Skocz do zawartości
Nerwica.com

Suchar na dzisiaj :)


Konrad!

Rekomendowane odpowiedzi

w chinach ;pacjent do doktora .

-mówił pan ,ze jak będziemy stosowali kondomy to już nie będzie więcej dzieci ....a bliźniaki się urodziły ....hmmm?

-Za każdym razem ozywaliście zabezpieczenie?

-Tak

-Używaliście zachodnich a nie chińskich gumek ?

..........................................hmmm ,żona robiła na drutach ,żeby taniej wyszło .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewien mężczyzna przechadzał się nad oceanem w Kalifornii i znalazł na plaży starą lampę. Podniósł ją, potarł - a z jej wnętrza wyskoczył dżin. Olśniewająco piękny duch powiedział:

- Dziękuję ci, dobry panie, że uwolniłeś mnie z tej lampy. Wypowiedz jakiekolwiek życzenie, a ja je spełnię.

Mężczyzna zastanowił się przez chwilę i rzekł:

- Zawsze chciałem pojechać na Hawaje, ale boję się latać. Na statku cierpię okropnie na chorobę morską. Czy mógłbyś zbudować autostradę od mojego nadmorskiego domu aż na Hawaje?

Dżin się roześmiał.

- To nie możliwe. Pomyśl tylko o problemach technicznych. Jak mam zbudować podpory sięgające dna Oceanu Spokojnego? Jakże olbrzymie ilości stali i betonu pochłonęłaby taka budowa, jakże wielkim wyzwaniem byłaby pod względem logistycznym. Wypowiedz inne życzenie.

Mężczyzna zamyślił się i w końcu powiedział:

- Moja żona uważa, że jestem mało wrażliwy. Pomóż mi naprawdę zrozumieć kobiety. Dlaczego płaczą, kiedy są szczęśliwe? Dlaczego tak często i bez widocznego powodu zmienia się ich nastrój. Spraw, abym dobrze rozumiał kobiety.

Dżin spojrzał na mężczyznę i powiedział:

- Ta autostrada... to mają być cztery pasy ruchu, czy może wystarczą ci dwa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi baba do adwokata w sprawie rozwodu. - Potrzebny jest jakiś

powód - mówi adwokat - mąż pije?

- Ha, mam głowę trzy razy mocniejszą od niego!

- Może pieniędzy nie daje?

- Tylko by spróbował grosz sobie zatrzymać!

- Bije panią?

- Niechby mnie tknął, to by oknem wyfrunął!

- A jak tam z wiernością małżeńską?

- O, tu go mamy, panie mecenasie! Drugie dziecko nie jest jego!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Idzie sobie Bronek Starówką, trochę napruty i słyszy jak król Zygmunt do niego się odzywa : - Bronek, a czemu ja nie mam konia, a Poniatowski ma? Weź mi też

skombinuj i to szybciorem.

Bronek nie wiedział co zrobić i poleciał do Tuska, a ten mu nie bardzo wierzy, widzi, że napruty, ale w końcu postanowił pójść z nim razem pod kolumnę i zobaczyć.

Podeszli, a Zygmunt z góry : -Bronek, ale miał być koń, a nie osioł !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to w drugą stronę :)

Putin zwołuje Wielką Dumę Narodową i oświadcza:

-Tak dalej, k***a, nie może być! Musimy zrobić porządek z tymi strefami czasowymi!

-Dzwonię rano do Pekinu złożyć życzenia urodzinowe a oni mi mówią że to było wczoraj.

- Dzwonię zaraz potem do Warszawy z kondolencjami a tam mi mówią, że jeszcze nie wylecieli….

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mis otworzyl sklep przychodzi zajac i mowi

-misiu daj mi kilo soli. mis na to

-dam ci ale nie mam wagi to ci nasype na oko. a zajac

-ty se na dupe nasyp!

 

do biednie wygladajacej dziewczynki podchodzi facet i sie pyta

-dziewczynko chcesz na paczka? a dziewczynka

-a jak to jest "na paczka"?

