Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co by było gdybym przestał/a ją/jego kochać....?


pikpokis

Rekomendowane odpowiedzi

piikipokis, piotrek_d04, ale ja rozumiem, ja także nie lubię negowania czyiśc problemów i lycytacji kto ma gorzej, uważam to za brak szacunku dla drugiej osoby..ale....nie wiem może nie zdajecie sobie z tego sprawy, ale dla osoby która patrzy z zwenątrz na wasze posty w momencie gdy ktoś wam napisze coś, zaproponuje ( rozumiem, że może to być dla was głupia rada) wydają się pełne agresji. nie tylko ja to tak odbieram. :)

uważam po prostu że można to wszystko zawsze rozwiązać w spokojniejszy sposób, w końcu nie jesteśmy tu po to żeby się nawzajem pozabijać nawet jeśli mamy różne problemy ;)

co do samego tematu, nie muszę sobie wyobrażać bo niestety mam podobnie. ale po prostu nigdy tu o tym nie pisałam , bo jak tylko tu wchodziłam widziałam właśnie posty jakieś agresywne do obcych osób i nie sprzyjało mi to atmosferze zwierzeń...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piikipokis, chcieli po prostu podyskutować. jest to dość trudny temat. ja również nie akceptuję bagatelizowania cudzych problemów, bo dla każdego jego problem jest trudny. ale nie zachowujmy się tutaj jakby toczyła się jakaś wojna. czy nie umiecie porozmawiać o tym spokojnie? .

 

 

W takim razie jestem do dyspozycji?

Co nie pasuje?

Z czym się nie zgadzacie?

Co chcecie przedyskutować?

I na co mamy odpowiedziec?

 

Odpowiem spokojnie,po prostu jestem ciekawa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Btw gdzie LucidMan pisał coś agresywnego?...Ludzie opanujcie się!.

Zamiast wszystkich wyzywać od najgorszych tylko dlatego,że mają inne zdanie niż Wy,lepiej żebyście wzieły się za siebie a nie nakręcały się nawzajem!.

Wiem,że to jest problem.Ale co z tym robicie oprócz wzajemnego dołowania się w tym temacie i ubliżania innym,zwracam się szczególnie do Mii?Btw w wieku 17 lat rzeczą normalną jest,że przestaje się kochać,że się poszukuje dopiero...więc może to nie jest tak calkiem do końca z tą nerwicą natręctw...

Poza tym są sposoby na myśli obsesyjne.Nie wiem dlaczego nikt tutaj nie pisze o tym jak sobie PORADZIŁ z takimi myślami...

Wytlumaczcie sobie to,że jest to tylko choroba,nie Wasze uczucia prawdziwe...myśli mogą się pojawiać,ale są one niczym w porównaniu do tego co się czuje naprawdę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

człowiek nerwica, nie obraź się, ale naprawdę niewiele o tym wiesz. :( i to samo może Ci ktoś powiedzieć o nerwicy lękowej. o Twoich problemach z ludźmi, po prostu zrób to i to.

takie rady mają sens jeśli samemu umie się je zastosować.

co do tego zgadzam się z osobami wypowiadającymi się w tym temacie.

Darku czy Ty gdy masz atak paniki umiesz sobie wyobrazić że to tylko lęk?

ja jestem za tym żeby nie udzielać rad jeśli samemu ma się problemy i nie umie z nich wyjść. takie rady są po prostu bez sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Haha zbiorowa schiza:P Piotrek i ja dziekuje ci :)

 

 

Czlowiek nerwica wiesz co powiem ci ze jak ktos wchodzi na to forum z problemem tego typu to musi wiedziec ze cos jest nie tak ze nie sa to normalne watpliwosci, bo tak to by sobie wszedl na forum BRAWO girl albo BRAWO boy i by sie wyzalil ze poprostu sie odkochal i troche sie boi zerwac. Zupelnie na spokojnie odpowiadam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Btw gdzie LucidMan pisał coś agresywnego?...Ludzie opanujcie się!.

Zamiast wszystkich wyzywać od najgorszych tylko dlatego,że mają inne zdanie niż Wy,lepiej żebyście wzieły się za siebie a nie nakręcały się nawzajem!.

Wiem,że to jest problem.Ale co z tym robicie oprócz wzajemnego dołowania się w tym temacie i ubliżania innym,zwracam się szczególnie do Mii?Btw w wieku 17 lat rzeczą normalną jest,że przestaje się kochać,że się poszukuje dopiero...więc może to nie jest tak calkiem do końca z tą nerwicą natręctw...

Poza tym są sposoby na myśli obsesyjne.Nie wiem dlaczego nikt tutaj nie pisze o tym jak sobie PORADZIŁ z takimi myślami...

