Wkurza mnie:

że widzę i słyszę rzeczy i sytuacje których nie powinnam.

że się nasprzątałem przed świętami i nie minął nawet miesiąc, a znów trzeba sprzątać.

Ka_Po, albo więcej dostrzegasz tego co się wokół Ciebie dzieje. :)

Wkurza mnie towarzystwo wzajemnej adoracji........

linka, a coś więcej... rozwiń temat. :)

wkurza mnie, że nie umiem sobie poradzić sama. chcę SAMA! nie chcę wciągać innych ludzi w moje problemy, bo każdy ma swoje. nie chcę stracić znajomych przez siebie.

wkurza mnie, że część osób nie rozumie, że nie mam ochoty teraz na udawanie, że czuję się dobrze, a w ich towarzystwie musze to robić, bo 'przesadzam'.

wkurza mnie, że mój były emanuje publicznie RADOŚCIĄ, a ja tkwię w cimnej dupie. wkurza mnie, że mi pisze i mówi, że jest smutny. wkurza mnie on, kufaaaa!

E za dużo by pisać, wkurzają mnie takie kółeczka, może nawet nie tyle wkurzają co bawią :

-oj ale Ty jesteś piękna,

-a gdzie tam,

-no nie poważnie,

-no coś ty,

-nie poważnie super,

- nie uważam tak ale ok.

A wystarczyłby powiedzieć - dzięki :)

Z drugiej strony jeśli komuś to poprawia humor - why not

linka, ileż w Tobie empatii i zrozumienia. Mi się wydaje, że takie komplementy są dobre i właściwe. Zabawne i fajne.

Już nie bądź tak groźna linka, taka ładna dziewczyna, uśmiechnięta, super fryzura... tylko te oczy rzucają piorunami bezlitośnie.

E za dużo by pisać, wkurzają mnie takie kółeczka, może nawet nie tyle wkurzają co bawią :

-oj ale Ty jesteś piękna,

-a gdzie tam,

-no nie poważnie,

-no coś ty,

-nie poważnie super,

- nie uważam tak ale ok.

A wystarczyłby powiedzieć - dzięki :)

 

Z drugiej strony jeśli komuś to poprawia humor - why not

Myślę że nazywa się to zazdrość ale pamiętam na tym forum zielone kółeczka różańcowe

Dariusz_wawa, z całym szacunkiem.....( właśnie dlatego nie chciałam rozwijać tematu shinobi, )

Nie wiem jak Ty, ale ja już się nauczyłam tego, że zdanie osób których ani ja nie znam, ani oni mnie nie znają, absolutnie mnie nie obchodzi, nie mam tu na celu obrażanie nikogo.....poważnie....ale chyba mam prawo wyrazić swoje zdanie.

Jesteś na forum bardzo krótko, ja troszkę dłużej, forum się zmienia....jest inne od tego które zastałam przy rejestracji, jeszcze to trawie i nie wszystko mi się podoba.

Ale jak napisałam - skoro to sprawia komuś przyjemność - słuszna inicjatywa

Fajnie. Mi też jest miło. Będę pamiętał, by już nie odpowiadać na Twoje posty, skoro i tak masz na nie dokumentnie wy...ane. :)

Eh eh eh .....mam wrażenie, że niejasno się wyrażam, czy dla ciebie decydującym zdaniem w jakiejś sprawie będzie mój głos? Lub głos innej osoby z forum która dołączyła tu 2 miesiące temu? Czy jak ci ktoś tutaj powie że jesteś chamski to się załamiesz? T jest internet, jesteśmy tu tylko częścią siebie i na wszystko trzeba brać ogromną poprawkę...... może i brakuje mi empatii ale nauczyłam się już co trzeba traktować serio a co nie....... nie chodzi o to, że mam wyjebane....ale mam dystans :)

Poza tym odpowiadałam na konkretne zarzuty dotyczące tego konkretnego tematu który mnie wkurza

Wkurza mnie fakt, że myślę,że generalnie moi znajomi są szczęśliwsi ode mnie i wszystko im się udaje.

katar ;/

Eh eh eh .....mam wrażenie, że niejasno się wyrażam, czy dla ciebie decydującym zdaniem w jakiejś sprawie będzie mój głos? Lub głos innej osoby z forum która dołączyła tu 2 miesiące temu? Czy jak ci ktoś tutaj powie że jesteś chamski to się załamiesz? T jest internet, jesteśmy tu tylko częścią siebie i na wszystko trzeba brać ogromną poprawkę...... może i brakuje mi empatii ale nauczyłam się już co trzeba traktować serio a co nie....... nie chodzi o to, że mam wyjebane....ale mam dystans :)

Poza tym odpowiadałam na konkretne zarzuty dotyczące tego konkretnego tematu który mnie wkurza

Dopsz, już dopsz. :)

Jeśli powie mi to ktoś, kogo lubię, a - może Ciebie to zdziwi - są tu osoby, które lubię, będzie to miało dla mnie znaczenie. Jeśli taka osoba powie mi coś miłego, też będzie miało to dla mnie znaczenie.

A czy dołączyła 2 miesiace temu, czy 2 lata...? To może ustalmy, że na komplementy zasługują tylko osoby z ilością minimum 2000 postów i co najmniej rocznym stażem? Taka grupa ubermenschów.

Tak, tak, to internet. Mogę teoretycznie założyć ręce i napisać sobie na czole: "Mam was w dupie", tylko nie bardzo wiem, co w ten sposób osiągnę.

poczułam się nieswojo przeczytawszy powyższą dyskusję...

tradycyjnie wszystko biorę do siebie.

Korba, a który fragment tak na Ciebie zadziałał? Jakiś cytat może?

a mniejsza z tym

Wkurza mnie, że nie zdążę obejrzeć walki Pudziana, bo będzie koniec świata o 18-tej ;P

Michuj, a nie o 6 rano?? miałam nadzieję że to prześpię

o godzinie 18-tej na każdym kontynencie

Alergia mnie wkurza.

Michuj, ale 18 na każdym kontynencie będzie o innej godzinie możesz dookreślić bo chciałabym zaplanować dzień

Hmmm...Wkurza mnie nietolerancja dla ludzkiej odmiennosci i krytykanctwo bez rozumienia

Mnie dodatkowo wkurzają zdrowe osoby, które nie potrafią zrozumieć,że niektórzy mają ze sobą problem i nie jest to wymyślone.