 

 

ogolnie polecam na poprawe humorku poczytac basha dla takich chocby tekstow:

wiesz.. 67% dziewczyn nie uzywa mozgu

ja naleze do tych 13 %

 

ta magda to kurwa jednak jest

co???

fuck zle okno

 

kurwa jak pomysle ze mam wstawac w niedziele o 6 rano to chuj mnie strzela normalnie

a po co tak rano?

do roboty kurwa

a gdzie pracujesz?

ksiedzem jestem

 

<654xxxx> dzieki pawel ze dales mi namiary na ta Mariolke. Calkiem fajna dupa, daje się pukac nawet w kakao, ale nie chce ssac :/ to jest jej wada

<654xxxx> strasznie Cie chwalila, ze niezly ogier jestes :P mowila, ze dwa dni temu ostro szaleliscie u niej

<654xxxx> a tak ogolnie, to co slychac?

Hej. Tu Aga – pewnie mnie nie znasz… Jestem z Pawłem od prawie roku. Nie ma go teraz, ale bądź pewien – przekaże mu, że pisałeś.

 

przetłumaczysz mi tekst?

ok wal

"ty pierdolony chuju z tą swoją pierdoloną bandą pojebów"

to będzie tak...

"Szanowny marszałku, wysoka izbo"

lol chodziło mi na angielski :D

 

a moze zrobimy to u mnie?

dobra zróbmy to w końcu, bo juz mi sie klikanie znudziło...

tylko ubierz cos sexownego....

to gdzie mam przyjechac?

na Rydygiera wiesz gdzie to?

...mieszkam na Rydygiera zaraz u Ciebie bede miśku tylko podaj mi dokładny adres

czekaj powiem córce, zeby pojechala do babci...zostaniemy sami

ok

z/w stary cos chce ode mnie

ej...sorry, ale ojciec powiedział mi przed chwilą, że babcia zrobiła konfitury i mam po nie jechac:/

yyyyy a jak masz na imię w ogóle?

Agnieszka

(NO SIGNAL)

 

Odpowiedzi zaznaczajcie ptaszkiem.

A długopisem można?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi facet do lekarza:

- Panie doktorze, straszna sprawa, jądro mi zsiniało.

- A pan w ramach NFZ czy prywatnie?

- W ramach NFZ, przecież jestem ubezpieczony.

Lekarz obejrzał i mówi: przykro mi ale trzeba amputować. Facet spuścił głowę no ale trzeba to trzeba. Szpital zabieg itd.

 

Po dwóch tygodniach znów facet pojawia się u lekarza:

- Panie doktorze, okropność, drugie jądro mi zsiniało.

- A pan w ramach NFZ czy prywatnie?

- A po co mam prywatnie skoro jestem ubezpieczony?

No dobra, lekarz obejrzał i mówi: nie ma innego wyjścia, trzeba amputować. Facet załamany ale znów szpital i amputacja.

 

Po kolejnych dwóch tygodniach facet znów trafia do lekarza i przerażonym głosem mówi:

- Panie doktorze, niech mnie pan ratuje, cały penis mi zsiniał.

- A pan w ramach NFZ czy prywatnie?

Facet podrapał się w głowę, bo nóż na gardle.

- Tym razem prywatnie.

Lekarz obejrzał i mówi:

- Wie pan co? Niech pan zmieni kalesony, bo te panu trochę farbują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przychodzi do domu pijany tatus jasia,rozbiera sie do naga siada na lozku i usypia.

budzi sie rano i widzi jasia jak kleczy kolo niego

tata krzyczy kurwa synu cos ty mi zrobil?

jasiu mowi nic bawilem sie bocianem, to on na mnie splunol wiec ja mu urwalem leb i podpalilem gniazdo!!

 

-- 04 kwi 2011, 21:39 --

 

jeszce takie

dlaczego śmierdza nogi?

bo z dupy wychodza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi baba do psychologa:

- Nic mi nie jest właściwie, tylko wszystko mnie tak cholernie wkurza, że już nie mogę, tak mnie to wkurza!

