Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Mi znowu lekarz powiedział , że zrobią tą tomografię i jeśli coś im się nie będzie podobać , to dopiero zrobią z kontrastem. Z drugiej strony to już sam nie wiem na jakie TK mam to skierowanie , bo na skierowanie mam napisane TK mózgu , diagnoza - silne bóle głowy i zawroty...

 

Panie i panowie , co może oznaczać podwyższone TSH , ja mam 4,9 norma 4,2 -endokrynolog powiedział , że nie daję mi na razie hormonów , bo to nie ma sensu. Według niej do sierpnia powinno się unormować. Miałem ciężki okres w życiu , w nocy nie spałem , w dzień parę godzin i tak w kółko , lekarka powiedziała , że pewnie to jest powodem rozregulowania tarczycy. Miałem zrobione USG i nie wykazało żadnych zmian na tarczycy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Meganka, Witaj Meganko :) Przepraszam, że Cię tak męczę ale strasznie się zamartwiam tym co zrobiło mi się na podniebieniu. Najpierw zauważyłąm maleńki jak krostka guzek zaczerwieniony, dzisiaj obok już drugi.. ale bardziej martwi mnie coś co jest obok... ;/ jakby biała plamka dość dobrze odgraniczona.. wiem, że nie dużo Ci to mówi ale postanowiłam napisać bo Twój ostatni post n.t. czerniaka bardzo mnie uspokoił. Oczywiście bardzo się zmartwiłam po przeczytaniu zawartości internetu dotyczącej- standardowo - czerniaka występującego na podniebieniu.. :time: ta zmiana czasem mnie zakuje, zresztą nie mam pewności, że to ona. Mam chyba lekki stan zapalny gardła, czuję się osłabiona ale to chyba jajeczkowanie - w tym okresie cyklu często tak mam. Ta plamka nie jest wyniosłą. Te "krostki" zaczerwienione, jedna nachodzi na plamkę białą.. naprawdę przepraszam, że piszę z tym do Ciebie. Bardzo Cię pozdrawiam! Daj znak co u Ciebie.

 

-- 17 maja 2011, 21:00 --

 

Mi znowu lekarz powiedział , że zrobią tą tomografię i jeśli coś im się nie będzie podobać , to dopiero zrobią z kontrastem. Z drugiej strony to już sam nie wiem na jakie TK mam to skierowanie , bo na skierowanie mam napisane TK mózgu , diagnoza - silne bóle głowy i zawroty...

 

Panie i panowie , co może oznaczać podwyższone TSH , ja mam 4,9 norma 4,2 endokrynolog powiedział , że nie daję mi na razie hormonów , bo to nie ma sensu. Według niej do sierpnia powinno się unormować. Miałem ciężki okres w życiu , w nocy nie spałem , w dzień parę godzin i tak w kółko , lekarka powiedziała , że pewnie to jest powodem rozregulowania tarczycy. Miałem zrobione USG i nie wykazało żadnych zmian na tarczycy.

 

Ja też tak miałam, że wypytywałam ludzi o moje znamiona. Moich znajomych stresowało jak wpatrywałam się w ich pieprzyki (z przerażeniem zresztą) ;)

 

-- 17 maja 2011, 21:04 --

 

Ja chyba zwariuję :( Byłam dzisiaj na zakupach i w lustrze w sklepie przyjrzałam się swojemu pieprzykowi na szyi - z boku szyi. I tak na niego spojrzałam, ze on jest jasny ale ma brązową plamkę. Z boku był zaczerwieniony, ale okazało się że zrobił się pryszcz. Od zawsze mam taki podobny pieprzyk na samym środku szyi. Ale ten podejrzany jest większy (ok. 4-5mm) i jak spojrzałam na zdjęcia sprzed dwóch lat to go tam nie widziałam, a powinien być widoczny. Boję się. :why: Pamiętam, ze kilka miesięcy temu zwróciłam na niego uwagę i pomyślałam sobie, ze ma ciemniejszą plamkę, ale ja wtedy się na czerniaku nie znałam. I nie zwracałam na niego uwagi, a teraz mi się bardzo nie podoba. Kurcze nawet nie mam kogo spytać, czy miałam już ten pieprzyk wcześniej. Na tej szyi cholera to mam trzy różnokolorowe pieprzyki. I jeszcze te węzły powiększone, a jak to przerzuty. Ostatnie usg miałam w grudniu i od tego czasu mogło się wiele zmienić. :why:

