Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zdrowe odżywianie czy medykamenty?


_asia_

Rekomendowane odpowiedzi

_asia_, najgorsze jest to ,że dużo pale . A jak wiadomo powonienie to strasznie istotny element smaku.

Właśnie tu się upatruje moich upodobań do smażonego i dużej ilości rożnych często piekielnie ostrych przypraw .

 

Ooooo, to bez dwóch zdań!!! Mi, odkąd rzuciłam palenie, baaaaaaardzo wyostrzył się smak oraz węch. Nawet aż za bardzo. :P

 

-- 12 lut 2011, 11:12 --

 

A co sądzicie o związku witamin z grupy B oraz naszego stanu psychicznego?

 

Ogromną rolę odgrywa tu np. kwas foliowy (wit B9), którego niedobór powoduje m. in depresję:

http://kobieta.interia.pl/news/kwas-foliowy-poprawia-nastroj,895540

http://zdrowe-zywienie.wieszjak.pl/wazne-dla-zdrowia/262979,Jaki-wplyw-na-nasz-nastroj-ma-kwas-foliowy-.html

 

-- 12 lut 2011, 16:58 --

 

Bardzo ciekawy film o skuteczności terapii Gersona (surowa organiczna żywność w postaci soków i sałatek + lewatywy z kawy) w leczeniu raka oraz innych schorzeń, bardzo polecam!

[videoyoutube=tY-HsoJ0gr0&feature=related][/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tu jest ciekawszy aminokwas znany pod nazwą Witamina B17

[videoyoutube=YsT6qNk8_qQ][/videoyoutube]

 

reszta na YT

 

Słyszałem sporo o odżywianiu komórkowym ,z zastosowaniem tego aminokwasu ,także w dolegliwościach psychicznych .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh niestety, jeśli człowiek chce się zdrowo odżywiać a przy tym jada mięsko to bardzo bardzo droga impreza. Nie tak jak piszesz. Zdrowe ryby, ekologiczne mięso, ekologiczne warzywa i owoce są bardzo drogie. Nie każdy ma własną uprawę i grządki........... :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, no właśnie sęk w tym, żeby ograniczyć do minimum mięso i ryby. :D Człowiek nie jest stworzony do jedzenia zwierząt. W odróżnieniu do zwierząt drapieżników, mających krótkie jelita, przez które mięso jest szybko wydalane, mięso w długich jelitach ludzkich przebywa bardzo długo, fermentuje, gnije przez długi czas, co nie jest zdrowe i przyczynia się do powstawania wielu chorób. Wiem wiem - zaraz się mogą odezwać przeciwnicy wegetarianizmu, że wit. B 12 itd. jest w mięsie... Polecam film powyżej. :D

 

-- 13 lut 2011, 07:02 --

 

LitrMaślanki, dziękuję za linka, zaraz obejrzę. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, to tylko cześć prawdy ,używając w kuchni dobrych i zdrowych produktów .

Ograniczasz apetyt,bo dostarczasz organizmowi to co zamawiał . Jedząc taniochę ,,otrzymujesz ciągłe zamówienia od własnego ciałka .

wiem co pisze ,jakiś czas jadłem naprawdę zdrowo i nie jestem pewien czy nie jadłem o 3/4 mniej ,jestem natomiast pewien ,że cenowo wychodziło tak samo a może i taniej .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LitrMaślanki, no tak ale wy tu mówicie o odżywianiu wyłącznie siebie ....a jak się ma np rodzinę 2+2 to już tak pięknie nie wygląda.......chcesz mi powiedzieć, ze zjem mniej mniej ekologicznych warzyw czy jajek niż takich z supermarketu? No nie przesadzajmy...... :lol:

 

 

Nie jestem do końca przekonana czy człowiek całkowicie nigdy nie był mięsożercą - w końcu po coś nam jednak atrybuty drapieżnika, ja rozumiem i wiem, że bez mięsa można się wspaniale obyć ale......to bardziej chodzi o światopogląd czy preferencje smakowe - a nie koniecznie o zdrowie. Nagle mam rodzinie przestać podawać mięso i ryby choć są całkiem zdrowi - bo ja wiem lepiej? Jedząc (przyzwoite ilości) mięsa, i duże ilości ryb można być zdrowym jak ryba ;) ....nie ma takiego narodu na świecie który całkiem zrezygnowałoby z białka zwierzęcego, zauważyliście, nawet te długowieczne cywilizacje, Japończycy jedzą dużo ryb - przy tym masę wodorostów i innych zdrowych "śmietków", dieta śródziemnomorska - zbawienie dla serducha - mało mięsa - masa ryb, owoców morza, oliwy z oliwek i warzyw.......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, nie przesadzam ,nie chodzi o mniej tego samego produktu .Tylko o dostarczenie organizmowi jego zamówienia . Z tym wiąże sie definitywne skreślenie z menu kilkunastu produktów .

