Neurolog.

jak ma wyglądać taka wizyta?czy mam

powiedziec lekarzowi o moich objawach czy czekać aż sam mnie wypyta?jutro sie wybieram i nie wiem jak się zachować.

Mów wszystko....nie czekaj aż Cie zapyta! Napewno ułatwisz

mu tym zadanie:)))))))

Ola ma racje mow i jezcze raz mow i najlepiej wszystko ze

szczegolami niech dowie sie o Tobie jak najwięcej

Nie idź do neurologa!!! Ten lekarz nic nie wie o chorobach

nberwicowych!!! Nasłuchałam się na autetnycznych przypadkach. Poza tym jedyne proszki jakie przepisują neurolodzy to

pstchotropy, które nie tylko otępiają ale i uzależniają. Znam to po swoim przypadku. Nie wiedziałam jeszcze że jestem chora

na nerwicę, on mi tej diagnozy również nie postawił a chciał mnie jedynie faszerować psychotropami. Jeżeli chcesz iśc do

specjalisty, to idź do psychiatry. A neurologas naprawdę odradzam. Pozdrawiam

idę do neurologa bo boli mnie głowa a nie wierze ze to

nerwica mimo że juz nie jeden lekarz mi to powiedzial.chce sie przebadac żeby wkońcu uwierzyć że jestem zdrowa.To mi bardzo

pomoże.

Dziewczyno nerwica to nie wyrok!!! Spokojnie.......:)))))

Najważniejsze by znaleźć przyczynę tego bólu głowy! W takim razie życzę efektywnej wizyty:))))

ja bym nie odradzala wizyty u neurologa. czesto ma podwojna specjalizacje (z psychiatria) i kilka spraw mozna u niego wyjasnic

ja bym nie odradzala wizyty u neurologa. czesto ma podwojna specjalizacje (z psychiatria) i kilka spraw mozna u niego wyjasnic

wizyta u neurologa napewno nie zaszkodzi a być może-pomoże.Ja skorzystałam z takiej wizyty i przynajmniej wiem na czym stoję i jakie podloże mają moje dolegliwości.

wizyta u neurologa napewno nie zaszkodzi a być może-pomoże.Ja skorzystałam z takiej wizyty i przynajmniej wiem na czym stoję i jakie podloże mają moje dolegliwości.

Jak wygląda taka wizyta u neurologa?

Czym różni się ona od wizyty u psychiatry?

Jak wygląda taka wizyta u neurologa?

Czym różni się ona od wizyty u psychiatry?

Ja miałam problemy z górną częścią kręgosłupa i karku nie mogłam ruszać głową a bywały dni,że wogóle się nie ruszałam.Bałam się,że to coś poważnego i że mogę wylądować na wózku inwalidzkim okazało się,że to pod wpływem stresu następuje skurcz mięśni.Neurolog wykluczył poprostu jakikolwiek uraz kręgosłupa.Wizyta ta nie miała nic wspólnego z wizytą u psychiatry(w moim przypadku oczywiście)

Ja miałam problemy z górną częścią kręgosłupa i karku nie mogłam ruszać głową a bywały dni,że wogóle się nie ruszałam.Bałam się,że to coś poważnego i że mogę wylądować na wózku inwalidzkim okazało się,że to pod wpływem stresu następuje skurcz mięśni.Neurolog wykluczył poprostu jakikolwiek uraz kręgosłupa.Wizyta ta nie miała nic wspólnego z wizytą u psychiatry(w moim przypadku oczywiście)

wizyta u neurologa napewno nie zaszkodzi a być może-pomoże.Ja skorzystałam z takiej wizyty i przynajmniej wiem na czym stoję i jakie podloże mają moje dolegliwości.

Witam !!!!! A ja mysle ze taka wizyta nie zaszkodzi ,sama bylam niedawno bynajmniej lekarz przebada ,moj neurolog odrazu stwierdzil ze nie zapisze mi zadnych tabletek bez badan narazie jest ok zobaczymy dalej.....

wizyta u neurologa napewno nie zaszkodzi a być może-pomoże.Ja skorzystałam z takiej wizyty i przynajmniej wiem na czym stoję i jakie podloże mają moje dolegliwości.

Witam !!!!! A ja mysle ze taka wizyta nie zaszkodzi ,sama bylam niedawno bynajmniej lekarz przebada ,moj neurolog odrazu stwierdzil ze nie zapisze mi zadnych tabletek bez badan narazie jest ok zobaczymy dalej.....

Ja uważam tak (a nie chwalac sie mam juz pewne doswiadczenia:)

nalezy sie skonsultowac z neurologiem, najlepiej majac juz wyniki eeg, czasem zdazra sie bowiem, ze napady lęku mogą byc pomylone z tzw padaczka skroniowa.

ponadto neurolog sprawdza, czy neurologicznie jest z pacjentem wszystko w porzadku, a towazne przy dawkowaniu i przepisywaniu lekow.

Neurolog moze takze zasygnalizowac lub skierowac na potrzebne badania dotyczace tezyczki, ktorej napad jest podobny do napadu leku panicznego, a czesto sa te dwa napady ze soba powiazane.