 

Jutro wracam do domu, to w środę rano może już mi się uda dostać do dermatologa. Wtedy jej pokażę wszystkie moje pieprzyki, bo co chwila panikuje z kolejnym, a mam ich setki.

 

Joakar, spokojnie :) z pewnością wszystko w porządku :)) Też mam pieprzyki z ciemniejszymi plamkami, nawet takie wypukłe, obok jednego też zrobił mi się pryszcz i prawie zeszłąm na zawał bo pierwsze co zobaczyłam to zaczerwieniony pieprzyk ;/ ale przyjrzałam się i obserwowałam. Jak Cię coś niepokoi to do dermatologa - to Cię uspokoi. Jeżeli się nie powiększał to spokojnie, a zaczerwienienie zniknie wraz z pryszczem. Pozdrawia Asia =)

 

-- 17 maja 2011, 21:07 --

 

Cześ Wam.

Zwariuję chyba. Znowu mam małą fazę węzłową :why: Pocę się w nocy jak mysz i mam cały czas jakieś dziwne pobolewania z prawej strony szczęki i ucha. Po stronie tych węzłów. i jeszcze nie zrobiłam morfologii bo sie boję. I cały czas jestem zmęczona :why:

Przestań... ;// eż właśnie tak mam, że mnie bolą pod szczęką... aaa.. to może być od wszystkiego.. pogoda się spaprała, mogło nas zawiać, zaraz nerwy doszły i tyle. Spokojnie, nie możemy wpadać w panikę..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Alarm odwołany :uklon: Zaczerwienienie zniknęło, jak wydusiłam tą krostkę. I przejrzałam wczoraj stare zdjęcia i ten pieprzyk tam był na szczęście już dwa lata temu. Do dermatologa dzwoniłam i dopiero w czwartek rejestrują na czerwiec, chyba, ze to pilny przypadek to mogę przyjść rano to pani dr mnie przyjmie. Ale poczekam i się spokojnie umówię. Jejciu, ale mi ulżyło :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zwykłą ja miałam rutynowo robioną na pogotowiu, ona nie wykazuje ani guzów ani tętniaków. ..jedynie wylew albo zapalenie opon....taką informację otrzymałam bo zapytałam wtedy lekarza.:(

 

Jakbym dorwała tego lekarza to bym mu chyba przysięgę Hipokratesa wyrecytowała.. bo najwidoczniej miał na celu Cię zdenerwować. Do diagnozy wylewu albo zapalenia opon mózgowych najczęściej wystarczy wywiad czasem uzupełniony w punkcję albo RM - skierowanie na dodatkowe badania TK podaje się w razie wątpliwości w wywiadzie. Jeśli więc wywiad sugeruje wylew - obrazowe badanie wykonuje się w celu odnalezienia miejsca wylewu i to też rzadko, bo tu lepiej sprawdza się angio. Nie prawdą jest, że Tomografia komputerowa bez kontrastu nie wykrywa guza mózgu. Tomografia w przypadku tych chorób - jest priorytetowym narzędziem diagnozowania, zdjęcia tomograficzne mózgu są dokładne i szczegółowe (tzn. w przypadku guzów zazwyczaj ukazują już te nawet niewielkie ogniska). Zawsze przy podejrzeniu rozrostu guza wykonuje się tomografię i od wyników tego badania zależy dalsza diagnostyka.. INACZEJ wygląda kwestia tętniaków. Tutaj faktycznie zaleca się albo uzupełnić TK bez kontrastu angiografią, albo na pierwszy rzut wykonać TK z kontrastem: jedno i drugie wykonuje się przy nieprawidłowościach w wywiadzie. No i to też nie znaczy, że TK w przypadku tętniaka jest mało znaczące. Trzeba zaufać radiologowi i lekarzowi, bez rozpatrywania co daje lepszą odpowiedź co nie daje i bez wnikania w szczegóły techniczne takich badań... nawet zwyczajny jadrowy Rezonans M niejednokrotnie daje odpowiedzi, "ratuje życie" na oddziałach neurochirurgii, bywa, że wystarczy do pełnej diagnostyki. To co dopiero Tomografia, będąca dzisiaj narzędziem do szczegółowej diagnostyki obrazowej. :)

