Mój dzisiejszy dzień

niby tak :)

''Tylko dwie rzeczy są nieskończone- wszechświat i ludzka głupota'...

Muszę zrobić do szkoły pracę, która polega na zrobieniu sobie zdjęcia przy zabytkach. Więc trzeba biegać po mieście. A więc szykuję się godzinę, wychodzę na dwór (zadowolona że wreszcie znalazłam czas i troszkę motywacji aby to zrobić) a tam... leje jak z cebra! Oczywiście wróciłam się do domu, bo jak tu chodzić po mieście i robić zdjęcia jak tak leje... Jestem na siebie wściekła bo oczywiście przerosło moje IQ aby wyjrzeć za okno czy pada... Wszystko przez ten blond na głowie

Teraz obiad i ruszam w miasto, mam trochę spraw do załatwienia.

Pinkii, w sumie fajna praca domowa..

zazdroszczę.. a na jaki to przedmiot,jeśli można spytać?

Walory turystyczne regionu czy jakoś tak, nawet nie pamiętam Wg mnie to nic fajnego bo trzeba łazić po mieście, a ja nie mam na to ani czasu, ani ochoty

p.s. I to jest praca zaliczeniowa, ja jestem na studiach

spałam do 16.30. obudziłam się, czując się śmieciowo, jestem otępiała i jakby.. no taka dziwna...

ale mam jakąś wenę do drobnych porządków, prania, robienia drobnych przemeblowań, zmian.

ładuję w siebie różne herbaty i soki, aby wynagrodzić sobie wczorajsze maltretowanie.

tak mi siebie szkoda i jednocześnie wcale nie...

dziwnie.

właśnie wróciłam, wieje masakrycznie bałam się że mi się jakieś drzewo na łeb zwali czy co :| gdyby nie ten wiatr to byłoby idealnie

nuda nuda nuda, chyba zaraz pójdę pobiegać, czy coś...

Spakowałam się, jutro o 10.50 wbijam do pociągu i wyruszam na ferie :) Jakoś się spinam...nie lubię jeździć sama pociągami...nawet w środku dnia...

A ja wzielam gripex, bo juz zwalala mnie z nog ta goraczka i czuje sie jak nowo narodzona Gdyby nie rozsadek, moglabym nawet na disco isc

-- So lut 05, 2011 9:02 pm --

Spakowałam się, jutro o 10.50 wbijam do pociągu i wyruszam na ferie :) Jakoś się spinam...nie lubię jeździć sama pociągami...nawet w środku dnia...

Ja tez nie przepadam sama... Szczegolnie nie moge zniesc stojacego pociagu (jak i stojacego autobusu/samochodu) ale jakos daje rade:D Ty tez dasz, a gdzie jedziesz?

Ogarnęłam się i lecę na imprezę.

Miłego wieczora

łamie mnie w kościach i mam gorączkę rewelacja jutro cały dzień leże w łóżku

Czyli Twoj jutrzejszy dzien bedzie taki jak moj :/ Tyle, ze ja nie leze na lozku, a na dywanie z owcy

ja też pewnie przeleżę...zabieram się za książkę metro 2033 i no mam wszystko gdzieś

dominika92 ah.. metro 2033 a ja się ostatnio uczę grać na gitarze. Wprawdzie późno, ale co tam

Lepiej pozno, niz wcale

Leb mi peka od goraczki... Ide spac :)

Red92, ja też się uczę od 2 tyg.. a czytałeś/łaś metro?? :>

Nie czytałEM, ale zamierzam ją kupić. Słyszałem, że książka extra.

no właśnie też słyszałam..a już dość długo leży na półce..

nie mogę zasnąć

To jak już przeczytasz powiesz mi czy to faktycznie prawda :)

celinka na avatarze masz swoje zdjecie?

codziennie wstaję o 7.50.

dziś wszystko mnie napitala. wiem, że jak się położę z powrotem do łóżka to prześpię cały dzień.

dlaczego Ania skasowała konto??

nie wiem ,wczoraj wieczorem wszystko brała do siebie .

Pisałem smsa i ona w nim wyczytywała rzeczy których nie napisałem ...i tak w kółko.

Mam nadzieje ,że jak się wyśpi to jej przejdzie .

Ma kolizje leków przeciwbólowych z antydepresantami i od kilku dni (od czasu dentysty) nie bierze antydepresantów .

ojj

mam nadzieję, że się jednak choć trochę lepiej poczuje

celinka na avatarze masz swoje zdjecie?

tak :)