Od kiedy wiem, ze mam tezyczke (bardzo duzo ludzi ja ma, to nic strasznego, po prostu zchwianie gospodarki elektrolitowej czy cos takiego) podczas ataku paniki nie dretwieja mi konczyny, nie mam paralizu, bo.... oddycham w torebke foliowa. Sprobujcie tego, moze i Wam uda sie wyelimionowac chociaz ten jeden objaw.

natomist jesli jest to li i jedynie lek napadowy, radzilabym skonsultowac sie z psychiatra, w sprawie farmakologii. Z tego co wiem, neurolodzy czesto przepisuja jako jedyny lek - xanax, zalecaja branie tego leku dloguterminowo i wiadomo, jakie sa tego rezultaty i wiadomo jak czlowiek czuje sie na detoxie poxanaxowym.

Ja uważam tak (a nie chwalac sie mam juz pewne doswiadczenia:)

nalezy sie skonsultowac z neurologiem, najlepiej majac juz wyniki eeg, czasem zdazra sie bowiem, ze napady lęku mogą byc pomylone z tzw padaczka skroniowa.

ponadto neurolog sprawdza, czy neurologicznie jest z pacjentem wszystko w porzadku, a towazne przy dawkowaniu i przepisywaniu lekow.

Neurolog moze takze zasygnalizowac lub skierowac na potrzebne badania dotyczace tezyczki, ktorej napad jest podobny do napadu leku panicznego, a czesto sa te dwa napady ze soba powiazane.

Od kiedy wiem, ze mam tezyczke (bardzo duzo ludzi ja ma, to nic strasznego, po prostu zchwianie gospodarki elektrolitowej czy cos takiego) podczas ataku paniki nie dretwieja mi konczyny, nie mam paralizu, bo.... oddycham w torebke foliowa. Sprobujcie tego, moze i Wam uda sie wyelimionowac chociaz ten jeden objaw.

natomist jesli jest to li i jedynie lek napadowy, radzilabym skonsultowac sie z psychiatra, w sprawie farmakologii. Z tego co wiem, neurolodzy czesto przepisuja jako jedyny lek - xanax, zalecaja branie tego leku dloguterminowo i wiadomo, jakie sa tego rezultaty i wiadomo jak czlowiek czuje sie na detoxie poxanaxowym.

No wlasnie...mnie tez kaza isc do neurologa-juz sie z takim spotkalam w szpitalu.Kazal marszczyc czolo,szczerzyc zeby i...powiedzial,zebym sie nie przejmowala tym ze dretwieje mi twarz.

Kazal zrobic tomografie glowy.Nic nie wyszlo i figa.Nikt nie wie,co mi jest.Lepiej pomogl mi psychiatra-byl wyrozumialy i dal leki.

Ale nerwica nadal trwa i nie wiem,jakich objawow moge sie jeszcze spodziewac

W Czestochowie jest dobra pani psychiatra-moge podac adres

No wlasnie...mnie tez kaza isc do neurologa-juz sie z takim spotkalam w szpitalu.Kazal marszczyc czolo,szczerzyc zeby i...powiedzial,zebym sie nie przejmowala tym ze dretwieje mi twarz.

Kazal zrobic tomografie glowy.Nic nie wyszlo i figa.Nikt nie wie,co mi jest.Lepiej pomogl mi psychiatra-byl wyrozumialy i dal leki.

Ale nerwica nadal trwa i nie wiem,jakich objawow moge sie jeszcze spodziewac

W Czestochowie jest dobra pani psychiatra-moge podac adres

ja bylem u neurologa to mnie przegonil ze zawracam mu glowe

po prostu on nie jest lekarzem do tego

ja bylem u neurologa to mnie przegonil ze zawracam mu glowe

po prostu on nie jest lekarzem do tego

mam pytanko tak sie zastanawiam bo nawkrecałem sobie BYCMOZE a moze i nie Bóg jeden to wie a wiec nawkrecałem sobie znowu jakies chorob neurologiczne typu guzy i tak dalej.chodze zakrecony,otepiały cały czas myslami jestem gdzies daleko ciagle leki ze cos jest nie tak w moim ciele.i te piepszone męty przed oczami{niby z przemeczenia}tak okulistka powiedziała.chce isc do neurologa.powiedzcie jak wygląda taka wizyta u neurologa i czy mam podstawy zeby tam isc.jakie badania robi neurolog???i czy da mi skierowanie na rezonans???

uważam, że jeżeli ma cię to uspokoić to idź do neurologa. ja tak zrobiłam, żeby poczuć się spokojniej. badanie nie jest straszne, lekarz sprawdza czy masz prawidłowe odruchy na bodźce. mi zaproponował jeszcze eeg głowy, mam przyjść do niego za 3 tygodnie. dał mi swój numer telefonu i powiedział żebym zadzwoniła w razie gdybym się źle poczuła. oczywiście zależy na jakiego lekarza trafisz. ten okazał się lepszy niż mój psychiatra, bardziej zrozumiał mój problem. ja byłam u neurologa prywatnie, nie wiem czy trzeba mieć skierowanie. pozdrawiam beata

nie wiem czy trzeba mieć skierowanie

ja miałam skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu