FLUPENTIKSOL (Fluanxol, Fluanxol Depot)

Guzik, i jak działa?

Po fluanxolu czuję się jak po lekkim spidzie i nie wiem czy mi się to podoba. I takie dziwne zakręcenie w głowie (tak też po spidzie się działo) I mdli mnie :/

Dopamina . Powinno przejść.

Dopamina . Powinno przejść.

Kiedy ??

Ja to biorę całą, a teraz to w sumie dwie (mam jedną drażetkę w dawce 0,5 mg). Nie czuje się wcale jak na jakimś spidzie, lek poradził sobie z nasilającą się d/d a to dla mnie bardzo ważne. Czuje się w miarę znośnie, więc działa bo nie jest tragicznie. Nawet rano daję radę zwlec się z łóżka, i nie zalegam nieprzytomna do południa. I mogę prowadzić samochód, co było niemożliwe na rispolepcie. Wczoraj nawet dałam radę napisać kilka ładnych stron pracy dyplomowej i poszło mi to całkiem sprawnie, bo nie działałam w uwiądzie i moje działanie mniej ode mnie odseparowane i pustka mnie nie zalewa.

zabolik, może te mdłości miną? Mnie wczoraj okropnie mdliło jak zwiększyłam dawkę, ale myślę że organizm może się przyzwyczaić.

Spoko, chociaż inni pisali o spektakularnej poprawie.

Ja mam mała dawkę 3 x pół tabletki, czyli w sumie 0,75mg/dobę. Może organizm że pierwszy raz tak reaguję? I co w sumie ważniejsze, wzięłam pierwszą tabletkę jak mi się zaczynał wkręcać lęk i od razu przeszło. I lęków nie mam. Ale za to duszności zostały, co w zasadzie fluanxol dostałam własnie na duszności.

A jeszcze do wczoraj chodziłam cały czas z lękiem za plecami.

A tak z innej beczki, czy ataki lęków można mieć od niedoczynności tarczycy?

-- 28 kwi 2011, 17:14 --

Guzik a masz może takie ciemniejsze dłonie po tym leku??

zabolik, Ciemniejsze dłonie? Nie, raczej nie. Jeśli to pierwsze takie leki które bierzesz to pewnie tak jest że reaguje na coś nieznanego. Po kilku dniach bardzo możliwe że część problemów zniknie, np. te mdłości. Fajnie, że tak zadziałał Tobie na lęk. Jeśli chodzi o ataki i niedoczynność tarczycy, to najlepiej zapytać lekarza. Chociaż lekarze zalecają zbadanie hormonów tarczycy, aby upewnić się, że jest ok bo czasem objawy występujące w nerwicy mogą wynikać z jakiś problemów tarczycowych.

Adamo Sulpiryd chyba podobnie na mnie działał, więc raczej nie odczuwam spektakularnej poprawy. Być może gdybym wcześniej brała fluanxol miast sulpirydu to bym taką poprawę odczuła. W sumie to biorę od soboty więc może jeszcze będzie lepiej?

No może, chociaż na mnie raczej działał na początku sulpiryd, a potem przestał w ogóle. Obawiam się, że z fluanxolem może być podobnie.

No nieeee, lepiej niech nie przestaje działać! Na mnie też zadziałał od razu (fluanxol i sulpiryd) ,ale może z czasem będzie lepiej?

Może...

Witajcie jak dla mnie lek zbawienie jestem na nim trzeci dzień w dawce 05mg (1-1-1)

lęki rozdrażnienie znikają wychodzę do ludzi rozmawiam z nimi co do tej pory było dla mnie wielkim lękiem robię zakupy nie mam żadnych obaw i niepokoju.Prowadzę samochód i jest naprawdę SUPER!!!!

Poprzednim moim lekiem była asentra 50mg (1-0-0) i była to dla mnie trzy tygodnie męczarnia po trzech dniach byłem w takim stanie ze nie było ze mną żadnego kontaktu byłem już spakowany do szpitala ale gdyby nie żona to bym ta trafił no gdyby nie leki dodatkowe to nie wiem co by zemną było ALE JEST FLUANXOL I JEST POPRAWA 70% I TO W TRZY DNI SUPER OBY TAK DALEJ TO BĘDZIE SUPER

Jest to efekt pierwszych tabletek. Ale życzę Ci, żeby chociaż coś podobnego utrzymało sie dłużej

guzik powiedz mi i jak ci idzie z fluanxolem?