 

Ja myślę, że bez nieprawidłowości w wywiadzie i przesłanek ku groźnym chorobom nie warto tych badań wykonywać. Jeśli mamy świadomość, że problem wynika z psychiki - to czy nie lepiej spokojnie poczekać i zaufać specjalistom? Tomografia bez kontrastu nie jest wprawdzie inwazyjna.. ale już ta z wprowadzeniem kontrastu poniekąd tak. Ja wiem, że cięzko jest wybić sobie z głowy poważną chorobę zwłaszcza, gdy naprawdę boli i naprawdę dzieje się coś złego.. ale gdy lekarz mówi, że problemu nie widzi, nie opłaca się wykonywać takich badań tylko po to by się uspokoić (i kto wie na jak długo).. :)

 

Zwariuję chyba. Znowu mam małą fazę węzłową :why:

 

Olinelka, olinelka... :D A czemuż to.. masz jakieś nowe, powiększone? Czy to tylko z powodu wzmożonej potliwości? Jeśli o to drugie chodzi - noce mamy cieplejsze, ogólnie jest cieplej.. może masz za grubą kołdrę albo piżamę? :smile: Ja na przykład, dopiero niedawno wymieniłam kołdrę na koc - bo zauważyłam, że "już czas" czując że jest mi w nocy za ciepło. :) A pamiętaj, że uczucie ciepła i nieco wzmożona potliwość to nie są jeszcze zlewne poty nocne przy których człowiek przebiera się kilka razy aż do rana..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i racja z tymi cieplejszymi nocami, ale od dziś mam łeb zawalony czym innym. Też węzłami ale u mojego dzieciątka młodszego. Ona ma juz węzły powiększone od co najmniej dwóch miesięcy, nie ma kataru, kaszlu ani czerwonego gardła.Za to ma wysypkę na rączkach i nóżkach i sprawdzam teraz od czego. Ale wysypka jest na nózkach a nie na buzi-więc skąd te węzły na szyjce i potylicy :?: Zwariuję chyba :why: Kiedyś miała usg węzłów i usg brzucha i morfo i crp i okazało sie , ze te węzły to od kleszcza w główce (w poprzednim roku). Ale teraz nic jej nie ugryzło!! Wizytę u naszego lekarza mam dopiero w poniedziałek bo na urlopie. :why:

 

-- 18 maja 2011, 10:05 --

 

Dzięki dziewczynki za pocieszenie. I dobrze, ze tak dużo z Was poci sie w nocy :mrgreen: A tymi waszymi pieprzykami nie przejmujcie sie! Jeśli dermatolog mówi, że ok to ok. Fazę czerniakową też przechodziłam ze dwa lata temu. Nie martwcie się :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

klebeknerwow, To nie czytaj dziewczyno! Dr google to nie jest wcale wiarygodny lekarz.

Ludzie mają nowotwory i wcale nie muszą mieć powiększonych węzłów chłonnych.

NIe diagnozuj się sama.

A jeśli masz obiekcje co do stanu Twojego zdrowia ...to idź do lekarza.

Niesądzę,żebyś miała raka.

