KWETIAPINA(ApoTiapina, Bonogren, Etiagen, Kefrenex, Ketilept, Ketilept Retard, Ketipinor, Ketrel, Kvelux SR, Kventiax, Kventiax SR, Kwetaplex, Kwetaplex SR, Pinexet, Questax, Setinin, Symquel XR)

Tez lecze sie pare lat,przewlekla depresja,stany lekowe to na bank zaburzenia osobowosci(bez okreslenia typu tych zab. osob.co mnie dziwi zaburzenia adaptacyjne.Bylam u kilku lekarzy i wiekszosc z nich nie ma czasu,tylko recepty i do domu.

cytrynka84 napisałaś w winnym wątku,że ketrel jest drogi..Ja kupowałam go w zeszłym roku,na P i w mojej aptece były to groszowe sprawy..nie pamiętam 1-5 zł. a co podrożał

p.s.ja mam te w dawce 25 mg

amelia83, jest drogi, zniżkę dają tylko na wybrane zaburzenia

Nie dostane na P,bo jest refundowany tylko CHAD i schizofrenie.

Po tygodniu 25mg juz przestaje dzialac nasennie i musialabym ,zwiekszac dawki,dlatego nie biore regularnie

Zeby dobrze dzialalo musialabym brac 100mg a towychodzi za 100mg 56zl,a biore jeszcze wenlafaksyne 225 i inne leki

oki dzięki cytrynka 84 za informację.../ ale to dobrze,że możesz zatąpić ten ketrel innymi lekami.....ja tez przerobiłam ich sporo naprawdę

-- 24 mar 2011, 16:42 --

coma dzięki

ja zawsze miałąm P na receptach

na jakie P??? mowie mam zdiagnozowane zabzenia schizotypowei biore to na to....

jednak mysle ze mam nerce natrect lękową fobie społeczna i strespourazowy...:/ mam 23 lata i tai bałagan w głowie ehhh

rahimologia, P to choroba przewlekła Mając receptę na chorobę przewlekłą dostajesz zniżkę na leki

mam znizki a leki

o kurde 400 mg duuzo/ja od dzis 50mg wieczorem i moge stopniowo co2-3 dni zwiekszac o 25..gdyby bylo zle..wdł. lekarza

 

-- 21 mar 2011, 17:34 --

 

też jakieś zaburzenia leczysz

Na CHAD. A Ty?

zaburzenia schizoafektywne i biorę 25 ketrelu teraz+seroxat+anafranil

-- 31 mar 2011, 19:06 --

od dzis mam wziąć 100 mg ketrelu i się wacham..bo lekarz myślała, że brałam 50 ostatnio powinnam 4 tygodnie już tak brać a ja wczoraj bez ketrelu,a wcześniej 25 brałam....Wiem kombinuję i na ch...mi to,ale boję się takiej dawki......Niepotrzebnie.. hmmmm....

u mnie w aptece ketrel 100mg/60 tabl za grosik na P (dla zainteresowanych)

Ja mam to zapisane na moją schizofranię paranoidalną wpisaną w papierach i mam ze zniżką 3.20 PLN. Biorę 75mg na dobę. Na wytwory pomaga albo same przeszły. Na spanie jest porównywalny z olanzapiną albo lepszy. Trochę inaczej działa, dużo bardziej niż olanzapina zamula (po olanzapinie nie czułem żadnego przymulenia, ale z zasypianiem nie miałem żadnego problemu) dlatego biorę go na noc. Myślę jednak czy nie wrócić do Zolafrenu, gdyż po zażyciu Ketrelu CAŁKOWICIE ZAPYCHA MI SIĘ NOS na jakiś czas i jest to wkur... jak chce się zasnąć, a trzeba oddychać przez usta. Miał ktoś tak, że mu się zapychał nos po tym? To przejdzie? Zdecydowanie uciążliwe.

Glupio to zabrzmi moze,ale pozazdroscic tym ,ktorzy maja Ketrel na P,bo nie wyrabiam z kasa...

Prosilam prywatnego lekarza o to cholerne P,ale sie uparl i tyle...jestem wkur...

