Skocz do zawartości
Nerwica.com

ALPRAZOLAM (Afobam, Alpragen, Alprazolam Aurovitas, Alprox, Neurol, Neurol SR, Xanax, Xanax SR, Zomiren, Zomiren SR)


magdalena

Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

209 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      186
    • Nie
      22
    • Zaszkodził
      17


Rekomendowane odpowiedzi

No przecież nic innego nie mam na myśli i o niczym innym nie piszę.

 

Dwa tygodnie temu brałem 2 razy dziennie po 0,5mg, teraz biorę co dwa dni raz dziennie 0,5mg i tylko wtedy kiedy naprawdę potrzebuję.Nie brałem wczoraj ani dzisiaj ale jeśli będzie taka potrzeba jutro wezmę znowu dopóki fluo nie zacznie działać.

 

Jeśli ktoś jest w sytuacji bez wyjścia to co proponujesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,mam pytanie,biorę od dwóch tygodni zomiren 0,5 mg na noc tak jak zalecił mi lekarz,podobno nie można tak długo,ale nie wspomniał mi o tym nic..... następna wizytę mam ok. 8 kwietnia ,czy do tego czasu sama mogę zmniejszać pomału dawkę biorąc już pół tabletki przed snem? Biorę też od tego samego czasu cital.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja odstawilam benzo po 4 latach brania (po dluzszym braniu lek obraca sie przeciwko nam, wywoluje depresje a jesli ktos bral go na depresje to ona wraca). ten lek powinno sie brac tylko na poczatku kuracji i to jak najkrocej. bardzo dobry lek i nie jednemu uratowal "zycie", w tym mi.

jesli zaczynacie leczenie antydepresyjne albo przeciwlekowe to bierzcie bezno tylko max miesiac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

klaudia, benzo maxymalnie należy brać 3 mce..inaczej powoduje uzależnienie.

mówię tu o regularnym stosowaniu.

 

hej, nie wiem jak mam rozumiec twoj post bo przeciez wlasnie o to mi chodzilo w moim, ze nie nalezy brac dlugo bo pozniej to wiecej problemow niz korzysci. sama na wlasniej skorze sie przekonalam bo nikt zaden lekarz mnie w sumie nie uprzedzil. przepisywali jak cukierki :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

klaudia, benzo maxymalnie należy brać 3 mce..inaczej powoduje uzależnienie.

mówię tu o regularnym stosowaniu.

 

wiesz co, tego nie wie nikt, moja przyjaciolka brala przez ponad 10 lat, 0,5mg Xanaxu a potem jedynie 3 dni sie pomeczyla i bylo git.

moim zdaniem trzeba miec specyficzne predyspozycje do uzaleznienia, plus nie dawac sie wzrostowi tolerancji.

 

nikt nie jest w stanie okreslic kiedy czlowiek sie uzalezni, to skomplikowana sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba tylko ta 1 na 100.

A nie odwrotnie ?

Ryzyko uzależnienia u osób stosujących benzodiazepiny przez długi czas ocenia się na 0,1-2%, jest więc dość niskie pomimo wielu popularnych opinii[1]

 

1.↑ Williams DD., McBride A. Benzodiazepines: time for reassessment.. „The British Journal of Psychiatry”. 173, ss. 361–2, listopad 1998. PMID 9926050 (ang.). (dostęp do tekstu tylko dla subskrybentów)

 

-- 27 mar 2011, 12:24 --

 

I oczywiście żeby nie było , mam tutaj na myśli stosowanie Xanaxu doraźnie w razie koniecznej potrzeby a nie stosowanie go jako suplementu diety i łykanie go na zasadzie np. tranu 2-3 razy dziennie. Bo w ten sposób można się uzależnić od wszystkiego. Mój kolega uzależnił się od......tik taków, i to nie jest żart :mrgreen: Wpierdziela 3-4 pudełka dziennie, a chyba nikt mi nie powie ,że tik taki silnie uzależniają?

