Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

nie wiedziałem że złapie takiego mega doła,wczoraj odszedł mój psiak suczka wabiła się Czarna,była ze mną 10 lat nie raz gdy było ze mną żle przychodziła i tuliła się do mnie ona chyba wszystko rozumiała.Do wczoraj nie wiedziałem że tak kochałem tego psiaka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, ponownie, pojawiam się, więc znowu jest źle...

 

Ostatni raz byłem na zwolnieniu miesiąc temu, wtedy to był tydzień zwolnienia. To mi dało siły właśnie, jak widzę, na miesiąc. Bo dziś wystarczył jeden wykład i mam ciemno przed oczami. Strasznie boję się ludzi, nie mam żadnych przyjaciół przy mnie, kolegów czy koleżanek też. Wychodzę z domu i zazwyczaj od razu lecę do lasu czy gdzieś, gdzie jest cicho i spokojnie, ale jak pojawia się tłum to od razu się boję. Oczywiście nie zawsze, normalnie to funkcjonowałem w miarę znośnie, ale w tym roku ciężkie studia no i klops. A teraz znowu siedzę podenerwowany i chcę już iść spać, ale nie mogę, bo jest jeszcze jasno...

 

Jestem skromnym człowiekiem. Mam jedno jedyne marzenie: znaleźć dobrą pracę, która pozwoli mi utrzymać ewentualną przyszłą rodzinę. Bardzo chcę mieć dobrą żonę i dzieci. Dużo dzieci. Tylko tego pragnę w życiu, a nerwica uniemożliwia mi studia, choć studia mam nienajgorsze i bez nerwicy dałbym radę spokojnie. Studentki sobie łażą spokojnie na zajęcia, a ja nie mogę tam wytrzymać. Jestem sfrustrowany i bardzo przybity.

Taki oto dzisiejszy dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja siedze na śmietniku i zastanawiam się czy tak trudno kur wa jest napisac 3 slowa.

Poplakalabym sobie,ale zazylam xanax..i już nie puszę plakac..ale zadra jest.

Na zasadzie Kocham Cię-spier dalaj,.

Czy tylko ja mam takiego pecha?im bardziej kogos chce tymbardziej go nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nobody wants me

 

 

Przestań żartować, sama wiesz że to nie prawda.

 

 

Mój dzisiejszy dzień to totalna porażka, jestem tak wściekła że nie ogarniam, mam ochotę wypić litr wódki i walnąć się spać, bo inaczej wybuchnę, nie mam siły, aż się poryczałam z tego wszystkiego.

 

Powiedzcie mi, co mam zrobić jak zgubiłam wypis ze szpitala a potrzebuję go do kontynuowania leczenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pinkii, powinni miec wypis w archiwum. Ostatnio jak mama byla w szpitalu to chcieli wypis z innego a minelo juz z piec lat odkad miala robiona tam operacje. Poszedlem tam i za godzine mialem juz wypis.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba, a to bardzo możliwe, bo ja też nieraz jak wezmę zaraz z rańca zestaw tabletek to mnie żołądek napieprza... zrób sobie herbatę bez cukru. nie jedz dziś nic ciężkiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pocieszyliście mnie, że szpital może mieć kopię. Tylko czy tak łatwo mi ją dadzą? Jasna cholera od 9 dzisiaj jeździłam po mieście a i tak nic nie załatwiłam, przepadła mi wizyta u lekarza bo zgubiłam wypis, i ogólnie tak się niewu*wiałam że koniec. I jeszcze dzisiaj muszę jechać zapytać o ten wypis. Nie wiem co dalej, nie mam już siły do tego wszystkiego.

 

 

Korba- wiem co to znaczy ostry ból głowy i wymioty z bólu. Ale te tabletki chociaż pomogły? Czy zwróciłaś je zanim zaczęły działać? Co planujesz dalej ze swoim leczeniem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×