Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Pracowity dzień w pracy.

Miło mi się zrobiło kiedy dwaj panowie- tata i wujek jednej dziewczynki z p-la czekali na mnie by słyszeć moją opinię na temat występu dzieci oraz na temat ich akompaniowania. Przygotowujemy się do konkursu "Śląskie śpiewanie". Akordeon i gitara poszły w ruch. Dzisiaj próba generalna odbyła się na scenie, z mikrofonami i nagłośnieniem. Cudnie wypadło. Może zakwalifikujemy się do etapu wojewódzkiego :105:

Z pracy wróciłam późno. Byłam na solarium kości wygrzać. Zjadłam pyszne śniadanie i pyszny obiad. Dostałam miłego sms-a od G.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974, eh napiszę Ci wieczorem na GG :twisted:

ale będzie fajnie i miło!

jednak z wycieczki nie zrezygnowałem i nie pojadę sam ;)

siostra dzwoniła wraca już dziś tata ma urodziny więc sobota będzie fajna ;) \zakupy i wycieczka w niedzielę :yeah:

a już myślałem ,że będę się zamulał a tymczasem trzeba brać się za życie tak?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dysforia, Tak, między innymi tak. Przydałby się masaż, poważnie mówię. Chyba się umówię z moim masażystą - Panem R. Zarezerwuję sobie 10 sesyjek pod rząd. To chiropraktyk.Jest niewidomy. Leczy mój kręgosłup.

 

-- 25 mar 2011, 19:26 --

 

Dysforia, Z wycieczki? Jakiej?

Jakbyś przejeżdżał przez Ż.....to zapraszam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no az tak zle to nie jest,zeby bylo -15 :D

Ale pare lat temu jechalam na wycieczke w poczatkach kwietnia, po tym jak te zolte, zwiastujace juz istniejaca na dobre wiosne kwiatki na krzewach juz sie pojawily i tego wlasnie dnia spadl wspanialy puszysty snieg i caly ten moj kwietniowy wyjazd w Bieszczadach tez uplynal pod haslem mroz i snieg. Wiec wszystko mozliwe (niestety) :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłam przeszperę w sklepie z używaną odzieżą i kupiłam sobie dwie sukienki i dwie bluzki - zajebiste, za grosze, część z metkami :mrgreen:

Do tego fajne kolczyki i jestem dziś w dobrym nastroju ....w bardzo dobrym...i dobrze się czuję...jestem hardkorem, umiem się opanować, umiem to zrobić bez leków, mam ochotę skakać i tańczyć ze szczęścia :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×