Moja dieta była dla 3 ech osób i wszyscy tak samo na nią reagowali ,sytości po posiłku który gdyby był złożony z ziemniaka ze schabowym był by raptem przekąska .

Jak myślisz skąd mimo dużego posiłku ,czasami mamy nadal chętkę ...coś zjeść ,podgryzać a czasem wprost jesteśmy głodni ?

 

To proste zjedliśmy dużo ,niestety nie właściwych pokarmów i organizm cały czas wysyła do mózgu zapotrzebowanie na to co mu jest potrzebne .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LitrMaślanki, no tak, tylko czy konieczna jest całkowita rezygnacja z mięsa? Jeśłi mam dobre wyniki, jestem zdrowa .... Jadam głównie mięso drobiowe, wołowinę i wieprzowinę raz na 2-3 miesiące. Za to zjadam ogromne ilości ryb i owoców morza. Jeśli tylko mam kasę kupuję te droższe, zdrowe ryby ( np łososia nie hodowlanego tylko dzikiego), warzywa i owoce zwykle kupuję na targu - ale tam też nikt nie da mi gwarancji że są "ekologiczne" - zapewne są dużo lepsze od tych z supermarketu - ale na takie ze sklepu ze zdrową żywnością mnie nie stać. Wszystko się da zrobić, ja wiem....ale rezygnacja z mięsa i ryb - tego nie da się komuś wprowadzić...to musi wynikać z osobistych przekonań...luuub problemów ze zdrowiem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, nie ,dla mnie nie było takiej konieczność . Zrezygnowałem jedynie z wieprzowiny i drobiu na rzecz wołowiny i baraniny od czasu do czasu . Mięso jadłem znacznie rzadziej .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LitrMaślanki, :nono: wołowina jest fu toż to czerwone mięcho ;) ale w sumie te kuraki z ferm też za zdrowe nie są....... ja mam ten fajny luksus że przyjaciel mojego ojca jest w kole łowieckim i czasem w domku jadamy sarninę i mięsko z dzika - mniam. No a baranina ..... :105: o i niekiedy dostajemy mięsko królika - też chyba zdrowe? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, :blabla: wołowina jest źródłem białka ,warto nią zastąpić wieprzowinę .

Ilu widziałaś arabów lub żydów otyłych ? Jak myślisz z jakiego powodu tak jest ?

 

-- 13 lut 2011, 11:16 --

 

mięsko królika - też chyba zdrowe? :)
nie wiem zazwyczaj są z hodowli ,co innego zając z lasu . Co prawd a dość suchy i wiórowaty ...ale jak mało złego tłuszczu :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LitrMaślanki, mój drogi ja to nawet widziałam otyłych wegetarian (nie wiem jak to się odmienia nawet, wegetarianów? wegetarianinów? ) - można można i bez pomocy żadnego mięcha sobie popuścić pasa. Co nie zmienia faktu, że jeśłi wybór jest między wieprzowiną a wołowiną - to wszystko wypada na korzyść wołowiny, ale to jednak czerwone mięso i potrzebujemy go najmniej w organizmie......podziwiam, bo zrezygnować całkiem z drobiu ...to nieźle musiałeś być wytrzymały :D

 

-- N lut 13, 2011 10:17 am --

 

LitrMaślanki, eee my dostajemy takie wiesz....z domowej hodowli,od "chłopa" - fakt, że suche ...ale takie ze śmietaną i buraczki......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LitrMaślanki, mój drogi ja to nawet widziałam otyłych wegetarian (nie wiem jak to się odmienia nawet, wegetarianów? wegetarianinów? ) - można można i bez pomocy żadnego mięcha sobie popuścić pasa.

