SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)

miał ktoś depresonalizację po odstawieniu sertraliny?

Marek, to dobre połączenie. Zawsze możesz zwiększyć dawkę mianseryny, gdyby trzydziestka cie nie uśpiła. A jak tam Ketrel? Nie działał nasennie?

Jak to jest ze depresje i stany lekowe sa wywołane przez deficyt serotnoniny a psycho terapia wcale nie zwieksza ich poziomu a jednak pomaga o co tu chodzi przeciez jak człowiek ma serotoniny to chyba nigdy nie bedzie szczesliwy i psychoterapia nie pomoze jak to jest ??

Mnie tam dwuletnia terapia wcale nie pomogła.

Jak to jest ze depresje i stany lekowe sa wywołane przez deficyt serotnoniny a psycho terapia wcale nie zwieksza ich poziomu a jednak pomaga o co tu chodzi przeciez jak człowiek ma serotoniny to chyba nigdy nie bedzie szczesliwy i psychoterapia nie pomoze jak to jest ??

Też tego nie pojmuję. Nigdy nie wierzyłam w zbawienną moc psychoterapii. Ja wiem,że gdybym miała całkowicie zastąpić leki pomocą psychologa, moje życie ograniczyłoby się do poziomu rośliny ;]

Jak kiedyś pomogły mi leki, absolutnie nie odczuwałam potrzeby pracy z psychologiem. Jedynie niekiedy miewałam taki strach przed nawrotem, ale wmawiałam sobie,że to nie nastąpi.

Teraz chodzę do psychologa(bardzo rzadko), bo... sama nie wiem. Jestem sceptycznie do tego nastawiona, ale pani szanowna psychiatra kazała, to sobie chadzam ;]

Marek77, to wytrwaj z 2,5 miesiąca na tej sertralinie, wtedy będziesz mógł powiedzieć, że działa albo nie. Tak to ja

U mnie paroksetyna odwróciła wszystko we łbie o 180 stopni. Na same plusy. Ale kosztowało to ciężkie 8 tygodni.

Jak to jest ze depresje i stany lekowe sa wywołane przez deficyt serotnoniny a psycho terapia wcale nie zwieksza ich poziomu a jednak pomaga o co tu chodzi przeciez jak człowiek ma serotoniny to chyba nigdy nie bedzie szczesliwy i psychoterapia nie pomoze jak to jest ??

dokładnie-też ciągle o tym myślę!!!

[Dodane po edycji:]

dokładnie jak psycholog pomoże mi na objawy odstawienne seroxatu?

[Dodane po edycji:]

Napisałam do eksperta lekarza na innym forum -doktor nauk medycznych-psychiatra.Napisałam ,że brałam (ę) seroxat tyle lat..cierpi na to i na to...bardzo mnie uspakajał,pocieszył,powiedział ,żę Pomocna bywa jeszcze psychoterapia behawioralna, która pozwala pacjentom zrozumieć mechanizm powstawania objawów lękowych oraz ,że niekiedy nasileniu objawów lękowych powinienno się, przewlekle zażywać leki, które chociaż w części usuwają objaw.

Jak to jest ze depresje i stany lekowe sa wywołane przez deficyt serotnoniny a psycho terapia wcale nie zwieksza ich poziomu a jednak pomaga o co tu chodzi przeciez jak człowiek ma serotoniny to chyba nigdy nie bedzie szczesliwy i psychoterapia nie pomoze jak to jest ??

To bardzo proste....Emocje, sposob myslenia, przekonania itp itd maja ogromny wplyw na prace mozgo...

Poziom neurotransmiterow u osob zaburzonych jest najczesciej falujacy, nierowny, wiec moze sie zmieniac nawet pod wplywem jakis tam niewielkich wydarzen...

Leki powoduja ustabilizowanie poziomu np serotoniny.

Psychoterapia bywa bardzo pomocna, poniewaz pozwala zmienic myslenie, zrozumiec pewne rzeczy itp itd

także nie muszę sie przejmować bedąc na małych dawkach podtrzymujących przewlekle że mam zrytą banie;-)

kasia000,

Z drugiej strony jak mialas juz zryta wczesniej, to czym sie przejmujesz

dokładnie-bardziej sie zryć nie da;-0

Widze, ze dzisiaj cos sie lepiej czujesz ?

