Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zaburzenia psychiczne czy coś normalnego czego nie rozumiem


Pinkii

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie, też proszę aby nie mieszać w temat polityki bo nie o to w nim chodzi, i nie dość że zrobi się ot to pewnie temat by został zamknięty, bo przy polityce jest zawsze za dużo sprzeczek.

 

 

A gdybyście Wy byli rządzącymi to co byście zrobili z tymi ludźmi? Pozwolilibyście im stać czy próbowalibyście ich przepędzić? Co byście zrobili gdybyście byli np Prezydentem ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli mam oddzielić ten temat od polityki,to rzeczywiście

banda wariatów ma taką rozrywkę,lubią sobie chodzić z flagami po ulicach

 

tak samo bylo w kopalni wujek i stoczni.banda glupków strajkowalą,bo im się pracować nie chciało.normalnie debile jacyś,a potem się dziwili,że ich pałowali.

 

widzicie?oddzielanie od polityki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

te strajki, stanie pod krzyżem to taka prymitywna forma jednoczenia się.

czasami skutkuje -ale w większości to tylko demonstrowanie swoich poglądów bez - chyba - konkretnie określonego celu.

takie pisklaki w gnieździe - dopóki im robaków nie nawciskasz do dziobów to się nie zamkną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

możliwe, że powielam, ale tym ludziom chodzi o cel i o wspólnego wroga, na którego można zrzucić winę za własne niepowodzenia, za stan państwa, za procesy historyczne, za to, że łopatka wieprzowa kosztuje coraz więcej, "a ja przecież cholera lubię łopatkę". gdy brakuje nam kontroli nad własnym ciałem, życiem, myślami, to próbujemy kompensować to sobie próbami kontroli otoczenia. prawda? im nie chodzi o prawdę, tylko o kreowanie tego co nią jest, może być, nie jest, a powinno. w olbrzymim uproszczeniu. część z tych osób, to osoby chore, niezdające sobie z tego sprawy. powodowane silnymi emocjami i powiedzmy, że wyraźnym celem, gromadzą się by kwitnąć na chodnikach i rzucać kurwami w ewentualnego wroga. każdy sposób rozładowania emocji jest dobry. jest to oczywistą nieprawdą, ale wątpię żeby ci ludzie mieli na tyle wysublimowany zmysł abstrakcji żeby rozważać kwestię napięcia i dróg jego ujścia. zjawisko ciekawe, ale myślę, że całkiem zgodne z tym co znaczy być zwierzęciem społecznym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogliby się zebrać i zrobić coś żeby żyło się lepiej w tym kraju, pozbierać psie kupy, posprzątać jakiś skwer, nie wiem cokolwiek .... ale lepiej marnować czas na darcie paszczy - które jest prymitywne i żałosne. I błagam nie porównuj alienor, tego co działo się pod krzyżem ze strajkami ze stoczni czy z kopalnią Wujek, bo hańbisz godność tych co wtedy stawiali opór......... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem pewien, że część z tych ludzi strajkujących w kopalni lub stoczni to byli debile. takie były realia, debili był wtedy dostatek, ale nadal byli członkami rodzin, którzy chcą jakoś przeżyć ten miesiąc. z rodziną czy bez. czy też chcą się napić, bo im się kurw* należy. ale nie porównuj ich alienor do oszołomów od krzyża. ich emerytury się przez to nie zmienią, są trochę czym innym powodowani.

 

popieram: psie gówna to kiepski fun.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te wszystkie manifestacje stały się ostatnio popularne dzięki internetowi i możliwości łatwego organizowania takich wieców i zrzeszania zainteresowanych ludzi. To będzie moim zdaniem coraz częstsze, a że ludzie, hmm, mniej rozgarnięci od razu zapalają się do takich przedsięwzięć to też zwyczajna rzecz.

Nie wiem, czy był zamach, czy nie było, teoretycznie ludzie manifestujący swoje poglądy mają do tego konstytucjonalne prawo (zdaje się), ale forma w jakiej to u nas robią jest żałosna. Nie oszukujmy się, nawet jeśli to by był zamach to zachowanie tych ludzi byłoby na rękę tym, którzy chcieliby to ukryć, dlatego, że ci ludzie zachowują się jak dzicz, a nie sensowna grupa domagających się wyjaśnienia sprawy.

To samo dotyczyło sprawy tego 'przeklętego' krzyża z wakacji. O co walczyli tamci ludzie? Nie mam pojęcia, czy tysiące kościołów w Polsce nie wystarczy, żeby oddawać cześć, hołd, czy pamięć zmarłym. Nawet i po pięć razy dziennie jeśli ktoś czuje potrzebę. Nie cierpię takiego prymitywnego tłumu. To nie byli ludzie zdolni do dyskusji, bo tacy by tam nie poszli, to byli moim zdaniem ludzie chorzy, nieodpowiedzialni, prości, którzy sami dokładnie nie rozumieli o co i po co walczą.