 

-- 27 mar 2011, 12:42 --

 

Uzależnić się można od wszystkiego : masturbacji,internetu, "Mody na sukces", słodyczy,coca coli, solarium,jeżdżenia na rowerze i nawet tik taków. Nie twierdzę ,że uzależnienie od tik taków jest równie prawdopodobne co od Xanaxu ale nie popadałbym w skrajności. Chyba wiele zależy od człowieka i jego skłonności do uzależnień a także od tego czy stosujemy się do zaleceń lekarza i od tego by być cały czas pod jego kontrolą i obserwacją (przynajmniej na początku, kiedy choroba jest dopiero diagnozowana).?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michał 1972,

 

chyba nie odwrotnie bo odpisala, ze 1 na 100 sie nie uzalezni i ja sie z tym zgadzam.

 

co do postu kolegi, o nieprzesadzaniu i tolerancji na leki- ok, branie malych dawek nie doprowadzi do takiego uzaleznienia ale jesli ktos nie leczy sie innymi lekami tylko same benzo bierze to zakladamy, ze choroba nie przechodzi tylko benzo to wszystko tlumi, wtedy z czasem trzeba zwiekszyc dawke bo te male dawki juz na objawy chorobowe nie pomoga.

 

mysle, ze niepotrzebnie ludzie poruszaja tutaj pojedyncze przypadki jako argumentow, ze leki te nie uzalezniaja. robimy metlik w glowach osobom, ktore zaczynaja brac itd. trzeba sie trzymac tego co naprawde ten lek robi z wiekszoscia ludzi. mozemy poruszac rozne przypadki ale nie uzywajmy ich jako argumentow, ze lek nie robi jednak nic zlego.

kazdy lekarz powie, ze ten lek uzaleznia.

i kazdy powinien wiedziec, ze te leki pomagaja bardzo ale nie wolno brac ich tyle ile nam sie chce. trzeba sluchac lekarza. moj lekarz mi przepisywal bez problemu benzo i nie ostrzegl mnie przed skutkami, ale powiedzial zebym sobie brala w gorszych dniach. a dla mnie wszystkie dni byly zle i bralam codziennie. za malo podkreslil ze mam nie brac codziennie!

i niestety ale zrobilam sobie krzywde! po roku brania benzo (wcale zbytnio nie zwiekszylam dawek) bylam w ciaglej depresji!!! zastanawialm sie jak moze sie to dziac skoro biore efectin, ktory jest przeciw depresyjnym lekiem! zaczelam grzebac w necie i znalazlam odpowiedz na swoje pytania. angielska profesor przeprowadzila badania i udowodnila, ze benzo jest powodem okropnej depresji! ze ten lek ma super dzialanie ale dluzsze branie obraca sie przeciwko nam i wcale nie chodzi tu o uzaleznienie tylko. opisala tez objawy odstawienne i dzieki Bogu, bo inaczej pewnie pol roku bym meczyla lekarzy i robila badania wszystkich wnetrznosci bo u mnie objawy odstawienne najbedziej padly na uklad pokarmowy.

jak ktos nie czytal i nie moze znalezc to niech dda znac to podam link do jej pracy.

 

a uzaleznienie sie od tic takow? hmm, ja bym nie powiedziala, ze te cukiereczki moga wywolac silna depresje albo po odstawiemu bedzie czlowiek cierpial. mozna sie uzaleznic ale nie fizycznie, to nie to samo kiedy chemia pladruje nasz organizm, a benzo i inne leki maja dzialanie na nasz mozk a nie zaladek wiec tutaj zmiany zachodza w naszym mozgu (moza poczytac w necie jak dzialaja i tylko ogolnie pisze, ze w mozgu) sieje tez spustoszenia w naszym mozgu a tic- taki? watpie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok, ale rozmawiamy o uzaleznieniu od benzo, a nie dupy maryni.

jak chcecie możemy zrobić tu ankietę - ile osób po dłuższym braniu benzo odstawiło je ot tak, bez skutków ubocznych i bez przymusu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

* mozg a nie mosk oczywiscie

 

jak tu rozmawiac o uzaleznianiu skoro tyle osob twierdzi ze nie uzaleznia.......

