Dokończ zdanie..

nie mógł złapać oddechu.

jak z jej cipki dochodzi cichy głosik.

głosik ten....

jak ta druga sapała

Jak ta druga sapała , to ta trzecia się rozbeczała.

Wnet skoczyła na niego z zapałem i....................

Wnet skoczyła na niego z zapałem i krzyknęła yhahahaaaaaa...

A on na to .............

A on na to "jak na lato".

Przyszedł koń gdy usłyszał wołanie , starał się znaleść gdzieś ubranie,stanął okrakiem i..............................

trochę nam się rozsynchronizowało Ann.... anyway onieśmiliłaś mnie - może ktoś inny dokończy :) ja oczywiście już tradycyjnie zawsze odpowiadam na post przed tym który jest nad moim.

Przyszedł koń gdy usłyszał wołanie , starał się znaleść gdzieś ubranie,stanął okrakiem i wypiło srakę

koła w ruch para z pupy buch i ....

namiestnik, ale Ty dezorientujesz

koła w ruch para z pupy buch i "zajebiście"

siała baba mak

ale okazalo sie, ze wcale nie siala, tylko jej sie przysnilo.

kiedy tak siedział na tronie....

kiedy tak siedział na tronie, znienacka przejechały go dzikie konie .

gdyby kózka nie skakała ...

gdyby kózka nie skakała ... to by zima ch u j Ci w dupe

Ślimak,ślimak wystaw rogi dam Ci ............

Ślimak,ślimak wystaw rogi dam Ci polizać twaróg

jestem taki głupi...

że szkoda gadać.

Lata ptaszek lata...

sobie w majtach na prawo i lewo.

Był tak wielki, że....

pokazywał go każdej napotkanej kobiecie.

Siedząc na muszli klozetowej...

poczul, ze cos go ugryzlo w pupe

Widząc wielki czerwony....

pałąk zdał sobie sprawe że jest inwalidą

Spojrzał na dół i ....

Spojrzał na dół i z przykrością doszedł do wniosku, że nie ma się czym chwalić..

Na domiar złego..

Na domiar złego zauważył,że ma kompleks Edypa.

Tarzał się w błocie tak długo,że aż...............................................

Tarzał się w błocie tak długo,że aż.okoliczne robaki zorganizowały protest .

Uciekł wtedy do dziupli wiewiórek ,gdzie ....

Uciekł wtedy do dziupli wiewiórek ,gdzie spotkała go przykrość, bo jako że wiewióreczki jeść co niemiały, schrupały jego orzeszki.

I kiedy tak leżał osłupiały....

I kiedy tak leżał osłupiały...uśmiechnął się ,bo zobaczył ,że nie zjadły mu pały .

Pobiegł szybciutko do najblizszego ...

Pobiegł szybciutko do najblizszego alkoholowego i trzymając pałę w ręku powiedział:

dawaj wódkę, albo użyję broni.

Cała historia zakończyła się...

Cała historia zakończyła się na oddziale psychiatrycznym.

Gdzie pielęgniarki...