No ja od razu dostałem P. Lekarka mówi, że to tylko tak - żebym miał tanie leki. Z drugiej strony, mówi że i schizofrenii nie da się całkiem wykluczyć w moim przypadku, bo mam wiele objawów. I tak sobie żyję w zawieszeniu nie wiedząc co mi jest i nie wiem z kim mam się kumplować na forum. I do tego ten zatkany nos...

Tez nie wiem co mi jest zaburzenia osobowosci,ale jakie???!deprecha przewlekla i stany lekowe to na pewno,ale to sama wiem,Lekarze nas olewaja,przynajmniej ja tak mam recepty i do domu.a w necie moj dr ma napisane "psychoterapia i farmakoterapia" Gdzie ta psychoterapia?! ,w dupie Kasa wzieta i za drzwi

Ja chodzę na psychoterapię za darmoszkę i ładnie mam już poustawiane spotkania dwa miesiące do przodu. Psychiatra nie chciał mnie wziąć na psychoterapię (bo podobno nie należy farmako i psychoterapii prowadzić u jednej osoby, tzn. można, ale lepiej nie, sam nie wiem czemu) tylko poleciła swoją koleżankę - psychologa klinicznego. Co do diagnozy, to mają się dziewczyny dogadać, a ja tak nie lubię jak ktoś mówi na mój temat za moimi plecami. Myślę (psychiatra też ostrożnie na to wskazuje), że w grę wchodzi borderline, depresja psychotyczna lub schizofrenia (na szczęście nie jakaś ciężka - kontaktu z rzeczywistością nie straciłem nawet w najgorszym momencie, było blisko, ale nie, zawsze dopuszczałem myśl, że objawy to mogą być tylko objawy) + cała gama zaburzeń lękowych z atakami paniki na czele.

To miał ktoś katar po tym Ketrelu? Przeszło?

Mi sie zatyka nos jak wezme tisercin(biore tylko wtedy jak nie spie kilka nocy)

Po ketrelu jest mi zimno mam dreszcze,( spadek cisnnienia,to samo po tisercinie ) zanim zasne

Jak biore k .kilka dni tosie czuje jakas wzdeta,takie dziwne uczucie w podbrzuszu,jakby delikatny bol,tez nieprzyjemne uczucie...

Ja chyba nie czuję ani działania Ketrelu, ani szczeglnie przykrych efektów ubocznych. Tzn, tak jak wezmę w dzień to strasznie zamula, ale biorę na noc. Tylko ten pieprzony katar. Po olanzapinie, nawet w dużych ilościach, również czułem się tak, jak bym nic nie łykał, tylko przeszły objawy wytwórcze. Jestem bardziej znerwicowany w ostatnich dniach, ale to raczej nie efekt Ketrelu tylko tego, że niedawno wróciły mi ataki paniki. Na szczęście, poczucie zagrożenia nimi, a więc i one same, słabnie z dnia na dzień.

A nie przytyles po Olanzapinie?

Na mnie25 ketrelu po tygodniu,przestaje dzialac nasennie i musialabym brac coraz wiecej zeby spac,dlatego biore nieregularnie,zeby dzial.nasenne nie slablo(dostalam to zamiast benzo itp )

Ketrel nie pomaga ,czy jednak jakies objawy znosi u Ciebie?

Minimalnie może przytyłem (może jakieś 2,5 kg), ale jadłem jak świniok. Z drugiej strony, brałem go tylko przez pół roku. Kolejnym pomysłem było odstawienie Zolafrenu w celu dowiedzenia się jak zareaguję na jego odstawienie. W tym okresie zacząłem brać Cital na depresję, bo doskwierała mi ona cały czas (dlaczego nie zapisano mi go na samym początku albo przynajmniej od razu jak ustąpiła psychoza i narzekałem na depresję?) i jak patrzę wstecz na początek wszystkiego - to od niej wszystko się zaczęło. Objawy wytwórcze to by było za dużo powiedziane, a więc paranoidalna podejrzliwość wróciła niedawno, a co za tym idzie - pojawiło się odrealnienie i ataki paniki. Dostałem Ketel 75 mg na dobę, cały czas mam jakieś chore (albo właśnie zdrowe) pomysły i teorie, których nie mam jak sprawdzić, ale ta "bardziej prawdopodobna rzeczywistość" zaczyna przeważać. Może ten Ketrel działa u mnie na zasadzie placebo, bo minimalna dawka przeciwpsychotyczna właściwa, to jest 300 mg. Biorę Ketrel chyba trzeci tydzień, dobrze po nim zasypiam, a jak wezmę 25 mg w dzień, to czasami mam siłę tylko na pójście spać. Dlatego biorę 75 mg na noc.

