"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!

Wiola teraz zrób tak...

[Dodane po edycji:]

przypomnij sobie sytuacje w której byłaś radosna wolna itp. itd, chociaż możesz sobie sama wymyślić taką sytuację jak nic Ci do głowy nie przychodzi.

[Dodane po edycji:]

Jak skąbinujesz taką sytuację to daj znać

No mam, tylko ,ze z dzieciństwa.

to może być obojętnie comoże być łąka świtna pogoda a Ty jesteś szczęśliwa

to mam:)

BB1, jakby była sama to bez problemu. Gorzej byłoby gdyby były jej koleżanki, ale teraz sobie wyobraziłem jeszcze inną sytuacje i to mnie doprowadziło do większego śmiechu. Jedynie co moge wam napisać o tym wyobrażeniu to kury i ja z ziarnem.

Ok świetnie że z dzieciństwa :)

Teraz zamknij oczy i przypomnij sobie tą sytuacje z dzieciństwa, niech obraz nabierze kolorów irozjaśni sie wczuj się w nią poczuj to szczęście tą radość itp. niech są tylko teraz one niech tylko one się liczą to Twoja wyobraźnia więc możesz.

Niech to wszystko Cię poniesie jak odpłyniesz to powiedz sobie że otwierasz oczy i jesteś taka zawsze

I myślisz ze tak zostanie na zawsze?:)

astat żaden problem wyobraź sobie to samo tylko z jej koleżankami np. niech mają nos pinokia alboi coś śmiesznego i głos kaczora donalda

[Dodane po edycji:]

Wiola zrobiłaś ??

Klasa! Wyobraziłem sobie, że jestem na korytarzu. Są jej koleżanki i ona, podchodze i nagle zamieniam się we farmera. W gumowcach słoma, dresowe gacie, koszula w kratke, słomiany kapelusz i słoma w ustach. W rękach trzymie worek z ziarnem i sypię w te dziewczyny, które zamieniły się w kury, a korytarz w gospodarstwo. Do tego ta muzyka i czuć wiejski klimat. Dobre!

Tak

A teraz przypomnij sobie sytuacje z ludźmi ? Jak się czujesz teraz w śród nich ?

Teraz ok, ale myślisz ,że to coś zmieni?

Ja się czuję wyluzowany, jak wśród swoich 'kur'. Zero stresu, zero przyspieszonego bicia serca i innych objawów, które mogły by mi przeszkodzić w normalnej konwersacji.

Co ma zmienić ?

[Dodane po edycji:]

Czekaj bo sam się gubie

[Dodane po edycji:]

Myślisz że czyjesz się ok w kontaktach z ludźmi

Nie mam problemów z kontaktami. Raczej napady lęków np w tłumie.

Ale masz wątpliwości czy tak będzie w rzeczywistości

Mam

A potrafisz je sobie wyobrazić te napady lęku ?

Idę oglądać film, dzięki za poprawienie humoru. Myślę, że jak znajdę się w tej sytuacji to od razu sobie przypomne moje gospodarstwo. Pa!

astat Ci napisał odpowiedz

[Dodane po edycji:]

Jak znajdziesz się w tłumie to zrób to samo te śmieszne sytuacje z ludźmi tylko z otwartymi oczami

[Dodane po edycji:]

i następnie wyobraź sobie te emocje z dzieciństwa

Ok, dzięki spróbuje:)

[Dodane po edycji:]

Ok, dzięki spróbuje:)

Wiola jak się czujesz po tej sytuacji wyobrażonej z dzieciństwa ? Super ?

BB1, W tej sytuacji tak. Tylko że aktualnie raczej kiepsko i nawet wyobrazić sobie jest mi dość trudno.

To ćwiczenie pokazuje jedną bardzo ważną rzecz: to Ty decydyjesz jak się czujesz pozytywnie czy negatywnie.

Negatywne myślenie to jest nawyk. I mam jeszcze spsób na zmiane negatywnego myślenia na pozytywne w stopniu całego życia.

Gdy masz negatywne uczucia zamieniaj je na pozytywne: np. strach na pewność, nude na entuzjazm, niechęć na ciekawość, smutek na radość. Non stop mamy jakieś uczucia ale przecież zawsze możemy czuć te pozytywne jak je wywoływać po prostu należy sobie je przypomnieć lub samemu stworzyc. Przecież każdy z nas wie co to znaczy radość jak wie to jest w stanie to sobie wyobrazić jak jest w stanie to sobie wyobrazić to jest w stanie to poczuć.

[Dodane po edycji:]

Wyobrażanie to nie znaczy widzenie obrazu, to znaczy kontrolowanie marzeń i jak nie widzisz niczego czarne pole to zakładasz że to co chcesz zobaczyć tam jest i tyle :)

[Dodane po edycji:]

BB1, W tej sytuacji tak. Tylko że aktualnie raczej kiepsko.

Tak samo możesz zrobić z aktualną sytuacją, żeby w aktualnej sytuacji nie czuć się kiepsko a super.

Tylko o to chodzi że negatywne myślenie to jest po prostu nawyk większości ludzi o wiele lepiej wyrobić sobie nawyk pozytywnego myślenia :)

[Dodane po edycji:]

TheGrengolada zrobiłaś to ćwiczenie ?? Sory że Cię pominąłem ale nie zauważyłem Twojego postu.

Moi starzy znajomi mają mnie w dupie. Już chyba zapomnieli, że istnieję..