Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Pomianowska,

To było sciagniecie szwów bo sobie rozwaliłem brew.

 

Ale przeciez nie mialem powodow do strachu, mozliwe ze to dlatego ze musialem wstac o 7 rano i tam isc. Normalnie o tej porze nie mam szans wstac po mianserynie. Dzis jak wstalem to jeszcze jakas godzine czulem sie jakbym spał albo lunatykowal, taki ogłupiały.

 

 

Moze balem sie tego ze tam zasne? Mialem takie mysli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie reakcja na lek jest rozna, nie jest tak, ze ktos za duzo wymaga etc...

 

Jak lek dobrze zadziala to praktycznie wszystkie objawy powinny byc zniesione. Jezeli sa tylko zredukowane to nie mozna mowic o remisji przeciez.

 

Jednak na remisje moze liczyc zaledwie 60-80 % ludzi w zaleznosci od leku (paro ma akurat jedna z wyzszych skutecznosci). U reszty mozna tylko redukowac objawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek77, u mnie dokładnie odwrotnie. heh. I po co było mi kombinować, jak miałem idealny zestaw leków? :why:

 

Ja tez niestety lubię kombinować i zawsze to się mści. Po dodaniu Wellbutrinu do fluo zaliczyłam zjazd i wahania nastroju przez kilka tygodni. Teraz już nie mieszam i nawet boje się dorzucić lamotryginy, żeby nie popsuć tego co osiągnęłam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I nie dorzucaj, bo mi się wydaje, że stabilizatory nastroju (mimo, że lamotrygina jest głównie antydepresyjna) przystopowują trochę działanie antydepresyjne leków. Chyba, że dostajesz manii, wtedy to jest konieczne. Ale wydaje mi się, że jak ktoś ma tylko depresję (bez manii) to powinien unikać stabilizatorów, bo mogą przeszkodzić w antydepresyjnym działaniu leków.

 

herpatka, Marek77 poczekajcie jeszcze. Paroksetyna to bardzo silny, serotoninowy lek, jak on Wam nie pomoże to co ma Wam pomóc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19_latek, z pewnością ta reakcja wywołałaby u mnie strach. Samo zdjęcie szwu w tak newralgicznym miejscu jak w pobliżu oka... A tak wczesna pora jak 7 rano - Dla mnie to byłby z pewnością szok, bo już od dawna o tej porze nie wstaję.

Myślę, że nie powinieneś się martwic tym, że się czasem odczuwasz lęk, a szczególnie w takie sytuacji ;)

 

PS. A co Ci się stało? Miałeś jakiś wypadek ?

 

Przewrocilem sie w domu i uderzylem o szafke, dobrze ze nie uderzylem w skroń albo oko bo byłoby kiepsko.

 

 

W szkole np nie czuje wcale lęku, w tych miejscach ktorych juz bylem kilka razy tez nie czuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej wam :)

Marek77 paro moze zacząć działać dopiero po miesiącu czas ja zaczełam drugie opakowanie i dzisiaj wyszlam sama i pojechalam 15 km co kiedys bym sie bala musze to walczyc echh a mam do was pytanie czy po zazyciu paro po jakis dwoch godzinach nie czuje cie dziwnego uczucia w glowie bo kurka ja mam takie lekki otepienie a biore juz 6 tygodni :( czy pomogl wam tez paro na bole somatyczne??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak. Przynajmniej mi kiedyś pomogło.

 

A wiecie jaki fajny bajer dzisiaj na wenlafaksynie wyczaiłem? :) Wydarłem się na znajomego, bardzo głośno i dobitnie. Co ciekawe: Zero łamania się głosu, absolutny brak roztrzęsienia zaraz po wyrzuceniu wiązanki (i potem też, jakby nic się nie stało). Czegoś takiego jeszcze nie było, super sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi pomógł po 2 tygodniach na lęki, depresje, ZOK i wszystkie inne objawy somatyczne z tym związane, to był mój pierwszy antydepresant na poważnie. Jeszcze kwestia etiologii tych bólów, mi aktualnie wenlafaksyna zlikwidowała bóle stawów, a to była moja mała obsesja ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się nastrój ustabilizował. Chyba mam huśtawki za sobą. Z tego co widzę, to zawsze pojawiają się jak lek zaczyna zaskakiwać. Czy jest nowy, czy zmiana dawki. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej denerwuja te glupie sny.

Pracuje na dwie zmiany na 6 rano i 12. Na rano musze wstawac o 5. Katastrofa.

Jak mam wolne to, jak nikt mnie nie obudzi to spie i do 14.

Ale rzeczywiscie... moge rozmawiac z ludzmi, ktorzy wczesniej doprowadzali mnie do szalu.

Nie denerwuje sie tak bardzo i lepiej mi sie spi, ale zdecydowanie przed 2 zmiana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek77,

 

Daj szanse temu lekowi. Leczenie depresji to dlugotrwaly proces...Sam sie o tym przekonalem...Mowilem, ze sertra nic prawie nie dala, a jednak ostanie 3 tygodnie mam normalny nastroj, czuje duza stabilnosc. Pierwsze ustepuja objawy somatyczne , na poprawe nastroju trza dlugo czekac, przynajmniej tak mowil mi moj lekarz. Dlatego lekarze zalecaja branie lekow minimum rok.

 

Oczywiscie jest spora grupa osob, ktore reaguja duza poprawa nastroju w przeciagu kilku tygodni, ale ma to miejsce w sytuacjach ludzi podatnych na leki badz w przypadkach nieskomplikowanych depresji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek77,

 

Na efekty prawdziwej stabilizacji bedziesz musial pewie jeszcze troche poczekac. Przeciez ten ustabilizowany poziom serotoniny musi troche "pobyć" w glowie.

 

Ja tak czy siak zmieniam na Escitalopram, wedlug mnie najlepszy ssri , ustepujacy tylko Paroksetynie. Aczkolwiek z Paro rezygnuje z premedytacja, gdyz jest to chyba troche za mocny lek jak dla mnie, nie chce przedobrzyc. Zostawiam to jako ostatecznosc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenonek mam dokładnie takie samo zdanie - paroksetyna zbyt silna dla mnie, escitalopram idealny. Chociaż jak zadziała przekonam się w ciągu najbliższych tygodni. Mam zapas na 3 miesiące, od jutra zaczynam brać 10 mg x1.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja za jakies 2-3 miechy z 30 mg zejde na 20 mg bo juz jestem bardzo ustabilizowany az za bardzo:). Dolozylem sobie takze suplementacje kwasami omega 3 . Takich pozytywnych rzeczy sie o nich dowiedzialem , że aż trzeba wyprobowac;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paroksetyna ...nie aż taka silna ..spokojnie ...bez paniki!

moze większe dawki np.40-60mg...to silna dawka..

ja brałam max 20mg ..tyle spokojnie wg mnie wystarcza..ale jakiś super silnych wrażeń nie ma co sie spodziewac..bez przesady!

ogólnie -dobry lek.

Sertralina też dobra!!

 

-- 23 lut 2011, 17:31 --

 

chyba jestem skazana na te eseseraje-do końca życia;-(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×