IBS???

Kiedy miałem 14 lat przez rok chorowałem na anoreksję. Zażywałem wtedy duże ilości środków przeczyszczających. Trwało to ok. rok. Udało mi się je w końcu odstawić, ale od tamtej pory mam problemy z jelitami (minęło już 9 lat od tamtego czasu). Kiedy się zdenerwuje mam momentalnie biegunkę, mam stwierdzoną nietolerancje laktozy. Cały czas czuje dyskomfort w żołądku (zwłaszcza po większych ilościach jedzenia). Po zjedzeniu obiadu zwykle mam napady senności i silnego zmęczenia (to mnie najbardziej dobija bo potrafię wtedy przespać 4 godziny). Czuje wtedy ogromny ciężar w żołądku i mam takie uczucie jakby organizm całą energie zużywał na trawienie na pewno są osoby które też nadużywały środków przeczyszczających. przeczytałem kiedyś że mogą one nawet uszkodzić jelita, tylko co to znaczy tak naprawdę???Czy można to jakoś odwrócić. Leczyłem się u gastrologów, leżałem 2 razy w szpitalu, ale stwierdzono tylko nietolerancję laktozy. Z tego co przeczytałem nietolerancja laktozy jest często jednym z objawów Zespołu Jelita Drażliwego. Silne wzdęcia mam też np. po musztardzie czy błonniku. Czy to tylko IBS czy może jednak coś gorszego? napiszcie proszę co sądzicie. Kolonoskopia nic nie wykazała wiec fizycznie jelito grube mam zdrowe, wiec problem chyba jednak jest tylko na tle czynnościowym. próbowałem diety, ale nic nic pomogła. Unikam mleka i innych rzeczy które działają drażniąco.

Pierwsze co należy zrobić to iść na wizytę do gastrologa i wykonać pewne badania.....

Tak jak pisałem leczyłem sie już u dwóch. lekarze nie przyjmują że faktycznie moje problemy wzięły się od nadużywania środków przeczyszczajacych, a nawet jesli przyjmują to do wiadomości to chyba nie bardzo wiedzą co z tym zrobić. Miałem robione wszystkie badania układu pokarmowego na "poważne choroby", ale jeśli choroba jest na tle czynnościowym to nic w nich nie wyjdzie. Szukam po prostu kogoś kto może miał podobny problem i jakoś sobie pomógł bo nie wyobrażam sobie żeby tak sie męczyć do końa życia

Co to IBS ?

zespół jelita drażliwego

to mi to na razie nie grozi.

małaMI25, Następnym razem szukaj w Google....to nie boli.

nickyfour13, powinieneś mieć zrobioną gastroskopię i kolonoskopię - bez tych badań absolutnie nie da się zdiagnozować IBS.

Mój kuzyn waśnie ma IBS...

masakra jakaś przez 2 lata się męczył bo nie mogłem go namówić na wizytę do lekarza aby zrobił

gastroskopię! JA też miałem gastro i na prawdę warto zrobić to badanie wraz z wycinkiem żołądka...

on poszedł,przepisał mu lekarz leki i czyje się o wiele lepiej...

Jakie leki bierze?i co one mu dają?

człowiek nerwica, Nie pamiętam jakie bierze... ale wiem,że przestało mu to jakoś przeszkadzać!

Bo często wymiotował...

ale jak Ci bardzo zależy to go zapytam co bierze!

Thazek ee mam nadzieje,że się nie wkurzyłeś na mnie czy coś(te wykrzykniki)

W sumie problemów z wymiotywaniem nie mam,ale za to mam z czym innym...

człowiek nerwica, Nie no coś Ty za co Darek przestań

zapytam się go co i jak!

wiesz ja też mam problemy z tym innym co Ty masz

Ja wprawdzie nie mam nigdy niemal problemow z zoladkiem ale raz, kiedy mialam jakies sensacje zoladkowe, udalam sie w hipochondrycznym zrywie do lekarza i dostalam lek konkretnie na IBS - MeteoSpasmyl. Ale to i tak lek na recepte, wiec nie wiem, co komu da nazwa...

człowiek nerwica, same nerwowe sraczki to jeszcze nie powód by u siebie szukać IBS - tak to by je 90% forum miało

heh, widze że nikt nie załatwił się tak jak ja. WIem że jak pójde do gastrologa to nic nie da. gastroskopie juz miałem robioną ze trzy razy, kolonoskopię raz i myśle ze wystarczy. spieprzyłem se jelita i chyba sie bede musiał z tym męczyć

nickyfour13, No to wyniki badań powinny dać odpowiedź czy to IBS czy nie. Jak my mamy ci tu pomagać? Leki na receptę polecić?

Zmień gastrologa.....