Mój dzisiejszy dzień

Dostalam kosza

wrrrrrr

tyle powiem

wrrrrrr

tyle powiem

Dokładnie.

Łeb mnie boli.

Dzisiaj terapia i neurolog.

brak chęci do działania

Dostalam kosza

rozwiń.

JA się dopiero obudziłem

Mój dzisiejszy dzień wygląda następująco: leżałem w łóżku do 15 teraz siedzę przed kompem i serce mi wariuje takie uderzenia z uczuciem "zamierania" i jeszcze towarzyszy mi nowy objaw czyli szmery z lewej strony mostka + oczywiście wrażenie że zaraz zemdleje = czyli ogólnie super a atak mnie trzyma już 2 tygodnie z plusem. Pozdro. Najchętniej bym się opił do zgona.

wstalem o 15, jednak ferie rulez

_asia_, oby tak dalej..oboje stwierdziliśmy że musi znaleźć pracę żebyśmy nie byli 24/7 bo trzeba się trochę za sobą stęsknić..

wstałam o 12:30 i w sumie do tej pory nic konkretnego nie zrobiłam.

Widzę że nie tylko ja wstałam po południu.

Dostałam propozycję pójścia na balety i wściekam się bo wyjątkowo nie mam dzisiaj kasy Fuck !

Widac ze leki dzialaja bo 2h temu moj dziadek z domu zmarł a ja jeszcze nie plakalem. Mozliwe ze to szok

Edit: a jednak wymiękłem

19_latek, Przyjmij moje kondolencje...

19_latek- przykro mi Trzymaj się jakoś, gdybyś potrzebował pogadać i się wyżalić to wiesz że z nami zawsze możesz.

I masz rację, przy lekach takie informacje docierają do nas później i jakby lepiej je znosimy, coś w tym jest.

19_latek, współczuje

mój dzień: udany, w pracy spokój, w duchu też

Dzień git ale ...

idę na nockę za jakiś czas...

Thazek, dasz rade

mój dzień, wspaniały

Brid, Dzięki :)

jeszcze dwie nocki przede mną ...

od niedzieli jadę z koksem

mój dzień, wspaniały

Brid, a co takiego się wydarzyło?

coma, Został chrzestnym

Thazek, dzięki za info, czy Ty jestes rzecznikiem prasowym Brida?

Brid, gratuluję

kiedy będę normalna?

chce mi się wyć.

cały dzien był jakiś nijaki, czuję się znieczulona :/

coma, dziękuje

już to napisałem gdzieś ale powtórzę:

jak się zobaczy takie 10dniowe życie, to się nabiera dystansu do swoich problemów