 

ja na swojej skorze sie przekonalam, ze uzaleznia. i odstawienie nie bylo mile i w dodatku objawy odstawienne trwaja do roku. a dlugie branie doprowadza do wielu powiklan, nawet moze byc gorzej niz przed rozpoczeciem leczenia. brac- ale krotko! dopoki lek wlasciwy nie zacznie dzialac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od dwóch tygodni o niczym innym nie piszę, jak tylko o tym żeby brać, dopóki inne leki nie zaczną działać. Zanim skrytykujecie post kogoś innego, przeczytajcie go od początku do końca. Może unikniemy nie potrzebnych ścięć. W ani jednym swoim poście nie napisałem,że benzo do lek , który leczy, wręcz przeciwnie zawsze piszę ,że to "brzytwa" której chwyta się tonący i powinien się jej chwytać, bo innej alternatywy dla tego leku nie ma !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

-- 27 mar 2011, 20:50 --

 

ok, ale rozmawiamy o uzaleznieniu od benzo, a nie dupy maryni.

jak chcecie możemy zrobić tu ankietę - ile osób po dłuższym braniu benzo odstawiło je ot tak, bez skutków ubocznych i bez przymusu.

 

 

Sądzisz ,że to forum to jest odpowiednie miejsce na przeprowadzenie takiej ankiety?

 

Posłużę się przykładem z życia. Podjąłem się na innym forum wraz z innymi inicjatywy ściągnięcia pieniędzy od pewnej firmy,która była w posiadaniu naszej gotówki i bezprawnie ją przetrzymywała, było nas kilkudziesięciu. Posunęliśmy się nawet do stworzenia strony internetowej i założenia internetowych wątków wszędzie gdzie się tylko da. Od portali społecznościowych po branżowe, kończąc na wszelakich innych możliwych.

Po czterech dniach, facet wypłacił nam wszystkim, wszystkie zaległe pieniądze. I co się stało? A no to ,że nasze wszelkie inicjatywy upadły, niejako z automatu. Nie oznacza to oczywiście ,że gość stał się z dnia na dzień uczciwym człowiekiem, tylko mnie i moich sprzymierzeńców temat przestał interesować i szczerze mówiąc nawet nie zaglądam już na stworzone przez nas strony ani nie czytam wcześniej założonych wątków.

 

Natomiast nie wątpię ,że jest tam pełno sfrustrowanych osób , które są w podobnej sytuacji do tej w której ja byłem wcześniej.

 

Przeprowadzając tego typu ankietę na tym forum , byłoby równoznaczne z przeprowadzeniem ankiety w urzędzie pracy pt. " Czy jesteś za podniesieniem zasiłku dla bezrobotnych do 5000pln"

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piotrek_d04,

no jasne, i to jeszcze gorsze niz po benzo jest zejscie z nich. ale antydepresanty lecza i nie wywoluja depresji itd. tyle w tym chociaz dobrego.

 

-- N mar 27, 2011 10:33 pm --

 

Michał 1972,

 

ja tam na nikgo nie naskakuje i niepotzrebnie to tak odebrales. ale skoro forum jest do dzielenie sie opniami itd to poprostu wyrazam swoja uzaleznienie sie od tik takow- tak jak mowisz, mozna uzaleznic sie od wszystkiego chyba jesli sie przesadza a benzo maja to do siebie ze mozna je brac tylko doraznie. jak by bezno sie bralo tylko doraznie w dniach kryzysu powiedzmy 1 raz na tydzien no to raczej taka osoba sie nie uzalezni. tyle ze jesli znajomy uzaleznil sie od tik takow to jak nie zjadl ich to co mu bylo? bole glowy? zoladka? schizy? drgawki? poty? wymioty? depresja? kolotania serca? ataki hiperwentylacji, paniki? omdlenia? paralize? itd.