 

Co z tymi Twoimi łokciami się dzieje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lewy łokieć przy dotyku mnie boli ale tak teraz jak się "macam" to wydaje mi się, że to kość, może cię opieram często i od tego ten węzeł w postaci twardego zgrubienia w miejscu pomiędzy tą kością łokcia a tą obok.. mam nadzieję, że to od tego jedynie.. do hematologa potrzrebne jest skierowanie? Podejrzewam, że to od opierania bo kość w tym miejscu o które się opieram mnie boli (nie pamiętam żebym się opierała jakoś ostatnio ale mogłam nieświadomie nawet w tramwaju. Nie wiem...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

węzły to od kleszcza w główce

 

Olinelka, a czy przy tym kleszczu nie było jakiegoś rumienia czy wysypki? To bardzo istotne! Zazwyczaj (lecz nie zawsze) kleszcz niezakażony nie powoduje infekcji ani stanu zapalnego w miejscu wkłucia się toteż nie powoduje lokalnego powiększenia węzłów chłonnych.. jeśli one były powiększone i skojarzono tą sytuację z kleszczem - warto wykonać test na Boreliozę, nie zaszkodzi! Zwłaszcza, że...

 

ma wysypkę na rączkach i nóżkach

 

Aczkolwiek może być to reakcją alergiczną - wówczas węzły również ulegają powiększeniu, zwłaszcza u dzieci. Tak czy owak, wybierz się z dzieckiem do pediatry... tylko bez nerwów i ze spokojem. :smile:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lewy łokieć przy dotyku mnie boli ale tak teraz jak się "macam" to wydaje mi się, że to kość, może cię opieram często i od tego ten węzeł w postaci twardego zgrubienia w miejscu pomiędzy tą kością łokcia a tą obok.. mam nadzieję, że to od tego jedynie.. do hematologa potrzrebne jest skierowanie? Podejrzewam, że to od opierania bo kość w tym miejscu o które się opieram mnie boli (nie pamiętam żebym się opierała jakoś ostatnio ale mogłam nieświadomie nawet w tramwaju. Nie wiem...)

 

Może jakis nagniotek?

Idź do rodzinnego najpier i mu to pokaż. On będzie wiedział gdzie Cię wysłać, jeśli ten łokieć będzie wydawał się mu być podejrzanym.

Ja myślę,że to nic poważnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci bardzo za poświęcony czas i odpowiedź :) Pocieszyłaś mnie :) Zaczekam ze dwa dni, może mi przejdzie, a jak nie to zrobię tak jak piszesz :) Pozdrawiam :))

 

PS. Mam od wielu lat powiększone węzły chłonne obojczykowe, jeden jest twardy jak kość, nigdy nie mówiłam o tym lekarzowi. Morfo i ob wychodziło ok przez ten czas i nie zwracałam szczególnej uwagi na to. Dziwię się, że nic się nie dzieje bo to podobno nie dobry znak.. może kiedyś zapytam lekarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to znowu ja, byłam u lekarza z tymi bólami głowy i...oczywiscie na tle nerwowym.przepisał mi lexapro, ale wziełam dwa dni i fatalnie sie czułam i oczywiscie przestałam brac, bede meczyc sie dalej z bólem głowy:( a wy bierzecie jakies wspomagacze?bo wydaje mi sie , że kiedys poradze sobie z tymi lękami:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej

 

jutro mam rezonans....jestem przerazona. ale stalos ie cos dziwnego.....

wczoraj dowiedzialam sie ze przyjezdzaja do mnie rodzice w odwiedziny:) i dzis wogole nagle wszystko przeszlo....w sekundzie jak za sprawa pstrykniecia palcem. glowie sie nie kreci moge ruszac szyja, nie chce mi sie spac... nie wierze...:> ciekawe na jak dlugo:>

 

Buziaki

 

 