Czy ktoś utył na tym leku? Ja nie wiem czy mam jakąś fazę na jedzenie po fazie jadłowstrętu, czy to lek tak wzmaga apetyt?

-- 29 kwi 2011, 17:19 --

Wróciły mi moje emocje. Mój śmiech nie jest jakiś taki mechaniczny tylko autentyczny. Przypomniały się mi czasy kiedy potrafiłam przez całe lekcje się z czegoś śmiać i nie mogłam się uspokoić z tego śmiechu. Trochę wstyd mi było śmiać się dziś na ćwiczeniach ale byłam taka szczęśliwa że to takie moje! :) Nawet broszkę zrobiłam po powrocie do domu. I czuję się na siłach aby jeszcze dziś pracować nad licencjatem. Czuje się pięknie.

No to świetnie. Ja tez czuję się sobą Tylko to dziwne nadpobudzenie :/ Mnie sie to nie podoba, ja z natury jestem nadpobudliwa i to dla mnie trochę za dużo, ale jak już chyba bodajże Adamo mówił, że to dopamina i powinno przejść :)

A co do jedzenia mam właśnie jadłowstręt hehe jak widać co kraj to obyczaj

Michuj czy przyjmowanie leku w trze dawkach 05mg(1-1-1) jest dobrą decyzją bo na ulotce leku jest napisane ze w dwóch dawkach i żeby ostatnia dawka nie była po godzinie 16 a ja biorę ostatnią dawkę po godzinie 18 trochę mam kłopoty ze snem często się budzę ale to dziwne wcale mnie to nie denerwuje i nawet czuję się wyspany (nie jak było przy asentra 50mg przebudzenie to była masakra branie na szybko nasennych leków hydroxyzinum vp guzik to pomagało)

Darko111, Tylko raz wziąłem Flunaxol, więc nie mam jakiś większych doświadczeń. Ale fakt, że lek ostro speedował i nie było szans na zmrużenie oka. Nie wiem jak to wygląda przy dłuższym braniu. Myślę, że powinno się stopniowo dochodzić do dawki 3x dziennie. Ale lekarz o tym decyduje

Darko111, po 18 to za późno na branie fluanxolu, wg mnie. ale takie rzeczy jak dawkowanie to się z lekarzem konsultuje.

czasem odnoszę wrażenie, że połowa forum sama sobie zapodaje leki

jak bierzecie od lekarza receptę to nie dostajecie informacji jak dany lek brać?

No ja dostałam fluanxol 3x dziennie właśnie od lekarza (co mnie oczywiście bardzo dziwi )

Ostatnią dawkę biorę o 20, ale jakoś śpię, tylko jak się kładę to drży mi całe ciało

No właśnie ja też mam brać 3X tak zalecił lekarz i jak tu nie brać po 18

to leki na recepte są?

-- 30 kwi 2011, 21:25 --

Darko111, Możesz powiedzieć, że masz problemy ze snem. Coś Ci powinien poradzić

Przybywam aby powiedzieć, że fluanxol jest kochany. Czuje się naprawdę bardzo dobrze. Ja np. czasem nie czuje się aby iść spać ale jak się położę to zasypiam i budzę się raniutko dziwnie wypoczęta i gotowa do rozpoczęcia kolejnego dnia a nie taka rozmyta z uwiądem. Wcześniej wszystko co robiłam, jeśli robiłam urastało do heroizmu. Teraz jest normalniej. Nawet jeśli utyję, a będę się czuła tak jak się czuję, to jakoś przeżyję.

Guzikaż serce rośnie jak czytam

-- 01 maja 2011, 21:44 --

Ja mdłości prawie wcale już dzisiaj nie miałam...i apetyt też ok jakiego już od 2 tyg nie było

Odpukać

Przepraszam ja nie na temat powiecie mi gdzie najlepiej jechać na wczasy góry morze z moją chorobą (depresja lękowa/ nerwica lękowa)

Przykro mi, ale nie wiem

zabolik, jak się czujesz?

Darko111, A może nie jest takie ważne gdzie, ale w jakim towarzystwie?Musisz pierw odpowiedzieć sobie na pytanie jak wyobrażasz sobie wczasy, jak chciałbyś je spędzić. Nikt nie powie Tobie gdzie jechać bo raczej nikt tego nie wie. To bardzo indywidualna sprawa.