Wytlumaczcie sobie to,że jest to tylko choroba,nie Wasze uczucia prawdziwe...myśli mogą się pojawiać,ale są one niczym w porównaniu do tego co się czuje naprawdę.

 

Iiii było już dobrze..a tu co?

Co Cię tak zabolało mój wiek? A znasz mnie?Wiek nie jest tu żadnym wyznacznikiem,moge tak samo cierpieć. Owszem,nie wykluczam tego ,ze w moim wieku to normalne,dlatego tu jestem bo się tego boje,rozumiesz?Boje się,ze własnie to nie choroba,a tego nie chcę...Ale Ty tego nie rozumiesz..

Nawet nie próbuj,bo Ci się nie uda.Po prostu nie bądz mądrzejszy od psychologów.

I nie rozumiem ja Twojej odpowiedzi w tym momencie,o co Ci chodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za to ze nie spisz i pewnie masz swoje problemy a siedzisz jeszcze tutaj:P Wszystkiego dobrego!

 

 

Mia ma racje milosc nie pyta o wiek..... i natrętne mysli tez. Tak jak napisalam powyzej to ze np. Mia tu jest, na forum nt. min. Nerwicy o czyms swiadczy prawda? Gdyby kazdy kto ma NORMALNE watpliwosci by tu wszedl bylo by chyba miliard odpowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja nie mówie,że są to normalne wątpliwości.Tylko,że trzeba sobie z tym radzić.

dominika92 napisał(a):

człowiek nerwica, nie obraź się, ale naprawdę niewiele o tym wiesz. :( i to samo może Ci ktoś powiedzieć o nerwicy lękowej. o Twoich problemach z ludźmi, po prostu zrób to i to.

takie rady mają sens jeśli samemu umie się je zastosować.

co do tego zgadzam się z osobami wypowiadającymi się w tym temacie.

Darku czy Ty gdy masz atak paniki umiesz sobie wyobrazić że to tylko lęk?

ja jestem za tym żeby nie udzielać rad jeśli samemu ma się problemy i nie umie z nich wyjść. takie rady są po prostu bez sensu.

Domi akurat o nerwicy natręctw wiem bardzo wiele.

 

Darku czy Ty gdy masz atak paniki umiesz sobie wyobrazić że to tylko lęk?

To jest już inna sprawa,inny rodzaj nerwicy.Nerwica natręctw działa trochę inaczej o czym wiesz.

Po prostu nie zgadzam się z tym co napisałaś,mam nadzieję,że tak samo jak ja,Ty też się nie obrazisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

człowiek nerwica, ale to że działa inaczej, nie znaczy że jest innym problemem. może to co innego ale ten sam schemat. tak samo jak ktoś Ci powie idź gdzieś tam teraz, to tylko lęk, nic Ci się nie stanie, tak samo tego nie da się że ktoś Ci powie że to głupota i zmień myślenie. ten sam schemat, nawet jeśli różne sprawy.

i niestety ale nie jest dla mnie fajne myślenie że rozmawiamy o czyimś problemie, przytoczy się przykład z cudzych problemów i wtedy się mówi " to co innego"

nie kupuję tego. poza tym to nawet nie kwestia nerwi jakichkolwiek. to kwestia problemów ludzkich i tego że trzeba je szanować, bo dla każdego są one trudne, nie ważne jak banalne by nam się wydawały...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skoro nie jest psychoanalitykiem to nie ma prawa komuś mówić na czym polega jego problem.

Nom....to teraz zamknijmy dział leki - bo nie mamy tu farmaceuty, dział psychologa - bo nie mamy psychologa itd....nikt tu nikomu diagnozy medycznej nie stawia - ale forum jest po to, żeby pisać co się myśli o problemie osoby która napisała tu posta. Na to też trzeba wziąć poprawkę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak Człowieku Nerwico masz racje: Trzeba sobie z tym radzic. Tylko w naszym przypadku nie ma gotowego/domiemanego schematu jak przy innych natrectwach, tutaj kazdy przypadek jest indywidualny, jak widzisz nasze lęki nie są typowe, opisywane w ksiazkach. Dwaj "psycholodzy" u ktorych bylam przecierali oczy jak mozna miec takie natrectwa? Bo co nie znalezli na mnie paragrafu? Dlatego tyle tu postow, tyle odpowiedzi, bo mamy tylko siebie czasami, bo psychoterapeuta potrzebuje wiele czasu by nas rozgryzc, by to my potrafilibysmy odszukac gdzie jest zrodlo. Jest to trudne. To nie jest lęk przed pajakiem, klaustrofobia....gdzie malymi kroczkami oswaja sie chorego z przedmiotem lęku. Uwiez ze chcialabym sobie poradzic ot tak. Co za problem moze ktos powiedziec? Psychoterapia? Czasami nawet glupie finanse moga decydowac czy podejme sie leczenia pod kątem terapeuty czy nie..... Bylam u nieodplatnych to wlasnie nie znalezli paragrafu na mnie. To tak gwoli czemu trudno mi jest czasem wziąść sie czasem w garsc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piotrek_d04, to chyba jeszcze nie poznałeś prawdziwego psychiatry - konowała, z czego powinieneś się cieszyć........ nie wiem czy ogarniasz temat leków ale ja raz trafiłam na "pana doktora" który przy przejściowych problemach ze snem zapodał mi stilnox i kazał brać przez 2 miesiące bez [przerw.... dobrze że poczytałam forum i ktoś mi to odradził, bo mogłam sobie zafundować uzależnienie......

