Skocz do zawartości
Nerwica.com

O czym rozmawia się z 2 połówką?


Gość Pekola

Rekomendowane odpowiedzi

W wielu zaburzeniach występuje upośledzenie umiejętności społecznych oraz trudności w relacjach interpersonalnych. Chociażby we wspomnianej socjofobii (w zależności od stadium nasilenia) albo w łagodnej postaci autyzmu, tj. Zespole Aspergera (przy jednoczesnym braku upośledzenia umysłowego, a niejednokrotnie wyższym ilorazie inteligencji od osób zdrowych).

 

ZA

Problemy zazwyczaj pojawiają się w wypadku zwykłej nieoficjalnej rozmowy. Człowiek taki nie umie często w ogóle się odezwać ani "zachować" w sytuacji nieformalnej rozmowy "o niczym", ma problemy z szybkim zrozumieniem metafor interpretując je czasami dosłownie. Natomiast względnie nie sprawia mu problemów wysłowienie się przed grupą ludzi (zwłaszcza jeśli nie są całkowicie obcy) i specjalistyczna rozmowa na temat leżący w kręgu ich zainteresowań. Chociaż i tu mogą być wyjątki i zdarzają się ludzie całkowicie nieśmiali, którzy mają trudności w nawet najbardziej podstawowych kontaktach z innymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako, że to forum psychologiczne to wydawało mi się, że problem nie zostanie wyśmiany, bo jak dla mnie to poważny problem, bo zależy od funkcjonowania w społeczeństwie.

Rozumiem Cię. To nie jest głupkowaty problem, tylko realna bariera. Kiedy mam z kimś rozmawiać vis-à-vis w mojej głowie pojawia się pustka, a ciało obezwładnia lęk. Następuje nagły zanik myślenia, a kiedy mam się już odezwać to wychodzą onomatopeje; "Yyy, no", "ja też", "mhmm", "oo, naprawdę?" - tak wygląda moja rozmowa. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Cię. To nie jest głupkowaty problem,:
Dzięki ;)

 

Mad_Scientist,

Podejrzewałem właśnie ZA. Wysłałem parę miesięcy temu zapytanie do psychologa i powiedziała, że ZA się wyklucza z psychozami...

Przecież objawy ZA już miałem przed pierwszą psychozą a po za tym ZA zwiększa ryzyko psychoz więc już całkiem nie rozumiem. Co, niby psychoza cudownie uzdrawia z ZA? Jeszcze nigdzie nigdzie się z tym nie spotkałem...

 

Trzeba wybrać się do prawdziwego psychologa i niech mnie zdiagnozuje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osoba z tym syndromem nie potrafi zazwyczaj rozmawiać o pogodzie, polityce, sporcie i przysłowiowej Dupie Maryni. Jedyną akceptowalną formą komunikacji jest rozmowa formalna na ściśle specjalistyczne tematy (których pula z biegiem czasu wyczerpuje się).

 

Na jakiej podstawie zdiagnozowano u Ciebie psychozę? Doświadczałeś omamów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem urojenia i omamy. Obecnie miewam omamy wzrokowe(nie urojone a prawdziwe) i lekarz mówi, że psychoza. Z resztą nie tylko ten lekarz a zdalny też, bo można mieć krytycyzm wobec omamów i urojeń choć nie mam pełnego krytycyzmu co do nich. Nie wiem czym mam urojenia ale do tej pory wierzę poprzednie urojenia np. jestem do tej pory przekonany, że moje wizje były spowodowane poprzez samowytwarzające się narkotyki w powietrzu i bałem się, że psychiatra zrobi mi test na narkotyki, i że wyszło by, że jestem ćpunem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

shinobi, ja myślę, że polakita to napisała z przekąsem. To była taka mała prowokacja, bo niekoniecznie tak musi być. Jeśli jest wzajemny szacunek i wola wsłuchiwania się w sygnały wysyłane przez partnera to nuda i rutyna nie grozi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na początku jest sporo tematów do rozmowy ale gdzieś po roku lub dwóch o czym niby się ma rozmawiać?

 

 

Ale się uśmiałam, no nie mogę :lol::hide:

Ty tak na poważnie? A o czym rozmawiasz z Mamą? Przecież znasz ją tyle lat, to macie jeszcze jakieś tematy? ... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×