wolalabym byc uzalezniona od tik takow i jesc kilka pudelek na dzien niz jedna tabl benzo na dzien ;) od tik takow nic by mi raczej nie bylo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie ,że nie wysiliłaś się na tyle,żeby przeczytać choćby jeden mój post od początku do końca. To oczywiście dla mnie przykre ale cóż... Otóż w żadnym ze swoich komentarzy nie stwierdziłem,że Xanax nie uzależnia. Wręcz przeciwnie, za każdym razem piszę o stosowaniu go tylko w ostateczności i wraz z innymi lekami jako lek doraźny, ratujący niejednokrotnie życie. Ale jak widać nie mam daru pisania ze zrozumieniem dla innych...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michał 1972,

a ja w zadnym ze swoich postow nie pisze, ze ty uwazasz, ze benzo nie uzaleznia. wyglada na to ze ty masz predyspozycje do "naskakiwania" na innych bo naskakujesz na mnie, ze nie przeczytalam zadnego z twoich postow. raczej dodalam swoj komentarz a i do tego przeciez to jakis cytat, wiec tym bardziej nie tyczylo sie to ciebie. i w dodatku przyznalam ci racje (czy cytatowi) ze prawie od wszystkiego mozna sie uzaleznic jak sie przesadza i tak samo od bezno. bo jak sie bierze dlugo i codziennie to to jest przesada. a jak raz na tydzien to rzeczywiscie spada to ryzyko do jakis tam 2%

 

ja mysle, ze ty zle moj post odebrales.

 

i mam wrazenie ze jedni pisza o uzaleznienu jak sie bierze dlugo a inni jak sie bierze tylko doraznie czy krotko (powiedzmy wg zalecen lekarza)

powtarzam mpoje zdnaie zeby nie bylo, ze sie z kims nie zgadzam albo nie rozumiem co pisz: uwazam, ze jak sie bierze tylko doraznie albo kilka tygodni to ryzyko uzaleznienia jest bardzo male choc istnieje. jak sie bierze dluzej i regularnie to masz jak w banku uzaleznienie i nie jest to przyjemne ani nic dobrego ci z tego nie przyjdzie.

mysle, ze powodem niezrozumienia mogl byc post o tym ile osob ze 100 sie nie uzalezni i ja i inna osoba twierdzimy, ze 1 a chyba ty napisales, ze na odwrot. no i to by sie zgadzalo jesli mowa by byla o twoim poscie i malym ryzykiem uzaleznienia sie wtedy kiedy sie bierze krotko czy tylko doraznie. wtedy byloby to 99 na 100. tyle ze moj post tyczyl sie nie ciebie tylko innej osoby, co napisala, ze znajomy bral dlugo i sie nie uzaleznil/a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paradoksalny efekt pobudzający. Benzodiazepiny mogą w rzadkich przypadkach paradoksalnie zadziałać silnie pobudzająco, nasilając lęk, bezsenność, koszmary senne, halucynacje, irytowalność, agresywność albo drgawki u epileptyków. Donoszono o atakach furii, gwałtownego zachowania, w tym napaści a nawet zabójstw – szczególnie po dożylnym podaniu benzodiazepiny. Mniej dramatyczne nasilenie irytowalności i kłótliwości są znacznie częstsze, i zauważane przez wielu pacjentów i ich rodziny. Są one zbliżone do tych, powodowanych przez alkohol. Przejawiają się najczęściej u osobników z lękiem i agresją, dzieci i osób starszych.

 

Depresja, niestabilność emocjonalna. Wieloletni użytkownicy benzodiazepin, jak alkoholicy, są najczęściej osobami depresyjnymi. Depresja ta często pojawia się dopiero podczas zażywania benzodiazepin. Potrafią one zarówno spowodować, jak i zaostrzyć istniejącą wcześniej depresję, prawdopodobnie poprzez zredukowanie wydzielania neuroprzekaźników jak serotonina czy noradrenalina. Często jednak depresja towarzyszy zaburzeniom lękowym, i benzodiazepiny zapisywane są po raz pierwszy w takiej właśnie sytuacji. Zdarza się, że leki te przyśpieszają tendencje samobójcze u tych pacjentów.

