Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mam fioła na punkcie zwierząt !!!


Gość toya75

Rekomendowane odpowiedzi

ALEKS*OLO, no mój kot jest " krótki" ale waży 6 kg... wyobraź sobie te boczki " wylewające się po boku kaloryfera :mrgreen: może uda mi się zrobić kiedyś zdjęcie :mrgreen:

 

marcja, no mojej siostrze ciotecznej niestety królik zszedł w ten sposób :-| a gdyby szczepiła, to by tego nie było :-| zdarza się rzadko, ale zdarza się.. niestety

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To bardzo dobrze, ze tak robisz:) Ja jednak wychodze z nieco innego zalozenia, tj i tak sadze, ze lepiej mojemu krolikowi u mnie, niz w sklepie. A obecnemu tym bardziej, bo nie jest ze sklepu, a od kuzynki, ktorej sie znudzil...Wczesniej oddala go kolezance,gdzie przypalali mu wasy zapaliczka i zlamali lape :( (stad imie Krzywolapka) Do tego krolik oslepl ze stresu i nie wiadomo bylo,czy bedzie widzial...Na szczescie jest ok. A z jedzeniem i innymi rzeczami...To tak jak z jezdzeniem i srodkami pielegnacji dla niemowlat. Jeden kupuje Pampersy i gotuje zupki eko, inny kupuje pieluchy z Rosmana, czy tansze sloiczki w zal. od dochodow, przekonan, priorytetow itp.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marcja, ja po prostu jak temat wskazuje mam fioła na punkcie zwierząt i traktuje je lepiej niż bym traktowała ludzi chyba :mrgreen:

 

a króliczek biedny..:(:( boże :( też bym im połamała ręce ;/ bestie;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

a króliczek biedny..:(:( boże :( też bym im połamała ręce ;/ bestie;/

 

Noooo a najlepsze, ze nikt sie nie przyznal... Kolezanka "nie wiedziala" kto to zrobil...

 

Szczesliwie krolik jest wesoly i ufny nadal, od poczatku taki byl jak go wzielam:) Tylko lapa mu zostala krzywa-zle sie zrosla widac...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja kupiłam Smokowi ( to taki szczurasek od nieżyjącej Milusi i Prysi) gerberki w makro..

deserki.. jabłko z brzoskwinia.. mam nadzieję, że będzie mu smakował, bo jak to mówią, chyba mamu się niestety " na księżą oborę" :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj to moj krolik by tego nie tknal - tylko ziarno, siano i banany lubi :) Za to pies to odkurzacz - zjada doslownie wszystko co mu sie nawinie :mrgreen: Jak rano postawie sniadanie na stole to moge byc pewna, ze jak wyjde na 2 minuty, to wroce i go juz nie bedzie, bo pies mowiac wprost opier...i wszystko :D Wlazi sobie na kanape i bierze wszystko ze stolu - niewychowany! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dominika92, no nie pie.......

 

na prawdę??

kurna... ponad 1000zł... masakra...

 

 

gdyby chociaż 500zł kosztowała, to też bym zbierała kasę... ale tyle... no ni chu....chu..

 

Domi... szacun..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lakuda_reaktywacja, na allegro jest koło 800, podobno na forum można złapać okazję czasem za 500 :) trzeba uważać :) kite, super :D wstawiaj fotki jak będą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lakuda_reaktywacja, ja uważam że psa się nie powinno kąpać. no chyba że czymś się ubrudzi i wtedy naprawdę trzeba. ale żeby tak regularnie? a po kiego grzyba?

 

a tak w ogóle to mam dość moich psów. rodzice mi zostawili na kilka dni więc siedzę sama z dwoma. P. na uczelni. nie dość że się nalatam jak głupia raz z jednym raz z drugim to pospać nie dadzą, poczytać nie dadzą, non stop albo któraś rozrabia, albo starsza się wkurzy na młodszą, albo trzeba pilnować żeby mała nie zrobiła w domu, albo trzeba jedzenie oddzielnie dawać bo się pokłócą..koszmaaar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kite, no niby się nie kupuje..takie jest zdanie większości żeby nie napędzać handlu..ale prawda jest taka że i tak będą je sprzedawać a mi takich i tak szkoda, bo masa debili kupuje w zoologu dla węży ...........przecież sprzedawcy nie są tego w stanie sprawdzić...:( tak więc takim też w jakiś sposób ratujemy życie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lakuda_reaktywacja, psy mieszkające na zewnątrz nie potrzebują kąpieli a jeśli w ogóle to raz do roku na początku lata. Żeby zdążył się "nabrudzić" do zimy, wtedy sierść chroni lepiej przed deszczem i wiatrem. No ale małe piesy domowe, kanapowce - moja siostra ma takowego - raz na miesiąc jest myty no i wyciera się jej łapy i "podwozie" jak jest po spacerze na deszczu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja moje kąpie jak się ubrudzą i brzydko pachną

a latem wszystkie do kąpieli,moje szczenięta latem same się chętnie pluszczą w wanience

zawsze stoi gdy jest gorąco tym bardziej,że jeden z nich dostał udaru w te upały to już się człowiek zrobił przeczulony i nie pozwalałam im długo siedzieć na podwórku tylko gdy usnęły zanosiłam je do pokoju a pokój był przystosowany do nich,zaciemniony,niższa temp. niż na zewnątrz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×