 

Wegetarian. ;) Zgadzam się. I wegetarianie mogą źle się odżywiać. Bo nie wystarczy nie jeść mięsa i ryb. One mimo wszystko zawierają również cenne składniki dlatego trzeba potrafić sobie odpowiednio skomponować dietę tak, żeby np. nie zabrakło w niej wit. z grupy B, białka itd. Cóż z tego, że obędziemy się bez mięsa jeśli wcinamy produkty z białej mąki, cukier w różnej postaci, produkty przetworzone... Taki wegetarianizm na pewno nie wyjdzie nam na zdrowie, w takim układzie już lepiej jeść swoje mięso.

Mięsem najzdrowszym i najdelikatniejszym dla człowieka jest drób (oczywiście z pewnego źródła) oraz mięso z królika. Najmniej polecana jest wieprzowina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

_asia_, Moja koleżanka jest vege (tym z tych "obeznanych" świetnie daje sobie radę w zastępowaniu białka itd) ale za to uwielbia wszystko co mączne ( niby mąka ta zdrowsza z grubego przemiału) no ale wszelakie kluski, kluseczki, kopytka, pasty s sosami warzywnymi, wypieki...chlebek, bułeczki z pastami warzywnymi itd :mrgreen:

Tylko się tak wydaje, że wegetarianie mają mało przepisów - a ona musiała te swoje "eksperymenty" ograniczyć bo i bez mięcha da się przytyć ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, zdecydowanie tak... Jeśli ktoś je dużo produktów mącznych to może mieć problemy z wagą. I często ze zdrowiem również. Lepiej wprowadzić kasze (zwłaszcza jaglaną i gryczaną). Wiele osób nie toleruje glutenu nawet o tym nie wiedząc. I nie trzeba mieć celiakii by nie tolerować glutenu, o czym nawet wielu lekarzy nie wie!!!

Ja nie wiedziałam przez wiele lat. A gdy całkowicie z niego zrezygnowałam to odżyłam. Zniknęły ciągłe zaparcia, wzdęcia, uczucie pełności, brak apetytu, nudności po posiłkach itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Propo glutenu ja już od ponad rok nie jadam moje zdrowie psychiczne jak i fizyczne polepszyło się nie do poznania

 

witaj w klubie, odczułam to samo. :mrgreen:

z jakiego powodu odstawiłaś/-eś?

 

-- 13 lut 2011, 15:37 --

 

kolejny ciekawy film a propos powstawania i leczenia raka:

[videoyoutube=TNmjBx9NhkE&feature=related][/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Propo glutenu ja już od ponad rok nie jadam moje zdrowie psychiczne jak i fizyczne polepszyło się nie do poznania

 

witaj w klubie, odczułam to samo. :mrgreen:

z jakiego powodu odstawiłaś/-eś?

 

 

 

Depresja ,nerwica, bardzo duże problemy kilkuletnie z zatokami i refluksem polecam ten portal http://www.bioslone.p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eovo, no właśnie - jedząc produkty z glutenem miałam bardzo duże problemy z refluksem. teraz jest o niebo lepiej. :D

a Biosłone znam. ;)

 

-- 15 lut 2011, 07:25 --

 

Film o aspartamie, który ma tragiczny wpływ na nasze zdrowie, zwłaszcza układ nerwowy, w niektórych przypadkach nawet życie, a który spożywamy pijąc colę light i inne napoje gazowane bez cukru, żując gumę bezcukrową, jedząc słodkie produkty dietetyczne niskokaloryczne, używając słodzików:

[videoyoutube=hh0h9rCZiSw&feature=related][/videoyoutube]

 

-- 15 lut 2011, 07:28 --

 

Do tego bardzo fajny artykuł: http://otworz-oczy.org/index.php/aspartam-e951-zabojczy-slodzik/

 

-- 18 lut 2011, 14:49 --

 

Co sądzicie o FLUORZE?

Niestety, od maleńkości jesteśmy nim truci poprzez fluoryzację, używanie past z fluorem, wmawia się nam, że zapobiega próchnicy. Niestety, fluor jest trucizną, składnikiem trutki na szczury. Jest to odpad z produkcji aluminium. Powoduje m. in. raka kości, osteoporozę oraz poważne problemy neurologiczne, działa otępiająco, otumaniająco, dlatego m. in. był używany przez Hitlera w obozach koncentracyjnych (dodawany do wody), żeby przytępić jeńców, żeby byli spokojni, bezwolni. A obecnie jest ważnym dodatkiem do niektórych leków, przede wszystkim psychotropowych (np. Fluoksetyna).

