Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)


Dydona

Czy mianseryna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

137 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mianseryna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      88
    • Nie
      36
    • Zaszkodziła
      24


Rekomendowane odpowiedzi

Mam nadzieje że będzie bo dziś znów kiepski nastrój.Ja Aniu po tych lekach branych na noc śpię jak zabita.Tylko ten napęd do niczego ale to może dlatego że 60 lerivonu biorę dopiero tydzień.Zawsze ciężko szłam na lek ,a właściwie długo czekałam na poprawę i to mnie dobija.Chciałabym w końcu dostać lek ,który pomaga wcześniej a nie po trzech miesiącach lub dłużej,a brałam anafranil lerivon venlectine wellbutrin lamotrix depakine amitryptylinę. Mam dość czekania i zmuszania się do roboty chcę w końcu cieszyć się z tego co robię.

 

[Dodane po edycji:]

 

Jutro idę do lekarki już sama nie wiem co robić wiem że mi powie że lerivon jeszcze nie zaczął dobrze działać bo za krótko biorę.Boję się zmiany leku i zaczynania wszystkiego od nowa idą święta a ja dalej jestem mało aktywna wszystko na siłę może do tych leków mogłaby mi dołożyć coś aktywizującego.Może wiecie co...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wenlafaksyna powinna być dość aktywizująca sama w sobie (mnie wyrywała z butów), ale czytałam nie raz, ze niektórych usypia. Lerivon, jakkolwiek działa dobrze na sen i lęki, solo napędu mi nie dodawał. Twojego połączenia nigdy nie brałam, ale teoretycznie wydaje się dobre. Niczego tu już dołożyć się nie da z wyjątkiem jakiegoś neuroleptyku w małych dawkach. Solian, Abilify, Fluanxol, może Zolafren.

One wszystkie zmniejszają objawy negatywne, takie jak brak energii i motywacji.

 

Nie jestem lekarzem i nie chcę niczego sugerować, ale jeśli poprawa nie nastąpi w przeciągu dwóch tygodni, to ja bym poprosiła o zmianę Venlectine na inny lek (Anafranil?), bierzesz ją już długo i nie ulega wątpliwości, ze ona najwyraźniej u ciebie nie działa. Prawdę mówiąc w takiej sytuacji zmieniałabym natychmiast, żeby do Świąt dojść do siebie. Klomipramina dała by radę w trzy tygodnie postawić cię na nogi, jeśli dobrze byś na nią zareagowała.

 

[Dodane po edycji:]

 

A propos neuroleptyków, zapomniałam dodać Zeldox, tez jest dobry na depresję z zahamowaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zolafren w małych dawkach usypia w nocy, a aktywizuje w dzień. Przynajmniej w teorii Kasiu. Ostatnio jak byłam w Polsce rozmawiałam o nim z moją lekarką. Dostałam receptę, wykupiłam i zastanawiam się czy brać. Bo wtedy nie można pić alkoholu, a tu idą święta i zaczyna się Weihnachtsmarkt :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś mija dwa tygodnie jak biorę lerivon w podniesionej dawce ,lekarka stwierdziła że skoro popołudnia są lepsze to będzie dobrze ,mnie zawsze długo trzyma cholerstwo.Nawet jak byłam w szpitalu dwa miesiące to skończyło się wstrząsami i jak wychodziłam to nawet wtedy nie wiedziałam czy dam sobie radę.Lekarka nie chce mi zmienić leku na anafranil ,myślę że boi się jego toksyczności ,albo tego co ja mogłabym zrobić.Mimo tego że mówiłam jej że chociaż miewam czarne myśli to wiem że nic sobie nie zrobię . Byłam w gorszym stanie podobno co nas nie zabije to nas wzmocni.A może nie wiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę paroksetynę 30 mg. Dostałem Lerivon jako nasennik. Mam brać na początku 30 mg. Gdyby taka dawka mnie nie usypiała, mam zwiększyć do 50-60 mg. Czy biorąc ten lek, załóżmy w dawce 60 mg przez kilka miesięcy, mogę spodziewać się jakiś większych skutków odstawiennych?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde masakra. Mam takiego muła po tym leku... Minimalna dawka nasenna dla mnie to 50 mg. Ale dziś drugi dzień jestem zombie. Kiedy mogę się spodziewać przejścia tego otępienia, które trwa praktycznie cały dzień?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za pierwszym razem skutki uboczne trwały u mnie dwa tygodnie. Kiedy zaczynałam brać po raz drugi otępienie i derealizacja występowały przez ponad miesiąc i już chciałam to rzucić w diabły, bo byłam maksymalnie obojętna i do tego jakaś ogłupiała- miałam np. problemy z orientacją i koncentracją.

 

Branie mianseryny trzeba zaczynać od małych dawek np 15 mg i zwiększać stopniowo, żeby powoli przyzwyczaić organizm. Jeśli zacząłeś od razu od takiej wysokiej dawki, to może być nieprzyjemnie przez dłuższy czas. Ale efekt zombie w końcu mija. Mogę ci jeszcze poradzić, zebys brał lek możliwie wczesnym wieczorem na przykład o 20.00. Wtedy jest większa szansa, ze po południu będzie już w porządku.

 

Ja przyjmuję Lerivon właśnie o tej porze, nie czuję się od razu senna i normalnie funkcjonuję do 22.30-23.00. Potem zwyczajnie chce mi się spać, kładę się i zasypiam bez problemu. Budzę się codziennie o 9.00. Organizm potrzebuje ok. 12 godzin, żeby "przetrawić" mianserynę i to u mnie nie zmienia się w trakcie brania leku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja pół dnia jestem zamulony...

 

Ok spróbuję brać wcześniej ;) Mam do tego jeszcze Tisercin... Aniu - co myślisz o tym kombo?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja byłam codziennie zamulona od przebudzenia do 19.00 przez około 6 tygodni, ale dałam rade i teraz biorę 45 mg i przymulenia ani śladu.

Trzeba zacisnąć zęby i przeczekać, nie ma innego wyjścia ;)

 

Teraz sypiam do 9.00, ale jak jest potrzeba to wstaję wcześniej, wypijam dwie kawy i jest ok.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenonek, Wtedy popływasz sobie w haloperidolu :lol::P:mrgreen:

 

 

Anna R., Ty to bierzesz jako antydepresant czy na sen? Bo podejżewam, że za jakieś 2 tygodnie to nie będzie mnie usypiać. A antydepresyjnie to biorę paroksetynę, która spisuje się wybitnie dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×