Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

A mi kiedyś jamnik zdechł przy mnie na parwowirozę :( , ryczałam, jak nie wiem co.Smutne to jak zwierzaczek odchodzi :cry:

A za jakiś czas po moim psie zdechł rodziców pies. I to taka historia była, że siedziała u mnie siostra ze szwagrem (chyba jeszcze wtedy nie był szwagrem) i popijaliśmy piwko. Nagle wpada mój tata jakiś taki zielony na twarzy i mówi: gdzie teraz weterynarz przyjmuje (sobota , późny wieczór) , psu chyba sie coś stało,wyszedłem z nim na spacer on nagle pisnął, padł na ziemię i zemdlał chyba- tata mówi :shock: . No to sie pytamy z siostrą gdzie jest ten pies, chłopaki w miedzy czasie obdzwaniają weterynarzy, a tata mówi , że w samochodzie mama go probuje cucić :shock: . No to my z siostrą do samochodu przed dom, otwieramy drzwi , patrzymy- a tam leży zdechła psinka na kolanach u zapłakanej mamy , z jęzorem wywalonym na boku :( Nieżywy, a nie zemdlony. No to wsiadłyśmy do samochodu z rodzicami i do weterynarza uderzamy. Bo sie ojciec nie dał przekonać, że pies nie ma zapaści, tylko życie z niego uszło. Wpadł tam nasz tata , rzucił psa na stół weterynarzowi i mówi: " panie doktorze, pies zemdlał, reanimacja!", jak my z siostrą w śmiech mimo całej tej sytuacji smutnej, to nie mogłyśmy sie opanować, na co mój tata sie zdenerwował i mówi do nas - no i z czego rżycie, lepiej pomóżcie. No to myślalyśmy, że już w ogóle padniemy, a jak usłyszałyśmy, że weterynarz mówi, że on już sztywnieje i nic go nie uratuje a zdesperowany tata mówi, że może to tylko śmierć kliniczna, to i matka prawie padła...Załamał sie jednak nasz tata po śmierci pieska, zakopał u mnie na podwórku i codziennie przyjeżdżał , stał nad miejscem pochówku i codziennie pytał , czy go psy jakieś nie wykopią( ja nie miałam wtedy psa a podwórko ogrodzone :roll: )

 

Denerwuje mnie ta kulka na palcu. Masuję, masuję, a ona nie znika :cry:Asia, właściwie to ją mam od końca listopada, bo sobie przypomniałam i się martwię jak cholera. A mówiłaś , że mięsaki czy tam chrzęstniakomięsaki rosną powoli chyba :cry:

 

Ewelinka, fajnie, że jesteś z powrotem!Nic Ci nie jest, tylko szkoda króliczka :(

 

Kn24 to może rzeczywiście lepiej usunąć to co tam masz i mieć z głowy :D

 

Co to jest ta kulka?? Boję się!! :why::why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aneta Tragikomiczna jest historia tego jamnika. Śmierć kliniczna :shock:

Jak pojawi się guz to rośnie z dnia na dzień i boli niesamowicie. Więc mięsaka możesz sobie darować. :smile: Ja moją kulkę wyczułam 20.11 (tzn ona była tam wcześniej, ale w paranoję wtedy wpadłam). Pamiętam, bo myślałam, ze to węzeł a to był weekend i dopiero 23 miałam usg. Cały weekend wyłam. Przejrzałam sobie jakiś link od zetVi o szyi i faktycznie tam gdzie ja to mam jest ślinianka i powinni to sprawdzić na usg. Ale ja się boję, że może nie widzieli kości żuchwy i przegapili. Strasznie się boję. Dzisiaj mam w ogóle gorszy dzień, a jutro rano wracam na uczelnię i zostanę sama i dopiero się zacznie.

 

-- 19 lut 2011, 18:38 --

 

Swoją drogą też miałam jamnika, nawet 3. Śmierć tego ostatniego bardzo przeżyłam. Pod samochód nam wpadł i jeszcze 2 tygodnie się męczył.

Teraz już mojego psa bardzo pilnuję, jak jest na dworze to co kilka minut sprawdzam co robi :lol:

 

-- 19 lut 2011, 18:56 --

 

A ogólnie to jestem taka zła. Kupiłam 2 tygodnie temu 2 książki na allegro i napisałam do gościa maila o koszt przesyłki, tydzień temu odp mi, żebym jeszcze raz podała numer aukcji, podałam i dalej nic. Szlag mnie zaraz trafi, tak mi na tych książkach zależało. :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olinelka, najłatwiej byłoby nam tu "poprzypuszczać" (bo diagnozy lekarskiej nie zastąpi żaden post), gdybyś umieściła tu zdjęcie tej kulki. :) No ale może uda się znaleźć coś podobnego w sieci. To wygląda tak?

