Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiejszy dzień...to co zwykle ostatnio...matka łazi i płacze,ojciec nie chce mysleć o raku i woli pracować,atmosfera w domu do dupy,a ja nie mam jak się gdzieś wyrwać z kimś..

 

-- So lut 12, 2011 4:35 pm --

 

i ogolnie to marze chyba o tym zeby samemu zdechnac szybciej.....ale moze to chwilowe...moze zaraz minie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

''Gdy znajomi Cię wołają,

drzwi otworem znowu stają!

Jedno piwko, drugie, trzecie...

Co dziś będzie?Dobrze wiecie!

 

Full impreza, ludzi masa,

towarzycho pierwsza klasa!

Myślisz sobie: to jest życie!

Ale też już wiesz, choć skrycie...

 

Bo na drugi dzień od rana

wychodzi, że noc nie przespana.

Głowa boli, mózg paruje,

stado koni galopuje.

 

Jakbyś w innym był wymiarze,

jakoś tak się obraz marze.

A do tego muszlę tulisz,

w kącie się w łazience kulisz...

 

Przed oczami lecą żwawo

kanapeczki razem z kawą.

To żołądek się buntuje!

Mózg przetacza się - tasuje...

 

Myślisz sobie: już nie piję!

Tylko ja dość długo żyję...

Nie wystarczą obietnice!

Okazjami kusi życie...''

(autor- Maciejka22)

 

 

 

 

Czyli dziś sobota- idę na balety :angel::D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No proszę. W piątek mój ojciec był pierwszy raz na terapii. I właśnie przyszedł mi się pozwierzać.

Kwalifikuje się na oddział. Nic nowego w sumie, podejrzewałam to od dawna, obserwując go...

 

Najważniejsze, że jest wreszcie pod czyjąś opieką i mogę odetchnąć z ulgą i na spokojnie zająć się sobą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuje się naprawdę okropnie, nie jadę na zajęcia chociaż bardzo chciałam, potrzebuję też książki z biblioteki ale trudno, źle mi, jakaś beznadzieja. Będę siedzieć w domu i postaram się nauczyć na czwartkowy egzamin.

 

_Asiu_ Poradzisz sobie ze wszystkim. Kilkanaście godzin i będzie kolejny dzień. Będzie dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurcze powiedzcie mi czy znacie taki lek co jest na lęk wolnopłynący,który nie uzaleznia,po którym się nie tyje...i likwiduje ten głupi lęk;/...bardzo prosze o pomoc!;/...a co do psychiatrów to oni mi takie leki przepisywali że szkoda gadac wiec wole na podstawie opini innych ludzi coś wypróbowac...

 

-- 14 lut 2011, 18:21 --

 

a dziś się czuje beznadziejnie;/..a miałam się uczyć do matury eh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×