 

roofi---> jak tomografia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zetVi kleszcz był rok temu i robiliśmy badania w kierunku boreliozy i było ok. Ale na wszelki wypadek wybiorę sie z małą do pediatry, porobię badania na wszelki wypadek. Wczoraj byłam u dermatologa, podejrzewamy alergię na pyłki,dostałyśmy mazidła ale zapomniałam powiedzieć o węzłach!!! :why::why::why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Olinelko, spokojnie, przecież już wiesz, że węzły mogą być od alergii właśnie :) spokojnie, naprawdę :)) Na spokojnie zapytaj pediatrę - to Cię uspokoi. Pamiętam, że jak ja byłam mała to ciągle łapałam jakieś infekcje, później okazało się, że mam alergię (niemal na wszystko) a węzły chłonne - pamiętam fdo dziś - miałam non stop powiększone, zwłaszcza podżuchwowe. Twoje dziecko miało robioną morfologię?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

węzły mogą być od alergii właśnie

 

Mogą być. Zwłaszcza jeśli alergia objawia się "skórnie". Każda zmiana skórna może powodować powiększenie lokalnych węzłów chłonnych.

 

Olinelka, tylko pytanie, JAK one są powiększone. Czy to kwestia kilku mm czy wielkość przekracza 1cm? Są miękkie, przesuwalne? Gdzie się znajdują? U dzieci węzły lubią powiększać się nawet dość znacznie.. zwłaszcza szyjne i pod pachami. Z dziećmi jest bowiem trochę inaczej niż z nami, dorosłymi. U dorosłego, powiększenie kilku węzłów chłonnych zawsze wymaga konsultacji i nie rzadko USG czy innych badań - u dziecka zaś, najczęściej wystarczy dobry wywiad i zwyczajna morfologia krwi + mocz. A to dlatego, że "dziecięce" węzły chłonne reagują znacznie częściej nawet na niewielkie stany zapalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie kochani, wróciłam.

Jak Wy się czujecie i jak nastroje? Na minus czy na plus?

U mnie coraz gorzej, węzły dały mi o sobie znać, generalnie wyczułam węzły w dole łokciowym !!! A, że one są wyczuwalne tam tylko przy nowotworach i normalnie nie ulegają powiększeniu- nawet mało o tym w necie jest to już napisałam scenariusz: (rok temu wyczułam pierwsze węzły jak zaczęła się jazda z ziarnicą&hiv). Więc pewnie rok już rozwija mi się czerniak a teraz jest tak fatalnie, że powiększyły się węzły nawet w dole łokciowym... Ja już nie daję rady, ja nie chcę tego mieć !!!

Mam do Was pytanie- gdzie macie wyczuwalne węzły? Ja nawet pod pachą oczywiście gula... ale mam na myśli takie węzły u Was na ok 1cm i w innych miejscach niż szyja....

 

Pozdrawiam Kochani.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moje uporczywe ból głowy związane z "tętniakiem"( a fe!) zniknęły wraz z wynikiem MR, który zrobiłam sobie prywatnie(lekarz nie widział wskazań). badani dość kosztowne ale warto było! :) teraz mam jazdę na jakiegoś guza bo ciężko mi się oddycha... ah, szkoda gadać.

a! test na boreliozę warto wykonać(oprócz z krwi) także z moczu bo oglądałam kiedyś taki program, że kobicie 3 razy nic z krwi nie wyszlo, dopiero w moczu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć. U mnie aktualnie średnio (okres się zbliża więc będę miała jak zawsze gorsze dni). Od dwóch dni czasami zaboli mnie lewa strona twarzy tak zaraz przy uchu w różnych miejscach), ale przy dotyku, naciskaniu nic nie boli. Od razu sprawdziłam moją kulkę o której już zdążyłam zapomnieć (nie urosła :uklon: ). Mam nadzieje, że to nerwobóle, a nie mięsak. Nawet teraz jak pisze to zaczyna mnie tam pobolewać. :roll:

Pieprzyki mi przeszły, nawet do dermatologa się nie wybrałam, martwi mnie tylko ta kulka. Niby pół roku od kidy ja wyczułam i nic się nie dzieje. Ale czasami mam takie przebłyski strachu, że to mięsak. Dzisiaj poczytałam sobie posty zetVi, jak mi tłumaczyła, ze przy 5 usg szyi radiolog nie przeoczy mięsaka na żuchwie i do tego dwóch macających lekarz.