 

http://www.charmssingapore.com/ganglion_cysts.php

 

Czy może raczej - tyle, że w mniejszym rozmiarze - .. tak?

 

http://www.pbase.com/toddono/image/30435944

 

Nie masuj może tego zbyt intensywnie i nie przyglądaj się... posłuchaj joakar, która w kwestii mięsaków wie wiele - i ma stuprocentową rację, mięsaki powiększają się dość szybko, są bolesne i jeszcze dodam: bardzo brzydkie wizualnie.

To może być równie dobrze kaszak - b. częsty. Może być mała cysta, albo jakiś guzek pochewki - brzmi jak brzmi, ale nic groźnego, jedynie kosmetycznie nieładnie to wygląda. Oczywiście ja nie mogę wiedzieć, co to jest nie jestem ortopedą czy chirurgiem i w dodatku tego nie widzę - tak tylko mogę brać różne opcje ale na pewno mogę wykluczyć mięsaka. Opis nie pasuje do akurat tego potwora. To nie jest mięsak.

 

joakar, Tobie również powtórzę: nie chorujesz na mięsaka. Jestem pewna, że to fizjologiczna zmiana, wypustka, guzek fizjologiczny, nierówność - bo wierzę w słuszność naszych radiologów, wiem, czego można się spodziewać po powierzchni wyrostka sutkowatego i okolic i znam Twój opis tego tworu - z któego nie wynika, że może to być coś podejrzanego. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczyny:)

Czytam to forum ale jakos nie chce mi sie pisac hehe czytam troche sie odzwyczailam od kompa dlugo nie mialam ale powiem wam ze dzieki temu nie czytalam o niczym i ten okres poczatkowy przy lekach jakos przezylam echh nawet czuje sie dobrze nie raz mam jakies dziwne mysli ale szybko przechodza po tym drugim opakowaniu chyba bede szukala pracy bo sie nudze juz w domu moj maz dorabia nie ma go po 8 baz 9 godzin dziennie siedze sama z dwoma pieskami i idzie sie zanudzic szkoda ze blisko nie mieszkacie bysmy sie spotkali hehe ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do tej mojej torbieli to nie zajmuje ona calej zatoki szczekowej ale tak z polowe na pewno jak nie 3/4 ;/ pytanko do kazdej z Was/ kazdego czy zdarza sie Wam ze macie jakies bole ogolnie jakiekolwiek dolegliwosci tylko po jednej stronie ciala???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wykryli mi przypadkiem podczas rezonansu glowy:wyszlo ze jest torbiel zapalna w lewej zatoce szczekowej i tyle. A mi sie od razu skojarzylo ze jak zapalna to trzeba cos z tym zrobic. No a potem to mnie laryngolog wyslal na tomografie zatok szczekowych zeby dokladniej zobaczyc co i jak :) no ja wlasnie tez mam podobnie z lewa strona ze jak cokolwiek sie takiego dzieje to zazwyczaj tylko mi ta strona dokucza :D a nic w badaniach innych nie wyszlo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie zawsze wszystko z prawej :lol: , szczęka, ucho, biodro, noga, tylko staw barkowy po lewej i ta kulka na palcu po lewej. I jak mam katar , to zatkaną mam bardziej prawą dziurkę nosową.

 

Asia , na pewno by zauważyli , ze cos jest nie tak . Ja też mam dziś gorszy dzień i miałam dwa jamniki. Ten ostatni uciekał nam co chwilę i w zeszłym roku w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia uciekł, pies go tak poszarpał, że musieliśmy go uśpić, bo miał płuco rozerwane :cry: Więcej już nie kupię jamnika :nono: . Teraz został nam chart i jest super pieskiem :D

 

Ewelinka, mówiłyśmy CI , że będzie lepiej? :D

 

zetVi, tego u mnie nie widać, tylko czuć pod palcem :? Jak masuję, to sie zmniejsza a potem wraca do swoich rozmiarów. Boję sie, że to coś poważnego :why: . I to nie wygląda , jak na tych fotkach, bo tego w ogóle nie widać.

