Ja na nim tyję.

A też brałaś dawki rzędu 150mg sr?

Badziak,

Tak, ale krótko. Teraz biorę 75, ale nawet na 37,5 miałam problem z utrzymaniem wagi:(

Możesz też spróbować mirtazapiny. Mnie kiedyś niesamowicie wzmocniła apetyt.

Ja przytyłem 20 kg po Sulpirydzie... ale po odstawieniu powoli wróciłem do wagi z przed zażywania.

ja po Sulpirydzie kiedyś też trochę przytyłam. miałam po nim duży wzrost apetytu. co mnie akurat wcale nie cieszyło.