Aha, olanzapina działała na mnie nasennie doskonale przez całe pół roku, nawet w dawce 2,5 mg podczas schodzenia z leku. Może ta informacja Ci się jakoś przyda skoro cierpisz na bezsenność.

Tylko na p znowu nie dostane ,bez p 100zl za 5mg ,a biore jeszcze inne leki,antydepresanty itp Nie stac mnie na zolafren,poza tym to cholerne tycie,wrecz panicznie boje sie utyc

Po K.tez sie tyje,ale mniej niz po olanzapinie .grozba przytycia po K jest jednym z kilku powodow nieregularnego jego brania

Powiem Ci tak. Twój lekarz jest całkiem inny od mojego. Mój, w momencie gdy jednak uznał, że to raczej nie schizofrenia, zostawił sobie otwartą bramkę w postaci informacji w karcie, z których wynika, że to może być schizofrenia i gdy zaczynają mi się jazdy, to wpisuje coś odpowiedniego i może tym samym wypisywać mi leki na P. Spróbuj może swojego przekonać, hm, nie wiem jak, może: "Bądź Pan/i człowiek, daj Pan/i P.!" wystarczy. Bo co mu w sumie zależy. Może Twoje objawy za bardzo odbiegają od chorób przewlekłych i nie może sobie bazgrać rzeczy całkiem nieprawdopodobnych w karcie, bo go ktoś z tego rozlicza... W takim wypadku pozostaje Ci się tylko cieszyć... i mnie w ostateczności też - jakaś sprawiedliwość w tym jest, że co prawda mam gorzej, ale za to mam P. i tanie leki.

A co do tycia. Ani Ketrel, ani Zolafren nie działają tak, że tyje się po tych lekach. Tyje się, bo zwiększają apetyt, a nad tym można zapanować. Po 5 mg olanzapiny wcale nie czułem się jakoś szczególnie bardziej głodny. Po 75 mg Ketrelu również.

ja biore 75 mg ketrel na noc,tamten tydz 50 mg plus wenla 75 rano i 75 na wieczór

seroxatu 2 dni nie biorę..ale mam "pod ręką" dla pewności ,że jest....mam xanax 0,5 SR i mnie kusi....ostatnio wyrzuciłam bo był przeterminowany a mam kilka tych SR

dobrej nocy życzę

Po jakimś tam czasie zażywania muszę przyznać, że bardzo pozytywnie zaskakuje mnie ten lek, a konkretnie jego działanie p.depresyjne (przeciwpsychotyczne pewnie też, choć to ciężko stwierdzić, musiałbym wiedzieć jak bym myślał bez leku). Olanzapina nie miała takiego fajnego działania p.depresyjnego. Momentami chodzę strasznie osmarkany przez ten Ketrel, ale da się to przeboleć. Wcale nie chce się więcej jeść i waga póki co stoi, a nawet powoli spada.

OMG nie wiedzialem ze Ketrel jest taki drogi jezeli nie mamy go na P .

Biore od niedawne i musze powiedziec ze to jedyny neuroleptyk ktory na prawde potrafi mnie uspokoic.Zmniejsza tez troche derealizacje ktora jest moja najwieksza zmorą w tym mojej pieprzonej chorobie.

Jestem na dawce 150mg dobowo ale to jest b malo (w sumie dawka poczatkowa).Jeden ze znajomych na tym forum bierze 600mg dobowo.W schizach oraz maniach w CHAD mozna brac nawet do 800mg.

Jedyna wada tego leku jest duuuza sennosc.Dlatego biore rano tylko 25 a reszte uzupelniam po poludniu gdy wyjde juz z pracy.Inaczej bym zasnal na stojaco

Czy jeśli mam odstawiony ketrel już, ale nadal występują myśli i czyny samookaleczania to powinnam znów je brać? Moja psychiatra mowi że to sprawa na terapię to kaleczenie.