 

To jest umiejscowione tak, jak na rysunku, do którego link przesłałam. Dokładnie tam, gdzie rysunek pokazuje gangliona w zgięciu palca. Tylko u mnie jest 2 milimetry niżej .I boli przy dotyku. A teraz mam dziwne uczucie w całym palcu :why:

 

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.handsurgery.com/ganglions1.gif&imgrefurl=http://www.handsurgery.com/ganglions.html&usg=__CnqQl472Gwzri7Gbi1drBaRdThY=&h=241&w=199&sz=6&hl=pl&start=117&zoom=1&tbnid=EA3GV0uE1QJJ3M:&tbnh=141&tbnw=113&ei=pyRgTbyiPIG0lQfQz8z1Cw&prev=/images%3Fq%3Dganglion%2Bzdj%25C4%2599cia%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DX%26biw%3D1259%26bih%3D781%26tbs%3Disch:1&um=1&itbs=1&iact=rc&dur=89&oei=mCRgTZObNsSF5Aa5gcW7CQ&page=6&ndsp=24&ved=1t:429,r:16,s:117&tx=67&ty=74

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczyny ;)

 

mam nadzieje, że nie pomyślałyście sobie, że Was tu zostawiłam :smile: nie było mnie przez weekend w domu i nie miałam dostępu do neta.

joakar4, mój staw barkowy przestał boleć więc to chyba było przez to że źle spałam :D Dalej męczę się z węzłami i sobie wkręcam najgorsze. Te nad obojczykami chyba się nie powiększyły a może nawet troszkę zmalały przez to, że staram się ich nie dotykać i szczerze powiedziawszy boje się je macać :-| Przedwczoraj pękł mi mój kaszak, którego hodowałam chyba przez 5 lat i był wielkości groszku. Miałam go tak powyżej lewej piersi. Oczywiście jak już to się stało to zaczęłam sobie wkręcać, że pewnie zrobi mi się zakażenie a że to blisko serca to pewnie do niego dojdzie no i będzie po mnie :-|

perla86, ja mam stwierdzony refluks i też często mnie drażni w tym dołku tzn. tak drapie i to powoduje kaszel a czasem takie właśnie odchrząkiwanie. Ale ja też normalnie czuję jak mi się treść żołądkowa cofa i często też przez to kłuje mnie tak mniej więcej na środku przełyku ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dziewczyny :smile:

 

Kasiek To super, że już cię bark nie boli:) Węzły na pewno Ci się nie powiększyły, nie martw się nimi. :smile: Już Ci nie radzę, żebyś nie macała,bo sama jestem nie lepsza. I swoją kulę cały czas sprawdzam. Już mnie tam wszystko boli. :smile: Na pewno twój kaszak nic złego nie spowoduje.

 

Miałam koszmarną noc, cały czas mi się śniły mięsaki i przeszczep żuchwy. Zastanawiam się czy nie pójść do onkologa, bo się psychicznie wykończę. Ale co z tego skoro i tak mu pewnie nie uwierzę. Poza tym boję się pójść, bo chyba nie chcę znać diagnozy :zonk: Idiotka ze mnie po prostu.

Miałam dzisiaj mszę za babcię po miesiącu i w kościele wpadłam na pomysł, że gdyby to był mięsak kości to by bolało (czyli on odpada), a taki tkanek miękkich to chyba na usg by wyszedł. A zresztą tak na żuchwie to bardziej kości by pasował. Chociaż te tkanki miękkie to cholera wszędzie są.

 

Nie wiem jak będzie z moją obecnością na forum do czwartku, bo po południu wracam do Bydgoszczy. A załamał mi się zasilacz od laptopa i czasami nie chce się włączyć. A nowy dopiero zamówiłam i w piątek będzie. Ale postaram się pisać. Kurcze to już będzie trzeci kabel :roll:

Moja mama do mnie wczoraj mówi - przecież ty śpisz z tym komputerem, jesz i wszystko robisz to nic dziwnego, że nie wytrzymał psychicznie i się załamał :lol::lol::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dziewczynki za pocieszenie :smile:

Asia, właśnie mi poprawiłaś humor :D , tym, że Twój laptop nie wytrzymał z Tobą psychicznie :mrgreen:

Bo mam dziś zły dzień, martwię, się o to coś na palcu i w kościele masowałam, ale to się zmniejsza pod wpływem masowania,a potem wraca do rozmiaru sprzed masowania :cry: . I w ogóle mi jakoś dziś źle i sie pokłóciłam o byle gucio z córką i z mężem :( . I mi zimno, i popłakałam sie nawet :cry: Asia to nie żaden mięsak u CIebie, przecież sama mnie pocieszasz , ze moja kulka to nie mięsak, bo by szybko rosło, więc u Ciebie to na pewno nie to.A ja się martwię, że u mnie to właśnie może być straszna rzecz jakaś, tylko jakiś przypadek jeden na milion , ze nietypowy :cry:

