Skocz do zawartości
Nerwica.com

AMISULPRYD (Amipryd, Amisan, ApoSuprid, Solian, Symamis)


Moniunia27

Czy amisulpryd pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

56 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy amisulpryd pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      47
    • Nie
      9
    • Zaszkodził
      10


Rekomendowane odpowiedzi

sorki,C©złowiek,źle zrozumiała Twój post-na opak.

Mi nastrój też się poprawił na nim a na innych to przeciwnie.Nie wiem,byłam niezadowolona ze zmiany na inny,tylko wszystko przez ed.Teraz biorę Zeldox i on też ma podobne działanie (schizo.,chad,depresja)i leczy też ed -chyba lekarka zapisała mi go na złość,żebym nie schudła :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek - nie rozbrajaj mnie z tym wychwytywaniem. U Ciebie jeszcze nic niczego nie wychwycilo, bo nie dajesz szansy...

Zenonek - a po co mu rebo czy amisul.... No bez przesady. Szukasz w tym przypadku jakis egzotycznych wynalazkow na zwykle przymulenie nastroju. Jak zmieni po kilku dniach, to nic nie pomoze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek - u mnie podobnie do Ciebie. Ciągle mnie ciągnie do nowych ''cukierków''. Ale jak wytrwałem na paro, to teraz tylko mianseryna czy anafranil jest tylko miłym dodatkiem. ;) Wytrzymaj jeszcze z 8 tygodni. Nie pożałujesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam wole nie zmieniac leków tak często-po co ma sie wyrobic lekooporność;-)

 

A co? mam oszczędzać swoją lekooporność do wieku 80 lat? ;)

fluo podobne do sertry? a czemu nie np.do paro ? kurde jeden kit wszystko to ssri...ale fluo chyba najbardziej pobudza i aktywizuje

 

Paroksetyna i escitalopram są najbardziej selektywnymi lekami. Dlatego są tzw. zamulaczami. Chociaż na mnie i wenlafkasyna i paroksetyna działał/ją perfekcyjnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja z mojej strony moge tylko tyle powiedziec, ze na solianie 300mg z rana czuje sie najlepiej. jade na nim 5 dzien i na razie wszystko ok. wiedzialem ze dopamina dobra, ale nie wiedzialem ze nalezy ja brac z rana. muzyka sprawia mi przyjemnosc jak za dawnych lat. jedzenie smakuje jak jedzenie. herbata ma swoj smak taki jaki powinna miec, kostka toaletowa ma zapach, wczesniej miala sztuczny jesli ktos wie co znaczy sztuczny zmysl, bo niby czujesz, ale co to za czucie skoro splywa po tobie to jak po kaczce. teraz tak nie jest. musze poczekac iles dni, zeby upewnic sie ze solian bedzie dzialal na dluzsza mete. niech sie w pelni uwrazliwia receptory dopaminowe w mozgu i wtedy bede mogl cos wiecej powiedziec jak jest na solianie 300mg z rana. czyli dopamina na dzien nie na noc. bo jak bralem solian 300mg o 18:00, 19:00 czy o 20:00 to spania nie bylo ni cholery. wiec zaladowalem 300mg z rana. budze sie i laduje 300mg solianu, ze sniadaniem albo bez. jak mi sie chce i tyle. mam gdzies rady lekarzy co i jak. jak mnie poczestowali risperidonem i przytylem 20kg to wiem czego mozna sie spodziewac po lekarzach. po prostu maja cie gleboko w d.upie. ale nie wiedziec czemu niektorzy na tym forum zyja nadal nadzieja, ze lekarz im pomoze. mozecie miec 100 lekarzy i tak kazdy ma swoje zycie i pracuje na swoja emeryture a nie po to, zeby wam pomoc. jak mi ostatnio moja psycholog powiedziala, ze psycholog nie leczy to mnie zwalilo z nog. to po co ja do niej chodzilem? mam gdzies taki interes. czyli z tego wynika to nie lekarz leczy, to nie psycholog leczy tylko leki. jak leki lecza to skad lekarz moze wiedziec jak one dzialaja skoro nigdy ich nie bral. nie potrafia dobrej diagnozy postawic a co dopiero przepisac lekow. dajcie spokoj. trzeba byloby zrobic konkurs wsrod lekarzy psychiatrow w naszym kraju i zapytac sie ich jakie leki i w jakich dawkach by przepisali na takie a takei schorzenie i potem publicznie pokazac wyniki i rezlutaty brania tych lekow, ktore oni wybrali lekow przez pacjentow. zeby to bylo ogolnodostepne. i wyszlo by szydlo z worka ilu idiotow ma lek. med. za darmo, a ile za swoj wysilek. out.