 

 

Innym tragicznym efektem niepożądanym jest "emocjonalne znieczulenie", niemożność odczuwania bólu ani przyjemności; jest ono częstym powodem narzekań wieloletnich użytkownikiem benzodiazepin i prawdopodobnie wynikiem inhibicyjnego działania na pewne ośrodki mózgowe. Po udanym odwyku, pacjenci często gorzko wspominają stracone lata; wielu z nich doświadczyło nawet rozbicia małżeństwa i utraty rodziny.

 

-- Pn mar 28, 2011 12:25 am --

 

piotrek_d04,

no jasne, i to jeszcze gorsze niz po benzo jest zejscie z nich.

No chyba raczej bardzo wątpię...... :roll:

 

hej a czemu watpisz? napisz cos bo ja mialam masakre po benzo ale jak narazie gorsze schizy w glowie mam jak schodze z efectinu.

 

-- Pn mar 28, 2011 12:26 am --

 

Uzależnienie. Benzodiazepiny działają silnie uzależniająco; uzależnienie fizyczne i psychologiczne może powstać w przeciągu kilku tygodni ich zażywania. Istnieje kilka, nakładających się, rodzajów uzależnienia.

 

Uzależnienie od dawki terapeutycznej. Osoby, u których rozwinęło się takie uzależnienie, przeważnie można scharakteryzować następująco:

 

1. Zażywają benzodiazepiny w przepisanych, zwykle niskich, dawkach - przez całe miesiące albo lata

 

2. Z biegiem czasu, zaczęły „potrzebować” benzodiazepin dla wykonywania zwykłych, codziennych czynności (jak np. wyjście z domu na zakupy)

 

3. Kontynuują zażywanie benzodiazepin, mimo, że oryginalny powód ich przepisania zniknął

 

4. Mają trudności z odstawieniem - albo redukcją dawki – leku, z powodu objawów odstawiennych

 

5. W przypadku krótko działających benzodiazepin (Tabela 1), doświadczają objawów lękowych w czasie pomiędzy dawkami

 

6. Odwiedzają regularnie swoich lekarzy w celu otrzymania recept na dalsze porcje benzodiazepin

 

7. Wpadają w panikę, gdy nie są w posiadaniu wystarczającej porcji leku albo recepty; zwykle noszą tabletki przy sobie i często zażywają dodatkową tabletkę np. przed czekającym je stresem albo noclegiem w obcym pokoju hotelowym

 

8. Zwiększyły dawkę w stosunku do oryginalnie przepisanej

 

9. Doświadczają objawów lękowych, ataków paniki, agorafobii, bezsenności, depresji oraz narastających symptomów psychosomatycznych mimo ciągłego zażywania benzodiazepiny

 

-- Pn mar 28, 2011 12:28 am --

 

Uzależnienie od wysokich dawek. Pewna część pacjentów, zaczynających od zapisanych im dawek terapeutycznych benzodiazepin, zaczynają „potrzebować” coraz większych dawek. Z początku próbują przekonać swojego lekarza do przepisywania zwiększonej dawki, następnie wchodzą w kontakt z kilkoma lekarzami naraz, aby zapewnić sobie dostateczną ilość leku. Częste u tej grupy jest „wspomaganie” działania tabletek alkoholem. Tacy pacjenci charakteryzują się na ogół wysokim poziomem lęku i depresji i miewają zaburzenia osobowości. Często już wcześniej nadużywali innych substancji. Zwykle nie zażywają środków nielegalnych, ale mogą wykorzystywać czarny rynek dla otrzymania wystarczającej ilości benzodiazepin.

 

-- Pn mar 28, 2011 12:31 am --

 

DLACZEGO NALEŻY ODSTAWIĆ BENZODIAZEPINY?