 

Ponadto:

Administratorzy forum psychologicznego nie biorą odpowiedzialności za treści pisane przez Użytkowników.

Forum ma charakter informacyjny.

Wszelkie decyzje odnośnie leczenia muszą być podejmowane w porozumieniu z lekarzem i za jego zgodą.

 

A to co userzy forum zrobią z informacjami tu zdobytymi to ich prywatna sprawa - nie mam na to wpływu.....ale zaraz zaraz......... proszę cię nie przyrównuj porad : czego ile masz brać - do postów w tym temacie. Ja pisałam o tym przypadku.....nie popadajmy ze skrajności w skrajność. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

można się wspierać, czasem komuś powiedzieć, że przesadza w delikatny sposób, pocieszyć, że ludzie mają większe problemy

Aha ale konstruktywnej krytyki to już nie wolno stosować? Bo nie wypada? Nie wolno napisać co się o tym myśli - jeśli myśli się źle? Czyli - klepać po głowie albo się zamknąć ? si? Dla mnie to co najmniej cenzura....wybacz.

 

Poza tym, to czy ja sobie z czegoś zdaję sprawę czy nie jest mało ważne w tym przypadku - nie uważam, żeby mądre było pisanie wielu rzeczy na tym forum - ale regulamin ich nie zabrania - ot co.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:roll: Mam ci tłumaczyć jak "krowie na rowie" ? Jak ktoś coś robi a mi się to nie podoba i uważam, ze jest to : niemądre, głupie i jakie tam jeszcze to o tym piszę. Piszę też jak moim zdaniem można wybrnąć z tej sytuacji i tyle, co ktoś zrobi z moją radą - jego sprawa.

Twoim zdaniem to ważne a moim nie i tyle :bezradny:

Mam pilnować żeby ludzie przestrzegali regulaminu i sama go przestrzegać, tyle - moje prywatne osądy w związku z moderowaniem nie mają nic wspólnego ....a wy tu ludzie dodajecie jakąś magiczną moc do stanowiska MODERATOR . Ostatnio zdaje się, że wszyscy lepiej wiedzą jaki powinien być i co robić moderator..... pełen empatii, bezstronny, spokojny,, opanowany, sprawiedliwi, twardy, wyrozumiały, konsekwentny ale robiący wyjątki..... yeah ....szkoda że takiej osoby nie ma na świecie 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piotrek_d04, naucz się czytać ze zrozumieniem, bo ci wyraźnie nie idzie...... ? Jak ktoś coś robi a mi się to nie podoba i uważam, ze jest to : niemądre, głupie i jakie tam jeszcze to o tym piszę pisałam tu gdzieś o tym że piszę, ze jakieś zaburzenie jest głupie? nie, więc nie dopisuj sobie historii - ok?

TO JEST FORUM INTERNETOWE A NIE TRYBUNAŁ EUROPEJSKI W STRASBURGU A JA JESTEM TYLKO MODERATOREM A NIE SĘDZIĄ SĄDU NAJWYŻSZEGO ...więc może nie spinaj się tak......i nie porównuj twarożku do kupy ? Hmm...no i nie szastaj słowami etyczne, moralne itd.... bo to wiesz przerost formy nad treścią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piotrek_d04, to forum nie przychodnia ,tu się ludzie doświadczeniami dzielą .

A leczyć się należny u specjalisty . jeżeli jeszcze tego nie zauważyłeś ,że wszyscy moderatorzy maja takie zdanie ,to poczytaj zanim skrytykujesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w ogóle przestańmy tu używać słowamoderator bo wypowiadamy się to jako użytkownik (niektórzy zapomniają że oprócz pełnienia funkcji moderatora jestesmy użytkownikami)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×