Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Ale PannaModliszka ma dużo racji,najgorzej jest siedzieć i się dołować i pogrążać się w tym lęku.Wiem,że robienie czegoś w czasie lęku jest trudne ale staram się robić wszystko żeby przestać myśleć.Z czasem przestanę o "zawałach" myśleć w ogóle.Poza tym moje samopoczucie to chyba też efekt odstawienia leku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie za bardzo na stałe...zmieniam na inny lek,za wcześnie jest żeby odstawiać znów tak całkowicie leki .A szkoda bo chciałbym już żyć bez leków i być zdrowym i się nie przejmować głupotami.No ale cóż,na to muszę trochę,ale pewnie tylko trochę poczekać ;) ,Dam z siebie wszystko żeby pokonać nerwice,deprechę,swoje wszystkie blokady...!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez mialam isc biegac albo na rolkach jezdzic, ale tmp. chyba -15 stopni plus deszcz odwiodly mnie od tego smialego pomyslu :D

 

Oprocz tego rozwazam co zrobic z moim bylym pracodawca ( :shock: ), ktory zadzwonil do mnie, informujac iz widzial mnie na saunie dzien wczesniej i chce sie ze mna umowic rowniez na saunie, poniewaz "fajnie byloby gdybym mogla zrobic mu masaz witkami brzozowymi w bani" :shock::shock::shock: Bo to chyba takie naturalne, ze byly pracodawca lezy z golymi jajami przede mna i ja mu robie masaz :shock: Jakies dziwne, "filmowe" akcje sie mnie imaja, czego wcale nie chce :roll::shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×