- To może jakaś muzyka relaksacyjna?

- E tam , jakieś ptaszki, sraszki i wolne takie, że aż mnie wkurza!

- To może pani zacznie biegać?

- Biegać jak głupia bez celu, można k***cy dostać!

- To może seks?

- A co to takiego?

- Pani pójdzie ze mną na zaplecze, to pani pokażę.

Poszli i po chwili:

- Pan się zdecyduje, czy pan wchodzi czy pan wychodzi, bo mnie zaraz coś pi***lnie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Jednym z moich problemów życiowych są skarpety.

Problem dziur w skarpetach, singli walających sie po

szufladzie, multikolorowości itd.

 

Dość, powiedziałem. Komunizm jest rozwiązaniem.

Wyrzuciłem stare zróżnicowane społeczeństwo

skarpeciane i wprowadziłem nowe na jego miejsce.

Kupiłem 10 par identycznych czarnych skarpet. Dziura,

ok, jedna leci do kosza zastępuje ją druga. Brak

pary, no problem, wszystkie są biseksualne, mogą być

lewymi i prawymi. Nie było już starych panien,

dziurawych wyrzutków bez przyszłości w szufladzie.

 

A gówno, powiedziały skarpety i wyszły z pralki w

różnych odcieniach czerni i porozciągane z różną

intensywnością. O ku.wa mać, powiedziałem ja, gdy

zobaczyłem to już wysuszone towarzystwo. Zasrani

hipisi. Ale się władowałem.

 

Faszyzm, tak faszyzm będzie wyjściem. Ten sam kolor,

lepsza jakość i różne serie takich samych skarpet.

Było lepiej. Do czasu. Zawsze z tej pieprzonej pralki

wychodziły zdekompletowane. I zawsze w liczbie

nieparzystej. Było nieźle dopóki nie zostało po

jednej z każdej serii. Czy one są kanibalami? A może

mi spieprzają oknem?

 

Piszę ten tekst, bo znowu ku.wa siedzę w dwóch

różnych skarpetach."

 

Chechram się z tego od rana, to coś o moim mężu- każda skarpeta z innej parafii, ilekolwiek by nie miał!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiekło facetowi życie, postanowił się powiesić…

Zmajstrował stryczek, przymocował go do żyrandola, wlazł na stołek, wsadził głowę w stryczek, patrzy, a tu na szafie niedopita flaszka wódki stoi!

- Co się ma wódka zmarnować? - pomyślał sobie.

Wysunął głowę ze stryczka, przystawił stołek do szafy, patrzy, a tam jeszcze zapomniane pół paczki papierosów.

- O! - pomyślał - i życie zaczyna się układać!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O, w klimacie forum to ten też na przykład był dobry, ktoś go kiedyś w tym temacie zamieścił i mnie się spodobał:

 

ile potrzeba psychologów aby zmienić żarówkę?

żadnego, żarówka sama sie zmieni, kiedy będzie na to gotowa

 

takie debilne z deka i dlatego mnie sie spodobało;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stary kawał, na pewno go tu pisałam

 

spotyka się dwóch 70-letnich dziadków w parku i jeden mówi do drugiego:

- wiesz co, moja żona chyba nie żyje

więc drugi pyta

- dlaczego tak sądzisz?

a tamten

- bo wiesz, w seksie niby nic się nie zmieniło, ale mieszkanie jakieś nieposprzątane

 

 

:mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiekło facetowi życie, postanowił się powiesić…

Zmajstrował stryczek, przymocował go do żyrandola, wlazł na stołek, wsadził głowę w stryczek, patrzy, a tu na szafie niedopita flaszka wódki stoi!

- Co się ma wódka zmarnować? - pomyślał sobie.

Wysunął głowę ze stryczka, przystawił stołek do szafy, patrzy, a tam jeszcze zapomniane pół paczki papierosów.

- O! - pomyślał - i życie zaczyna się układać!

to jest cudowne! po prostu samo życie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×