Filmy i seriale

A ja mam dzisiaj w planie obejrzeć: Niepokonani (The Way Back). Mam nadzieję nie wdepnąć na minę.

Sabaidee, też się na niego zapatruje

i jeszcze na Rytuał z Hopkinsem.

dobra polska komedia, jest na youtube nie wiem jak jej wczesniej nie widzialem

[videoyoutube=4c35cvEEZvU][/videoyoutube]

nerwicaman, Ty uważasz, że to jest komedia ?????

hehe linka moze bardziej tragikomedia, ale bez kitu nie powiesz mi ze momentami nie plakalas ze smiechu, Marian Dziedziel jest the best, koles sie nadakje do kazdego charakteru

pamietnik znaleziony w saragossie stary polski i mi sie podoba nie wiedziec czemu.

gra w nim mnostwo znanych aktorow.

nerwicaman, Dla mnie to jak dzień świra, przez pierwsze 15 minut się śmiałam, później już tylko dramat.....

co racja to racja, ale ja sie smialem i na jednym i na drugim caly czas, po prostu przewalone jak sami sobie mozemy problemow narobic, nie jest to smieszne w sumie ale jakos ciezko sie powstrzymac

pamietnik znaleziony w saragossie stary polski i mi sie podoba nie wiedziec czemu.

Bo to jest bardzo dobry film, a książka jeszcze lepsza.

Horseman (2009) - jeźdźcy apokalipsy

film byłby zajebisty... gdyby nie ta zjebana końcówka.

Jak dla mnie film bardzo przewidywalny.

A ja mam dzisiaj w planie obejrzeć: Niepokonani (The Way Back). Mam nadzieję nie wdepnąć na minę.

Również zamierzam go dzisiaj obejrzeć. :)

Sabaidee

i jeszcze na Rytuał z Hopkinsem.

Nie mogę się doczekać Rytuału, fajny aktor i tematyka super. Ale jak na razie w internecie słaba jakość krąży, a do kina to raczej nie pójdę...

"Drag me to hell" był momentami zajebiście śmieszny, kiczowaty, ale był też straszny niekiedy Z filmów lubię jeszcze Zodiak (jeden z niewielu thrillerów na którym się naprawdę bałem) i Zagubiona Autostrada (postać Mystery Mana była przerażająca). Film zapada w pamięć i w sumie mimo że straszny trochę mam ochotę go znowu oglądnąć.

Ja dziś po solidnym seansie:Psychoza, Dziecko Rosemary, Nosferatu ........KLASYKA GENIUSZU.

No i wczoraj, z kolei klasyka sci-fi - Kula.

-- So kwi 09, 2011 10:10 pm --

Zapomniałabym: Harold i Kumar - o dwóch takich co poszli w miasto - dawno się tak nie ubawiłam na komedii - świetny film.

Co się zdarzyło w Las Vegas - Lubię i Asztona i Kameron - wiec film mi się podobał

Harold i Kumar - o dwóch takich co poszli w miasto

Oglądałam, sikać ze śmiechu można.

Jeśli chodzi o komedie, to ja polecam film: ZANIM ODEJDĄ WODY!

BladzacyAniolek, świetna jest, ta jest taki "oryginalny" humor, nie każdy łapie mi się bardzo podobało......

Niepokonani. Film niezły, ale szału nie ma. Starszy o 10 lat So weit die Füße tragen jest filmem dużo ciekawszym.

Ja zaczynam ogladac teraz "The Clinic" z 2010 - horror.

BladzacyAniolek, świetna jest, ta jest taki "oryginalny" humor, nie każdy łapie mi się bardzo podobało......

Mój brat po 30 minutach skończył oglądanie, powiedział, że film beznadziejny, i w ogóle nieśmieszny, więc masz rację, że nie każdy łapie. :) Dla mnie to najlepsza komedia, jaką oglądałam w tym roku. I jeszcze bardzo mi się podobał film sprzed dwóch lat: "Nie zadzieraj z fryzjerem". Zohan rządzi!

linka, BladzacyAniolek,

nie każdy łapie.

tzn. co? Jest upośledzony umysłowo i nie łapie? Za mało inteligentny? A może ma po prostu inne poczucie humoru.

"Zagubiona..." ma świetny klimat, a Mystery Man to wypisz wymaluj Benedykt 16.

Lol, niezłe porównanie w sumie Właśnie za klimat lubię ten film, a jeśli chodzi o fabułę to nie lubię filmów gdzie trzeba 100 razy się domyślać żeby coś rozgryźć, ale tu ta pogmatwaność tworzy trochę też ten klimat.

btw. zachęcony raz ocenami na filmwebie wziąłem się za oglądanie "Inception". I powiem tyle, nie wiem co ludzie widzą w tym filmie, ale ja wynudziłem się, w ogóle mi ten film nie spodobał, takie przereklamowane to to. Za bardzo też pokręcony w negatywnym sensie.

Sabaidee, tak, chodziło nam o upośledzenie umysłowe, dokładnie.........serio? Musisz zadawać takie pytania??

Obejrzyj film - dowiesz się o co chodzi.......

BladzacyAniolek dokładnie to już opisała - dla jednych film jest maksymalnie zabawny, dla innych w ogóle nie śmieszny.... w ogóle, to jest film drogi, zapomniana już a jak fajna konwencja filmowa

linka, może kiedyś obejrzę ten film, ale nie w tym rzecz. Ja mam specyficzne poczucie humoru. Pewne rzeczy mnie nie śmieszą, choć z założenia powinny. Pięć razy podchodziłem do Żywot Briana, filmu uważanego za kultowy. Za cholerę mnie on nie śmieszy. Pierwszym zarzutem zawsze jest, że ja filmu nie zrozumiałem. I to mnie w jakiś sposób obraża.

Każdy z nas ma indywidualne poczucie humoru i tekst "nie zrozumiałeś" jest dziwny.....

Ja mam tak z Rejsem - pisałam, a widzisz mnie Żywot Briana - rozwala na drobne, do łez za każdym razem. Ja w ogóle lubię Monty Pytona

No i w związku z tym polecam bardzo "Imaginarium dr. Parnassusa" - absurdalnie fantastyczny film ( że gatunek fantastyka).

Ja zaczynam ogladac teraz "The Clinic" z 2010 - horror.

Zenonek i jak Ci się podobał film? Ja właśnie obejrzałam, i powiem, że totalne dno. I w ogóle to nie wiem czemu horror. Zanudziłam się...

a widzisz mnie Żywot Briana - rozwala na drobne, do łez za każdym razem. Ja w ogóle lubię Monty Pytona

No i w związku z tym polecam bardzo "Imaginarium dr. Parnassusa" - absurdalnie fantastyczny film ( że gatunek fantastyka).

Mnie też Monty Pythony robią bardzo dobrze, a zwłaszcza "Żywot Briana". "Parnassus" natomiast nie bardzo. Związek z Pythonami jest taki, że reżyserem jest jeden z Pythonów, a poza tym w ogóle nie wydaje mi się to podobne. :)

miś wesołek, ja nawet nie wiedziałam, że reżyserem jest jedne z nich za to widzę masę podobieństw, cały absurd, humor....... mi się od razu skojarzyło z MP.