Fluor zawierają w Polsce zdaje się wszystkie wody mineralne oprócz jednej. W USA fluorowana jest nawet woda pitna, co spotyka bardzo dużo protestów. Dość dużo fluoru zawiera herbata czarna oraz zielona.

 

Uwaga na fluor! On NIE JEST zdrowy!!!! Wręcz odwrotnie!!!

Bardzo polecam zainteresować się szkodliwością fluoru, jego wpływie na psychikę, w internecie jest sporo materiałów.

 

-- 20 lut 2011, 07:45 --

 

A tu jeszcze ciekawe artykuły o aspartamie i fluorze:

 

http://www.bioantidotum.com.pl/blog/?p=605

http://www.bioantidotum.com.pl/blog/?p=490

 

I coś o rzekomo „wspaniałych” produktach z soi. Moja lekarka zakazała mi pić mleko sojowe i spożywać produkty z niej, już wiem dlaczego:

 

http://www.bioantidotum.com.pl/blog/?p=623

 

-- 20 lut 2011, 11:33 --

 

I jeszcze jeden interesujący artykuł o fluorze: http://otworz-oczy.org/index.php/cala-prawda-o-fluorze/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

_asia_,

 

Z tym fluorem to ostatnio nawet zostałem skrytykowany przez lakudę ...że niby twierdze ,że jest szkodliwy :mrgreen:

Czasem wpadam na pewne forum o tematyce " teorie spiskowe ...etc" mają tam od cholery ,podobnych artykułów dotyczących składników dodawanych do żywności jak i np;szczepień ,rzekomo ochronnych .

 

Nie podam tu nazwy tamtego forum . Jak ktoś będzie chciał to na PW ..( całe szczęści ,że to nie forum konkurencyjne :mrgreen: bo bym miał dylemat )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LitrMaślanki, ja od dwóch lat stosuję pastę bez fluoru, zalecił mi to lekarz (z wykształceniem medycznym, nie jakiś samozwaniec ;) ), u którego leczyłam się całościowo, podobnie moja obecna lekarka.

Niestety, niewielu ludzi wie o szkodliwości fluoru. A szkoda. Ja ostatnio powiedziałam o tym mojemu chłopakowi, szczerze się zdziwił, i zainteresował tym tematem, wcześniej myślał, że fluor to samo dobro i był za tym, żeby u nas w Polsce, podobnie jak w USA, została wprowadzona fluorowana wodna w kranach. :hide: Mam nadzieję, że nigdy to nie nastąpi.

Poproszę o link do tego forum na PW. :mrgreen:

 

-- 21 lut 2011, 11:22 --

 

Jeśli ktoś zna język niemiecki to podaję linki do stron z wykładami Prof. Dr. Waltera Veith:

http://www.youtube.com/watch?v=zt4GnxiUuiM&feature=related (o szkodliwości mleka i w ogóle białka zwierzęcego)

http://www.youtube.com/watch?v=lcds_SpMGP0&feature=related (o wpływie mięsa na nasze zdrowie)

http://www.youtube.com/watch?v=82EOhcOszgQ&feature=related (o różnych substancjach, np. nikotyna, alkohol, kofeina)

 

Polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie

Mianowicie, skoro witamina C ciężko jest przyswajana w formie syntetycznej, natomiast w pomarańczach i owocach cytrusowych jej prawie nie ma. To w takim razie skąd ją brać?? Do organicznych produkcji nie mam dostępu, sama sobie nie wyhoduje (nie ten klimat), dożylnie też sobie nie zaaplikuje :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zabolik, bardzo dużo wit. C jest w natce pietruszki. Może sobie posadź chociaż w doniczce?

 

Są witaminy, które są bardziej przyswajalne, na bazie naturalnej, z bioflawonoidami itd., np. Hy-C Solgara.

 

Dużo wit. zawiera np. papryka, brokuły, ogólnie rzecz biorąc zielone warzywa. Dobre są warzywa kapustne. Jeśli ma się gdzie to można wyhodować wiele warzyw zawierających dużo wit. C. Klimat nie jest tu akurat problemem. Gorzej, jeśli nie ma się gdzie... Wtedy trzeba szukać na jakichś małych straganikach, od tzw. "chłopa".

Podobnie owoce – czarne i czerwone porzeczki są skarbnicą wit. C, jak również truskawki, maliny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×