Wczoraj ostro panikowalas, a dzisiaj nawet zartujesz...dobry znak ?

bo u mnie to jak w kalejdoskopie;-))

[Dodane po edycji:]

Ciesze sie dziś bo idę na urodzinki;-)

gorzej będzie jutro...

Marek, a czasem nie za często skaczesz z leku na lek? W ten sposób żaden nie ma szansy rozwinąć swego działania w pełni.

Sertralina brana z mianseryną ma większe działanie terapeutyczne, do tego Lerivon redukuje lęki, które mogą się pojawić przy zwiększeniu dawki.

Ketrel tez ma działanie przeciwlękowe i w większych dawkach stabilizujące nastrój. Wiec może powinieneś do niego wrócić, skoro lekarz zalecił.

Natomiast splątanie i poczucie odrealnienia po pierwszych dawkach mianseryny jakkolwiek naprawdę uciążliwe, naprawdę mija z czasem

kurde czasem wtpię w to działanie miansertyny po prawie 3 latach brania...no cóz mam nadziję ,że z sertralina zatrybi lepiej.

Kasiu, a jakiego działania ty oczekujesz? Na natręctwa i nerwice mianseryna działa słabo lub wcale. Porządny skutek nasenny ma moim zdaniem dopiero 60 mg. Depresji jak twierdzisz nie posiadasz. Teraz bierzesz sertraline, a na ile ci pomoże będziesz wiedzieć, gdy podniesiesz dawkę. Docelowo w twoim przypadku (kuracje wieloletnie) jest lepiej brać dwa antydepresanty niż antydepresant z neuroleptykiem, bo i tak za długo chlorprothixen łykasz.

jak za długo 3 miesiac..to az tak długo moja lekarka powiedziała ,że mam nie bać sie chlorprotixenu absolutnie-on jest podciągany pod anksjotityk a nie naeroleptyk !

czemu piszesz,że lepiej brac 2 antydepresanty?

pernazyna jest czy chlorpro złe?

lekarka chce zminimalizować liczbę leków..

sama pisałaś ,że łykałaś tisercin 2 lata -nie rozumię cie..

zrozumiałam cie tek ,że muszę łykać 2 antydepresanty bo mam juz za soba kuracje wieloletnie i jeden jest za mało?

Odkąd pamiętam piszesz, ze bierzesz chlorprothixen, być może tylko doraźnie- nie wiem.

Nie demonizuję neuroleptyków, sama biorę już ładnych kilka lat, ale zawsze robię przerwy i staram się pozostawać na najniższych dawkach. Co by nie mówić to jednak leki przeciwpsychotyczne. Do tego czasami powodują dyskinezy, zaburzają pracę serca i gospodarkę hormonalną, wypłukują elektrolity z organizmu np. potas. Antydepresanty wydają mi się lekami z grupy mniejszego ryzyka.

Tylko się od razu nie przerażaj- schizofrenicy biorą końskie dawki neuroleptyków i żyją

chlorpro to anksjolityk;-)

Aniu ja mam zamiar spać tylko na asentrze i lerivonie-ale muszę poczuc działanie sertry w pełni i rzucić seroxatem !!!

[Dodane po edycji:]

zrozumiałam cie tek ,że muszę łykać 2 antydepresanty bo mam juz za soba kuracje wieloletnie i jeden jest za mało?

[Dodane po edycji:]

ANIA NIE STRASZ

Zle mnie zrozumiałaś- bierzesz leki latami- w takiej sytuacji bezpieczniejsze moim zdaniem są kombinacje dwóch antydepresantów. Dobrze, ze lekarka chce zminimalizować ilość leków, może uda ci się pozostać na samym Zotralu.

Chlorprothixen to jednak przeciwpsychotyk i w małych dawkach anksjolityk działający tez antydepresyjnie.

zastanawiam się czy moja bezsenność nie jest skutkiem odstawiennym... czy to może inne czynniki.

a nie bierzesz juz nic?

Hehe Kasiu no sama widzisz, ze jeszcze nie masz właściwego dystansu do internetu. Nie straszę cię, no co ty