Mój dzisiejszy dzień

Dzisiaj zostałem wujkiem

linka, ło matkoooo... dzielna jesteś. no nie powiem - to co napisałaś zdecydowanie motywuje do systematycznych wizyt u dentysty

Brid - gratulacje

Brid, no to wielkie wielkie gratulacje

Życz dużo dużo zdrowia bobasowi

dzięki,

mój pierwszy siostrzeniec

Jasiu

Jan - zacne imię, fajnie tak trzymać coś w łapkach, takie małe pomarszczone różowe dzieciątko i zdawać sobie sprawę, że gdzieś ta po części, to jest w nim troszkę z nas

Brid, gratulacje dla Rodziców przede wszystkim :)

( swoją drogą,współczuję mamie porodu )

lakuda, mama okropnie się bała porodu. Ale już jest po i wszystko jest ok. Tylko się cieszyć teraz

ale boleć, to ją pewnie musiało...

weź się podpytaj, jakie to uczucie, ile trwał poród itd, co?

bo też przyznam, ciekawa jestem... no i podziwiam..

ja też zostałam ciocią kilka dni temu :)

lakuda, jak Cię to interesuję, to się dowiem i Ci napiszę. Mówią że facet by tego nie przeżył

celinka18, no to gratuluje Ciociu

czekam na paczki 2. Kapcie i zestaw do paznokci. Hmm, dziś powinny być bo zostały wysłane w piątek kurierem. Ale ich nadal nie ma

Celinko a ja jestem od kilku miesięcy wujkiem.Uwielbiam swoją bratanicę

ja jestem weteranka.... mam 3 siostrzeńców i siostrzenicę...

poszłabym za nimi w ogień ...

zwariowałam siedze i śmieje się

a ja urodziłam 4 miesiące temu ....

a ja urodziłam 4 miesiące temu ....

gratulacje;)

lakuda,

Ja zostałam ciocią 2 stycznia. Na pocieszenie Ci powiem ,że zdarzają się porody , których można pozazdrościć. Moja bratowa dostała bóli po 24tej. Po pierwszej byli w szpitalu, a mała urodziła się o 2,45.- ich pierwsze dziecko. Na dodatek wypisali ją ze szpitala po 2 dniach:)

hehe,moja siostra podczas porodu az zerwala z siebie ciuchy (koszule),nawet nie zauwazyla kiedy to sie stalo . lekarz powiedzial,zeby dala mu znac jak bedzie rodzic drugie dziecko to wezmie sobie wolne

a teraz strrrrasznie chce mi sie spaac! ''uwielbiam'' zaczynac prace o 6

Idę dzisiaj na pogawędkę z psychiatrą

A teraz gotuję obiad

Nawet, nawet spoczko te dni lecą .. nie jest najgorzej. Natomiast dalej czekam 'jeszcze' na te lepsze dni :)

Trochę nie mam czasu myśleć o nerwicy, lekach, samopoczuciach bo kupuje samochó (jutro jadę) i ten temat od kilku dni siedzi mi w głowie. o. ooo.

LukLuk, Suuper, a co dokładnie zamierzasz kupić?

a udało mi się dziś posprzątać, jaram się cały dzień koncertem, i zaraz do parku mam nadzieję że dziś też się uda a no i jeszcze umówiłam się na wizytę z psychologiem

dominika92, widzę postęp

coma, maluteńki ale zawsze

dominika92, Małymi kroczkami do zdrowia :*