Ewelinka, bardzo się cieszę, że lepiej sie czujesz :smile:

Fajnie ~Kasiek~ , że Ci ból barku przeszedł, a węzłami sie nie przejmuj. Na pewno nie są złe. Węzły maglowałam bardzo długo i zapewniam Cie , że nic Ci nie jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam pewien problem , z którym juz nie daje sobie rady.Dlatego chcialbym napisac tutaj o swoim problemie. Niewiem od czego zaczac. Otoz : Czuje sie jakos nieobecny , nie czuje tego ze idę , wszystko wydaje mi sie dziwne i nierealne jakby wogule mnie tutaj nie bylo, czasem mam wrażenie , ze poprostu sie przewroce, czuje sie jakby w śnie. Niewiem co to moze byc , nigdy tego nie mialem , ale mialem za to wiele innych problemow. Mialem kolatania serca , zaburzenia rownowagi , ciagly strach niewiadomo przed czym , oczy mi uciekaly i drgawki. Boje sie wyjsc z domu , bo zaraz robi mi sie slabo i mam wlasnie takie zaburzenia rzeczywistosci.Bylem u kardiologa i wszystko wyszlo dobrze .Badanie krwi tez robilem i bylo rowniez ok... ZAwalilem sobie szkole , bylem wysportowany duzo cwiczylem na silowni a teraz zabardzo nie wychodze z domu... Jestem jeszcze dosc mlody i niewiem co to moze byc. Czy jest tu ktos kto umialby powiedzec co mi jest ?? Z gory thx ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewelina tabletki cerutinu chyba są żółte, a opakowanie niebieskie.

AnetaTo fajnie, że poprawiłam Ci humor. :smile: Nie wiem,dlaczego, ale jestem pewna w 100%, że u Ciebie to nic strasznego, ale nie mogę uwierzyć, że u mnie to nie mięsak. :bezradny: Przejrzałam trochę net i nie mogę nic znaleźć o kulce, która po masowaniu znika. Ale mięsak tak nie robi. To twardy nieruchomy guz. Albo guz albo rozległe zgrubienie.

 

Obiecałam sobie, że nie będę się macać ani czytać w necie o mięsakach (wcale dużo na ten temat nie ma - szczególnie w okolicach głowy i szyi i już więcej nic się nie dowiem :roll: ). Węzłów już nie macam, a teraz jak mam ochotę kulkę sprawdzić to sobie mówię, że od ostatniego razu nic się nie zmieniło. Mam nadzieję, że mi to pomoże. :uklon: Tylko, że jak nie macam kulki ani węzłów to pewnie coś innego znajdę :hide:

 

-- 20 lut 2011, 14:22 --

 

Hooligan123, nie wiem co Ci poradzić, przebadany jesteś więc pewnie to nic złego. :smile: A tutaj już ktoś miał takie objawy, przejrzyj sobie wcześniejsze posty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczyny mam pytanko czy moga objawy nerwicy sie pojawiac bo kurka dzisiaj dziwnie mi w glowie i od czasu do czasu czuje tak dziwnie w brzuchu i to przechodzi jakby taka mdłośc taka nie duza :bezradny:

 

-- 20 lut 2011, 17:30 --

 

kurka nie rozumiem tego czulam sie fajnie a tu dzisiaj od paru godzin znowu to dziwne uczucie w glowie i te nogi i skad :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joakar4, ja też tak mam, że jak przestaję macać węzły to zaczynam się macać w innych miejscach i wynajduje sobie coś nowego za każdym razem :-/

No mam nadzieję dziewczyny, że te węzły to mnie tylko straszą swoją obecnością i nic złego się z nimi nie dzieje :-|Hooligan123, polecałabym Ci zgłosić się do jakiegoś psychiatry bo masz typowe objawy depresji lękowej ;) jak ostatnio byłam u psychiatry to też mnie pytała czy nie mam wrażenia, że wszystko co się dzieje wokół mnie to sen ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewelina ja tak miałam dzisiaj. No mam nadzieję, że to była nerwica. Słuchajcie jadę autobusem i nagle zrobiło mi się słabo, zemdliło mnie. Myślałam, że zwymiotuję. Do tego czułam taki ból i ucisk z dołu głowy, a jak wysiadłam to bolała mnie straszna szyja. Bożę co to jest? :zonk: Najpierw miałam opcję na to, że mój mięsak jest zaawansowany, potem że to choroba lokomocyjna (ale po tylu latach?). A teraz mam nadzieję, że to nerwica.