Nie wiem, jak wygląda to w innych krajach, ale mam wrażenie, że u nas każdy pochód związany jest z masą wyzwisk, awanturą i niepohamowaną agresją. Czy "normalni" ludzie nie potrafią już dyskutować, wymieniać się poglądami i próbować rozwiązać sprawy pokojowo. Wszędzie gdzie się rozejrzeć panuje złość i agresja, nie wiem, czy to tylko moje doświadczenie, czy tak jest wszędzie, ale nie podoba mi się to. Cały internet wrze od agresji i "przemocy", czy normalni to mniejszość?

Jestem idealistą, co jest tragedią w pewnym sensie, hehe :smile: bo tam gdzie ja widzę miejsce na dyskusję i argumenty inni walą pięściami i rzucają kamieniami, albo kpią i szydzą. Co konstruktywnego można osiągnąć poprzez miotanie się na wszystkie strony, :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też ogladałam w wakacje 2010 te "występki" dla mnie prymitywnych ludzi,i też z badziakiem się zgodzę ,że w naszym kraju emeryci nie mają ciekawszych zajęć niestety niż "że to nazwę ogólnie Kościołem ;mocherowych beretów u nas nie brakuje :mrgreen: a to zasługa o. Rydzyka i jego Genialnej,wręcz śmiesznej polityki

To prawda,że wokół Krzyża pod pałacem prezydenckim zbierali się ludzie po tragedii w Smoleńsku ,żeby zapalić znicz i była to ogromna tragedia dla Naszego kraju..Jest..

Pinkii

tak,Ci niektórzy ludzie zachowują się jakby miały całkiem BERET ZDARTY :shock::o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że strajkowaliśmy, szkoda, że nie żyjemy w dawnym komunistycznym ustroju, szkoda, że górnicy są jacy?....debilni :lol: szkoda, że chcemy wygodnego, spokojnego życia, przyćmionego hasłami, nic się nie stało....mamy szuflady pełne reform, bedzie się nam żyć jak w Irlandii. 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to? To u nas już były w niedawnej historii jakieś zamachy na nasze Państwo ze strony innego?

 

Moje babcie czy potem i rodzice itd też żyli w latach 50-70 i nie mają takich schiz.

Ci ludzie ciągle krzyczą że chcą prawdy, ale co dla nich jest tą magiczną prawdą? Co oni i od kogo chcą usłyszeć? Ja tego nie rozumiem kompletnie.

 

Wiesz oni sa w sytuacji gdzie walcza o w ich pojeciu sluszna sprawe, uczestnicza w jakims przedsiewzieciu...Maja prawo sie emocjonowac...

 

Ciebie nigdy nie poniosly emocje ? Sama kiedys pisalas, ze jak Twoj facet nie chcial Cie zabrac do Aqua Parku to ciskalas sie na ziemie z nerwow ;) ...

 

Mi sie wydaje, ze ci ludzie chca po prostu prawdy....Oczywiscie jest to dosyc naiwne, gdyz nie ma praktycznie zadnych szans na uzyskanie takowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NoOneLivesForever- spadłam z krzesła ze śmiechu :lol::lol::lol: Ło Jezu :mrgreen::hide: hahaha Świetna jest ta piosenka :brawo:

 

Zenonek- no tak, ale ja jednak trochę kulturalniej naciskałam na moje racje niż te dziadki które klną na lewo i prawo :P

 

 

 

Może po prostu emerytom po prostu przydałoby się więcej zajęć? Jakieś kluby seniora czy coś?

A co Wasi dziadkowie na to, jak to komentują ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pinkii, Wedlug mnie oni po prostu czuja sie jakby bronili nazwijmy to swojej wlanosci (wiadomo, ze moze pod to podchodzic wiele roznych rzeczy materialnych i niematerialnych)...

 

Wtedy wlaczaja sie skrajne emocje...Naprawde nie ma w tym nic nadzwyczajnego.

 

 

O wiele bardziej szokujace i bulwersujace jest dla mnie np zachowanie ludzi - "klientow" w czasie pseudo wyprzedazy w hipermarketach - calkowite zezwierzecienie spowodowane tym, ze np aparacik kosztuje 30 zl mniej niz zwykle (albo kosztuje tyle samo tylko wczesniej podniesli cene , zeby miec z czego opuscic) :P.

 

Przy okazji takich akcji dochodzi przeciez regularnie do bojek, stratowan, wywazania drzwi itp itd - to pokazuje jak ludzie moga sie zachowywac nawet w tak malo znaczacych sytuacjach....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pamiętajmy, że jesteśmy zwierzętami, a kora nowa to całkiem niedawny wynalazek. ludzie zachowują się jak się zachowują, bo rządzą nimi emocje/instynkty, nazwijcie to jak chcecie. nawet najbardziej elokwentni, oczytani, inteligentni w tłumie mogą stanowić tylko dzikie ogniwo. jak gatunek jesteśmy agresywni i dość bezwzględni. jako gatunek w końcu przeminiemy, a w naszym miejscu wyrosną nowe gatunki, agresywne i bezwzględne. natura gatunku nie jest usprawiedliwieniem, ale to coś z czym musimy się pogodzić: jesteśmy drapieżnikami i czasem wystarczą tylko odpowiednie cyrkumstancje by z nas to wyszło.

 

ha! Lechowicz jest dobry, czasem wali prosto w sedno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×