Kobiece sprawy :)

No tak dawniej i pod pachami miały czarne długie krzaczory.

Była inna moda. Tylko po co kobiecie niewygolone włosy w okolicach pachwin ?

psyche., ja się z tobą absolutnie zgadzam bo i pasy i strefę bikini ( o nogach nie wspominam nawet) powinno się regularnie depilować i ze względów higienicznych i estetycznych

Więc cieszy mnie, że żyję w teraźniejszych czasach.

Ja mam kąpielówki ale nie takie jak wyżej do wody wchodzę w zupełnie innych

jakieś spodenki w miarę obcisłe

a jeśli chodzi o sandały to pomykam w japonkach męskich bo są fajne i wygodne!

Z kobiecych spraw przeszło na męskie slipy i skarpetki

Też uważam to za nieestetyczne, ale w końcu każdy i tak ubiera co chce

Ot zwykłe kąpielówki, nie wiem o co Wam chodzi. Mój też nosi podobne, coś takiego:

http://www.okazje.info.pl/okazja/odziez-i-obuwie/sesto-kapielowki-classic-bd420.html

tylko bardziej zabudowane żeby nic nie wypadło hyhy

Jeśli facet ma się czym pochwalić i niezbyt wygodnie mu pływać w bokserkach to nie widzę problemu.

Raz na plaży widziałam gościa w białych stringach. Nie dość że jak łaził to mu było włosy na dupie widać to do tego jak wyszedł z wody to majty zrobiły się... przezroczyste Cała plaża wyła ze śmiechu

Pinkii, chodzi o to samo o co w skarpetach + sandałach - osobiste preferencje

-- So kwi 30, 2011 3:06 pm --

Obcisłe slipy na plaży to coś co na 99% jest wyróżnikiem Polaka (bądź innego Wschodnioeuropejczyka) za granicą.

Acha rozumiem Jeśli chodzi o plażę to uważam że wszystko jest dozwolone, byle było wygodnie Nawet prześwitujące, białe stringi- ku uciesze innych plażowiczów

Kurcze, mam teraz wyrzuty sumienia bo sama namówiłam mojego na te slipy, wcześniej chodził w spodenkach na plażę

psyche., bo i pasy i strefę bikini ( o nogach nie wspominam nawet) powinno się regularnie depilować i ze względów higienicznych i estetycznych

Z estetycznych zgoda,. ale jeśli chodzi o higienę to zdania są podzielone. Włosy stanowią naturalną zaporę przed grzybami , bakteriami itp. Więc wcale nie jest to takie oczywiste ,że golenie i depilowanie wychodzi nam na zdrowie

ok, nie sądziłam, że od skarpet w sandałach przejdziecie do łoniaków, akurat jem

ale ok, może i włosy były naturalną barierą przed różnego typu paskudztwami, ale żyjemy w takich czasach, że każdy dba o higienę, właściwie to można się podmywać tak często jak myjesz ręce.

Paranoja, i wypłukać całkiem florę bakteryjną

Ja nie do końca rozumiem, co włoski przeszkadzają w utrzymaniu higieny:). Głowy nie golimy na łyso ,żeby była czysta, no chyba ,że coś się zalęgnie, ale to już insza sprawa

wiola173, (radzę odstawić jedzenie) - wybacz ale z głowy nie krwawię co miesiąc, nie sikam nią też, nie mam tam cewki moczowej, nie wydziela mi się z niej śluz.

Podczas okresu - mimo wszystko dużo łatwiej utrzymać higienę jeśli owłosienia tam nie ma lub jest minimalne, tak samo pod pachami - mniej się pocimy itd.

-- So kwi 30, 2011 4:29 pm --

Bardzo w to wątpię, czy włosy są nas przed czymkolwiek w stanie ochronić w dzisiejszych czasach

linka, Akurat skończyłam:))- jeść:)

Wiesz może i masz sporo racji, ale zawsze jest jakieś wyjście- np tampony.A śluzu nie ma znowu aż tak dużo, jeśli wszystko jest w porządku i się dba o higienę.

Chyba nie zmienię zdania , bo depilacja do zera tych okolic dla mnie jest delikatnie mówiąc niesmaczna i kojarzy mi się z upodobaniami do pedofilii, ale każdy ma prawo do własnego zdania.

Linka, ty jak coś napiszesz, to zawsze prosto z mostu :-)

Bardzo w to wątpię, czy włosy są nas przed czymkolwiek w stanie ochronić w dzisiejszych czasach

ja się regularnie depiluję, nienawidzę zbędnego owłosienia.

natomiast mój gin tego specjalnie nie pochwala. twierdzi, że to bardzo podrażnia delikatną skórę w tym miejscu.

NoOneLivesForever, Zależy od czego się znajomość rozpoczyna.

W tym wypadku: na czym się kończy

zawsze jest jakieś wyjście- np tampony

Niestety, ze względów zdrowotnych mam absolutny zakaz ich używania ...a swoją drogą używanie ich na stałe nie jest zbyt zdrowe...

Dobra, zmiana tematu:)) Bo widzę ,że w tych czasach to bakterie urosły prawie jak dziura ozonowa i nic im na przeszkodzie już nie stanie:

Mam pytanie: czy macie jakiś fajny sposób na przechowywanie torebek? Albo widziałyście gdzieś jakieś fajne rozwiązanie?

Właśnie remontuję garderobę, ale nie wiem jak to rozwiązać, jak układałam je na normalnej półce momentalnie robi mi się tam burdel.

wiola173, mam ten sam problem.. torebek chyba nie da się ułożyć zeby był jakiś ład:p nie mówiąc o wiecznym bajzlu w torebkach:p.

no może jak ktoś ma ogromną garderobe i każda by leżała ładnie, prawie jak w sklepie to by ładnie i porządnie było;)..

bretta,

Właśnie robię sobie sporą garderobę i chciałabym to jakoś rozwiązać, ale nie bardzo wiem jak. Oczywiście nie mam aż tyle miejsca ,żeby każda miała swoją półeczkę, tym bardziej ,że mam na punkcie torebek małego bzika i sporo ich się nazbierało.

wracając do owlosienia, to pewien mój gim (raz u niego byłam), powiedział, że w obecnych czasach to ustawowo powinno się kazać golić. Koleś odbierał mnie jak moja mam rodziła więc nie jest typem młodego lekarza.

A to czy ktoś lubi do zera czy tylko przycinać to już jego wybór. Ja wolę na zero, bo czuję się wtedy czysta i zadbana, a faceci też nie narzekają. Nie robię tego dla nich a dla siebie, bo tak lubię.

dla mnie szorty na plaże ( takie prawie do kolan) wymyślili zakompleksieni faceci..

skoro facet w slipkach jest nieestetyczny to tak samo mozna powiedziec o lasce z cellulitem.. wiec wychodzi na ro ze musialabym sie sama zaopatrzyc w takie szorty

trochę racji w tym jest. niestety

No dajcie spokoj,facet łażący w slipach po plaży - bleeeee.Może to się podoba kobietom,ale we mnie budzi obrzydzenie;/.To tak jakby ktoś wylazł na ulice w samych slipach i szedł do roboty.