 

Kasiek Twoje węzły na pewno są zwłókniałe (te powiększone), a te obojczykowe mają prawidłową wielkość, a wyczuwasz je dlatego, ze jesteś szczupła.

Ja ostatnio jak nie macałam kulki to wyczułam większy mięsień na policzku i pomyślałam, że to guz (połączony z moją kulką), potem jakieś inne cholerstwo na szyi. Jednak zawsze wracam do kulki, a jak w święta dowiedziałam się o mięsaku to żegnałam się z życiem. Bardzo bym chciała, żeby to się skończyło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to obręcz, ale czuję taki dziwny ucisk w głowie. Jakbym coś tam miała i się rozpierało. Chociaż nigdy nie myślałam o guzie mózgu. :mrgreen:

Ale i tak najbardziej mnie martwi, że po tej stronie gdzie mam kulkę ciągle mam wrażenie zatkanego ucha i ostatnio jak wyjdę na dwór to czuję ucisk w policzku (na przemian z obu stron).

 

I jeszcze Wam powiem, że jak piszę to ostatnio przyłapuję się na tym, że wciskam literki w złej kolejności. :mrgreen:

 

-- 20 lut 2011, 21:32 --

 

Kn24 przecież masz niskie ob i crp i ogólnie dobrą morfo więc nie mam mowy o toczniu. A zresztą mówiłam Ci, że przy toczniu są albo plamy na całym ciele albo taki motyl.Wiem to od dziewczyny, która tocznia ma. I z toczniem się żyje, trzeba tylko słuchać zaleceń lekarza. Ta moja znajoma np to już na niego 15 lat choruje i w życiu byś nie powiedziała, że ona nie jest zdrowa.

 

Cholera pomacałam kulkę :why: Bo wydawało mi się, że jest większa. Ale chyba nie. Zresztą sama nie wiem. :zonk: Ale już jej więcej nie dotknę. :nono:

Szkoda, że nikogo tu nie ma. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joakar4 dzieki :):) :* od razu mi troche lepiej :):) co do takich uciskow w glowie ja tak mialam na samym poczatku jak mi sie zaczela nerwica wiem ze to dosyc wkurzajace jest bo czlowiek sie czuje jakby mial na glowie jakis kask ale to mija najlepiej sie tym nie przejmowac chociaz wiem ze trudno bo ja np czulam sie wtedy totalnie odrealniona jakbym zamiast glowy miala globus :D a co do tej kulki to gdzie ja dokladnie masz?? moze to zatoki albo od zeba madrosci?? poczytalam Twoje wczesniejsze posty i wnioskuje ze balas sie miesaka?? dobrze zrozumialam?? to na pewno nie to a jesli chodzi o wezly to z tego co wiem to nie powinno sie ich dotykac bo od samego dotykania potrafia sie powiekszyc. Ja mam pod lewa dolna zuchwa takie zgrubienie i w sumie nie wiem od czego na rtg zatok i na tomografi nie wyszlo nic oprocz tej torbieli wiec moze to od zeba madrosci albo mam po prostu taka kulke?? nie wiem sama co to ale na razie to zostawilam albo moze ta torbiel jest taka duza i tak uciska w kazdym badz razie ide ja usunac jeszcze w marcu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kn24, proszę bardzo. :smile: też miałam fazę na toczeń. Właśnie jak poznałam tą dziewczynę. Od razu zaczęły mnie boleć stawy i kości. Trwało to dwa tygodnie. Ale zrobiłam morfo i mi przeszło. A wtedy ona mi jeszcze o tych plamach powiedziała i mi przeszło. :smile:

 

Moja kulka (właściwie to nie kulka, tylko takie podłużne coś) idzie przez całą szerokość żuchwy z tyłu zaraz koło ucha. Najszersze jest koło samego ucha i ma tam ok. 3 mm. A tak to jest węższe. Byłam na usg lekarz mi tam przejechał sondą i powiedział, że to element żuchwy, moja pani dr twierdzi że to kość. Ale to jest dość miękkie. Może chrząstka. Ale ja nie wiem jaka jest chrząstka w dotyku. W każdym razie żaden z 4 lekarzy nie uważa, że to guz. I na bank nie jest to węzeł chłonny.Węzły mi przeszły, powiem szczerze, że wolę ziarnicę niż mięsaka. :smile: Jezu, ja sobie kiedyś coś wykraczę tym gadaniem. :nono:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×