Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co się dzieje?


Negatywnyy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam , to mój pierwszy post na forum toteż chciałbym się przywitać ;) (Witam wszystkich tutaj - nie będę śmiecił w powitalni )

 

Nie wiem co się ze mną dzieje... , ale może od początku.

 

Mam 21 lat , aktualnie studiuję , rodzice umarli jakieś 2 lata temu. Odkąd pamiętam to hmm jak by to ująć... nie to żebym się fascynował śmiercią czy tym podobne , ale miałem myśli samobójcze , które brały się od tak sobie. Wpływ na to może miała sytuacja w domu - ojciec alkoholik , awantury itd. (Chyba odziedziczyłem geny po starym bo najchętniej bym chlał codziennie :/ A piwo pić bym mógł zamiast herbaty/wody , pewnie gdybym mieszkał sam to częściej bym się zaj... ekhm no upijał ) Nie były to jakieś natrętne myśli , ale były.

 

Od jakiegoś czasu znowu temat powrócił.. do tego mam takie dni , że nie wychodzę z pokoju tylko słucham muzyki , myślę , ale nie pozytywnie - wręcz przeciwnie :/

Nie mam ochoty iść posiedzieć/pooglądać telewizor w salonie z rodziną , czuję się taki obcy / dziwne uczucie , po prostu wolę być sam w takich momentach.

Chyba to widać bo brat się pyta co się ze mną dzieje , czy się zakochałem bo taki dziwny jestem. W takich dniach nic mnie nie cieszy , nawet moje ulubione zajęcie czyli jazda na rowerze- trochę street , no i fotografia :) Może to z powodu , że za długo już siedzę w domu... nie to żebym był jakiś nieśmiały , bo wypady z kumplami na pizze , piwo czy po prostu tak bez okazji były zawsze , a w ostatnie wakacje nawet za dużo :P I teraz też nieraz mam ochotę "poświrować" na rowerze itd ,ale niestety od pół roku są takie dni , w które po prostu bez powodu płaczę , myślę o rzeczach , które zrobiłem źle , do tego dochodzą myśli samobójcze... takie dni są strasznie męczące... o co tu chodzi? Bo ja już sam siebie nie ogarniam :/

 

Ehhh tym co dotrwali do końca gratuluję i dziękuję za chwilę uwagi , może coś doradzicie :D

 

Pozdrawiam Negatywnyy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie , nie chce iść do psychiatry...może ze wstydu , sam nie wiem ;(

 

Ale to jest dziwne , bo raz jest mi smutno itd. a raz to jak mnie coś wkoorvvi to bym rozwalił wszystko co stanie mi na drodze :/ (chociaż staram się nad tym panować i ograniczam się do uderzenia pięścią / kopnięcia jakiegoś przedmiotu , ale tak miałem od zawsze , że "oddawałem" wszystkiemu co "zawiniło" )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LitrMaślanki nie , nie o stereotypy mi chodzi. Po prostu ja nie umiałbym chyba opowiadać o tym wszystkim... tak w 4 oczy , rozumiesz? Ja jestem hmmm może troszkę honorowy i i nie lubię mówić , że coś mnie "boli" , ale po prostu musiałem o tym komuś powiedzieć a tutaj mam hmm jako taką anonimowość. :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Negatywnyy, rozumiem ,jest na to dobry sposób .

Spisz co Cie dręczy na kartce .wejdź do lekarza psychiatry ,wręcz mu kartkę i on dalej będzie wiedział jak poprowadzić rozmowę .

Ludzie dzielą się na zdiagnozowanych i nie zdiagnozowanych . Ci pierwsi maja większe szanse na poprawę samopoczucia ergo własnego życia .

 

[Dodane po edycji:]

 

Negatywnyy, zdajesz sobie sprawę ,że samo się raczej nic nie zmieni na lepsze? A jest duża szansa ,że się będzie szybko pogarszało .Psychika ludzka to delikatne ustrojstwo .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LitrMaślanki sam już nie weim... dzisiaj miałem zajebisty nastrój i tak sobie wcześniej myślałem , że ja po prostu przesadzam i w ogóle , ale przyszedł wieczór i znowu zaczęło się to powtarzać. Poczytałem o tym DDA (Swoją drogą nawet nie wiedziałem wcześniej , że takie coś istnieje) no i się okazuje , że dużo sytuacji , które są tam opisane sprawdzają się niestety u mnie :/ Czyli ja mam tylko to DDA ?

 

A czy ból głowy może mieć jakiś związek z tym? Bo jak nieraz leżę no i dopadają mnie same negatywy to zaczyna mnie boleć głowa , czasami ból jest nie do zniesienia , ale wtedy właśnie zasypiam .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Negatywnyy, ból głowy może mieć związek ale też nie musi. Możesz zacząć pić dziurawiec, ja nie wiem czy to działa, ale ja wskrzeszam w sobie wiarę w zioła :P

Cokolwiek się z Tobą dzieje nie możesz pozwolić aby było coraz gorzej, musisz siebie obserwować, i reagować.

Myślę że na tym forum wiele osób będzie mogła Tobie pomóc, i coś poradzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Guzik , nie chce mi się wierzyć , że zioła coś pomogą , ehh to jest takie trudne-robisz coś w ciągu dnia i jest ok a przychodzi taka godzina , że jest totalna załamka i dosłownie nie wiem co ze sobą zrobić , najchętniej to bym zasnął , ale nie da się. Może przyjdzie taki dzień , że coś się stanie i będę miał już spokój na zawsze . Tego chyba chcę najbardziej i może kiedyś odważę się zrobić ten krok i zniknę na zawsze? A może w końcu mi to przejdzie i będzie wszystko ok w co wątpię. Nie chcę iść do psychiatry z tego względu , że On może mi da leki...a ja znam co najmniej 2 osoby co biorą psychotropy i to jest przerażające co takie leki robią z człowiekiem :( Już chyba wolę stan obecny od tego po psychotropach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kur######aaaaaaaa znowuu to samo :( Nie wiem co ze sobą zrobić , najchętniej przeleżałbym cały dzień słuchając ulubionej muzyki nikogo nie wpuszczając do pokoju .

A myślałem , że mi przeszło , To jest Pojeb%#$#eeee , raz jest dobrze a teraz nawet nie mam ochoty pisać a już tym bardziej rozmawiać , ale musiałem to napisać bo bym zwariował dosłownie :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×