 

-- 04 lut 2011, 12:10 --

 

dobra dzisiaj 9 dzien brania solianu 300mg z rana. jednak noradrenalina wygrala bitwe. dopamina w solianie dziala za slabo nawet w dawce 300mg, ktora to dawka daje najwiecej dopaminy. a jak wiadomo dopamina jest inhibitorem noradrenaliny czyli hamuje wydzielanie noradrenaliny. w tym wypadku noradrenalina wygrywa. znacie jeszcze jakies leki, ktore dzialaja na podniesienie dopaminy? bo cos mi sie zdjae, ze trzeba jeszcze jeden lek na podniesienie dopaminy, bo solian to za malo przynajmniej w moim przypadku. objawy tego niedoboru dopaminy sa takie, ze mam plytki sen, jak sie nazbiera mocz w worku moczowym wybudzam sie, czuje intensywnie ten mocz w worku moczowym i moj stolec ten gesty, twardy, tak jakby bez wody, dltaego nie ma poslizgu i bardzo ciezko jest ten stolec wydalic. out.

 

-- 04 lut 2011, 13:04 --

 

zeby bylo latwiej czy znacie jakis lek na objawy negatywne schizofrenii bez efektow ubocznych oprocz solianu? bo juz go biore w dawce 300mg, ale to za malo dopaminy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Solian jest dla mnie nietypowy, jego działanie jest troche sprzeczne bo jednocześnie nakręca ale robi kisiel w głowie ale dzięki temu łagodzi lęk ale za to powoduje niepokój ogólny.

 

-- Wt mar 22, 2011 11:29 pm --

 

Solian ma taki plus ze działa głównie na dopamine i nie zaburza serotoniny jak reszta neuroleptyków, podobnie nie działa na histaminę więc nie zamula zbytnio.

Jedyna wada tego leku to cena - 120zł.

 

U mnie sprawdza się: na dystymie, na koncentracje, odrobine na lęk i depresję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Tez mecze sie jakies dwa choc nie mam pojecia z czym... bylem u psychiatry kilka razy ale nie postawil mi konkretnie diagnozy... ktora na poczatku brzmiala depresja... ale po braniu ssri nic mi sie nie poprawilo tzn. bole glowy, problemy z pamiecia- calkowity brak wspomnien, problemy z mowa, brak sily, zasypianie na stojaca, skierowal mnie do neurologa ten skierowal mnie na eeg ktore cos pokazalo ale nie stwierdzono padaczki... czekam teraz na ostatni dzien miesiaca na rezonans... snow zaczalem brac setaloft w 1 dzien myslalem ze odlecde sam nie wime czy mi sluzy ale biore go, byc moze jest troche lepiej. Mysle ze jak nic nie wykarze to udam sie znow do psychiatry ale teraz juz po solian czytalem o nim wiele pozytywnych opini. Najbardziej mnie meczy uposledzenie umyslowe, brak mysli ,zeby powiedziec sobie dosc tego trzeba wziac sie w garsc, no i ciale wkur... enie niewiadomo na co. Czuje sie jakbym byl nacpany caly dzien. Jestem ciekaw czy to mija... oby. Jesli mozecie cos podpowiedziec bede wdzieczny. pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to zależy od człowieka czy ten lek zadziała czy nie - tak jak każdy lek psychiatryczny tak i ten powinno się sprawdzić na sobie, nie ma obecnie w Polszcze innych sposobów na to. I pewnie długo nie będzie, przynajmniej dla hołoty (bo biedni ludzie są traktowani przez "równiejszych obywateli" jak hołota, nikt normalny mi nie zaprzeczy - dowodem są kolejne ustawy itp. kroki podejmowane przez władze. Służba zdrowia w agonii, faktycnzie Polska staje się druga Irlandią, ale chyba tą z XIX wieku, gdy ludzie z biedy wyjeżdżali na emigrację... :/

 

Ważne, do Modów/Adminów:

Zmieńcie proszętytuł wątku na "AMISULPRYD (Amisan, Solian)" - bo nazwa substancji cynnej to nie solian a amisulpryd właśnie... :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To mój lekarz myśli że ja mam fobie społeczną?! :/

Oj, niekoniecznie. Spytałam, bo podobno osoby cierpiące na fobię społeczną mają obniżoną zdolność przyłączania się dopaminy do receptorów D2, dlatego pomyślałam, że ten lek może pomóc. Ale szczerze mówiąc nie słyszałam, żeby komuś to przepisywali na fobię. Jeśli komuś pomogło na tę przypadłość to chętnie się dowiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... za 11 dni idę do lekarza. Ciekawe czy będę brała dalej te leki w takich dawkach. I chyba zapytam czy ma jakiś pomysł co mi dolega. Czy to możliwe aby 100mg takiego Sulpirydu działało jakoś bardziej wyraźnie niż takie 50mg? Bo ja nie umiem nawet określić swego stanu na tym leku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Receptory D3 niektórzy psychiatrzy obwiniają za skłonności do zachowań kompulsyjnych, jak nałogowy hazard, nałogowa erotomania (także internetowa), i w ogóle nałogi, a z drugiej strony podobno te receptory spełniają bardzo ważną rolę w procesach myślenia wyższego. Tak więc nie wiadomo co lepsze, blokować antagonistami czy aktywizować agonistami...

 

Co do fobii społecznej, to sulpiryd bywa stosowany na to dotkliwe schorzenie... A amisulpryd należy do jego rodziny, ma działanie podobne, więc niewykluczone że i na fobie społeczne pomóc może. :<img src=:'>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×