 

Aneta, Nie martw się węzłami u dziecka, to na pewno od alergii. Moja siostra jak miała alergię na świnkę morską to węzły były gołym okiem widoczne. Poza tym czytałam gdzieś i zetVi to potwierdza), że u dzieci węzły są bardzo często powiększone i nic złego się nie dzieje.

 

tajemniczyusmiech, Witaj. Co do węzłów to ma ten temat gruntownie przerobiony ;) Jesteś pewna, że to co wyczuwasz w dole łokciowym to węzeł? Bo widzisz, my hipochondrycy wszystko co znajdziemy w naszym ciele traktujemy jako guz, węzeł itp. Też kiedyś myślałam, że mam powiększone węzły pod kolanem i w dole łokciowym. Ale to na szczęście były mięśnie, ale ja to autentycznie czułam jako kulka.

 

Jeśli chodzi o węzły, to ja mam powiększone szyjne (ale e nie maja wg usg 1cm) i jeden karkowy 11mm. I ten karkowy jest twardy i nieruchomy, więc potencjalnie nowotworowy, ale na szczęści po prostu zwłókniał. Pod pachami też kiedyś myślałam, że mam powiększone, ale lekarz tego nie potwierdził :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc wam:)

Dawno mnie tu nie bylo ale nie mam dostepu do kompa popsuty znowu:(

Ja zaczelam staz w przedszkolu ju ztydzien pracuje i cos mnie gardlo zaczelo bolec:(

Anetka nie martw sie cora to napewno przez alergie bedzie dobrze:)

Asia nio to dobrze ze faza ci przeszla z pieprzykami:)

Ja ostatnio robilam morfo i mocz bo musialam do pracy i oki echh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja chodzilam na terapie grupowa w Anglii przez 4 miesiace ( terapia poznawczo behawioralna ) i powiem szczerze ze czuje sie jeszcze gorzej ze wzgledu ze mam nerwice hipochondryczna przez moje zawroty glowy potrafie sobie wkrecic wiele chorob . Na terapii poznalam wiele ludzi z roznymi problemami (rak piersi , depresja przez utrate kogos bliskiego itp... ) i przez ich historie zaczelam sie sama bac ze moge miec np raka piersi albo cos podobnego .. malym minusem terapii bylo to ze w anglii to terapia tez po angielsku wiekszosc rozumialam ale czasami terapeuta poslugiwal sie takimi slowami ze sami anglicy nie rozumieli hehe ;) plus taki wyciagnelam ze nauczylam sie technik relaksacyjnych jezeli nastapi atak paniki ... powracajac do moich zawrotow glowy mam juz od roku codziennie w roznych porach dnia trwaja zazwyczaj pare sekund przez nie wpadlam w hipochondrie , czeste ataki paniki . Mialam morfologie robiana wszystko ok , ekg serca tez ok , bylam u okulisty super , z uszami wszystko dobrze , rezonans glowy tez niby wszystko super , mocz super.. lekarze powiedzieli ze zawroty sa od nerwicy ale jakos nie umiem sobie tego wbic do tego mojego lba ... :( walcze z tym jakos , boje sie zasypiac prawie nie spie w nocy :( , czy to kiedys sie skonczy ??:(((( czy zawroty mnie kiedys opuszcza lub czy moze ktos kiedys znajdzie fizyczna przyczyne moich zawrotow :((

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jestem po małym ataku.Znów zaczęła mnie mocno uciskać głowa,po prawej stronie prawie na czubku.Mam wrażenie,jakbym coś miała w tym miejscu pod czaszką...Martwię się,że to tętniak.Mam dopiero 22 lata,a to odbiera mi całą radość życia.Ciągle myślę,że mi coś pęka w głowie.Myślę już o tym,żeby pójść prywatnie i zrobić angio tomografię.Czy ktoś robił to badanie i może mi coś więcej o nim napisać? Wolę sprawdzić dlaczego mnie ciągle uciska w jednym miejscu niż się męczyć przez resztę życia.Dodam,że przy ucisku w głowie czuję,jakbym miała zwężone gardło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×