Jak opisano w Rozdziale I, długotrwałe zażywanie benzodiazepin może powodować wiele niepożądanych efektach, jak osłabienie pamięci i zdolności poznawczych, niestabilność emocjonalną, zwiększony lęk i niepokój, depresję, różne symptomy fizyczne i uzależnienie. Objawy takie mogą powodować wszystkie benzodiazepiny, czy to zażywane jako tabletki nasenne, czy też środki przeciwlękowe. Społeczne i ekonomiczne konsekwencje chronicznego zażywania tych leków podsumowane są w Tabeli 3 (Rozdział I).

 

Co więcej, wyniki badań wskazują że benzodiazepiny przestają być efektywne już po kilku tygodniach zażywania. Tracą większą część swojej użyteczności z powodu rozwoju tolerancji. W miarę tego rozwoju, pojawiają się „symptomy odwykowe”, pomimo, że chory kontynuuje zażywanie benzodiazepin. Tak więc, dolegliwości na jakie cierpią zażywający te leki, stanowią mieszankę efektów niepożądanych i objawów odstawiennych. The Committee on Safety of Medicines oraz Royal College of Psychiatrists w Wielkiej Brytanii stwierdziły w różnych publikacjach (1988-1992), że benzodiazepiny nie nadają sią do długotrwałego użytku i powinny być przepisywane na okres co najwyżej 2-4 tygodni.

 

-- Pn mar 28, 2011 12:33 am --

 

SYMPTOMY ODSTAWIENIA BENZODIAZEPIN

SYMPTOMY PSYCHOLOGICZNE

Ekscytacja

Bezsenność, koszmary nocne, inne zaburzenia snu

Zwiększony niepokój, ataki paniki

Agorafobia, fobie socjalne

Zaburzenia percepcji

Depersonalizacja, poczucie nierealności

Halucynacje, błędne odczucia

Depresja

Obsesje

Myśli paranoidalne

Wybuchy gniewu, agresja

Słaba pamięć i koncentracja

Natarczywe wspomnienia

Łaknienie

 

SYMPTOMY FIZYCZNE

Ból głowy

Ból/sztywność - (kończyny, plecy, szyja, zęby, szczęki)

Dreszcze, drętwienia, uczucie przepływu prądu - (kończyny, twarz, tułów)

Osłabienie mięśni ("nogi z waty")

Zmęczenie, objawy grypo-podobne

Drgania mięśniowe, szarpania, tiki, „porażenia prądem elektrycznym"

Dreszcze (tremor)

Zawroty głowy, zaburzenia równowagi

Nieostre/podwójne widzenie, bolesność i wyschnięcie oczu

Szum w uszach (tinnitus)

Nadwrażliwość - (światło, dźwięk, dotyk, smak, zapach)

Zaburzenia gastryczne - (mdłości, wymioty, biegunki,

zaparcia, bóle, rozstrzeń, trudności w przełykaniu)

Zmiana apetytu/wagi ciała

Suchość w ustach, metaliczny smak, niezwykłe zapachy

Rumieńce/zlewne poty/palpitacje

Ciężki/szybki oddech

Zaburzenia moczowe/menstruacyjne/seksualne

Wysypki i swędzenia skóry

Konwulsje

 

-- Wt mar 29, 2011 5:31 pm --

 

prosze Admina o wstawienie do postu powyzej Zrodlo: Professor C Heather Ashton DM, FRCP "BENZODIAZEPINY: JAK DZIAŁAJĄ,

JAK JE ODSTAWIAĆ" (aka The Ashton Manual) University of Newcastle, Neurology, Neurobiology & Psychiatry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi sie odechcialo zyc 3 lata temu jak bralam cloranxen juz przez rok. I ciagle sie zastanawialam jak mozna byc na tabletkach i miec taki ciagly nieprzerwany dol. Zaczelam grzebac w necie i posze, wlasnie to znalazlam o benzo. Od razu rzucilam. Zylam 4 lata jak warzywo. Bez jakiegokolwiek sensu zycia. jescze nie przeszlo ale chyba jestem na dobrej drodze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×