Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak wyjść z hipnozy związanej z seksem w podświadomości?


aldona1

Rekomendowane odpowiedzi

Bo zamierzam podać Ci adres

 

jak mieszkasz blisko miasta Łodzi ,to pisz na PW

 

 

Dalej dostrzegam różnice wytłumaczyć Ci ją?? Czy sam się domyślisz?

 

bezwzględnie wytłumaczyć ( bo pomijając składnie napisałeś w komentarzu do cytatu ze mnie ,dokładnie to samo co znajduje się w cytacie ):zonk:

 

[Dodane po edycji:]

 

aldona1, a Ty nie bagatelizuj , bo jeżeli domysły faktycznie to nie tylko wspomnienia mącące w głowie a jakaś poważna choroba ,to sobie szkodzisz . A TO ,ŻE JESTEŚ TU NA FORUM I SZUKASZ ODPOWIEDZI OZNACZA ,ZE MYŚLISZ , WIDZISZ PROBLEM,CHCESZ ŻYĆ LEPIEJ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moi przedmówcy mają rację. Internet Ci nie pomoże, musisz się zgłosić do specjalisty. A co do hipnozy, zastosowano na Tobie hipnozę dynamiczną i 3-ciego stopnia. Jednak została ona zrobiona bardzo nieumiejętnie albo genialnie, ponieważ - uważaj teraz powiem Ci coś bardzo ważnego.... nie znajduje żadnych poleceń dla podświadomości które były by nie prawidłowe lub się wyróżniały. A jeśli chodzi o kwestię uczuć do Twojej córki to hipnoza nie może zmienić uczuć tak głęboko zakorzenionych jak miłość macierzyńska, wszystko to jest winą depresji.
Nie sięgaj po baśniowe środki walki z choroba . Żadnych hipnoz,bioenergii,wróżek itd.

 

Hipnoza jest jednym z rodzajów terapii!

Sugestie zawarte w hipnozie i ich wtłaczanie do podświadomości ,to tez w lwiej części bujda na resorach

Udowodnić Ci że nie??

bez Twojej akceptacji i zezwolenia nie może nic zrobić ,wiec wystarczy uwierzyć ze to bardzo silna sugestia . I za przeproszeniem olać to i wtedy wszystkie negatywne objawy miną .

Właściwie to na Twojej akceptacji bazuje cała hipnoza

 

[Dodane po edycji:]

 

Monika1974, ostatni cytat , ja tez nie za bardzo wiem o co chodzi .Bo napisał dokładnie to samo co ja i się jeszcze kłóci :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie do konca to mialem na mysli:). Raczej ciezko mowic tutaj o racji, to raczej sugestia/pytanie. Oceniam twoj sposob wypowiedzi i problem. Oczywiscie mogę sie mylić

1.Uważasz że ktos zewnatrz ma taki wplyw, że teraz potrzebujesz pomocy. Nie sadze zeby to było mozliwe

2.Hipnoza o tematyce seksualnej. Czyli on ci zahipnotyzował(czy jak to okreslić) jakis styl zachowania ktorego nie chcesz?

3.Lekarz cie przeczytał

 

4."WITAM-,najpierw brałam ten lek .Czułam się coraz gorzej .Bardzo bolała mnie z tyłu głowa .Tak jak wcześniej

pisałam kazał mi patrzeć w okno ,stał z tyłu ,lewe oko mi zasłonił a prawe odsłaniał i zasłaniał .A potem były

rozmowy .Czasami kazał mi dzwonić żeby umówić się na wizytę .Kilka razy na pożegnanie podał mi rękę .

Często przed moim wejściem stawał z pielęgniarką w oknie w rejestracji i patrzyli oboje w okno .

Kiedy była druga pielęgniarka siadał w rejestracji sam w oknie i pił kawę .Czasami mówił że tak jest

zbudowany świat tu za oknem .Kilka razy kogoś cytował .Dodam jeszcze że pił kawę sam ale też w

rejestracji w oknie .Myślę że ta hipnoza jest związana z oknem ."

 

Ty pewnie masz cos konretnego na mysli. Jednak piszesz w taki sposób, że ciezko za tobą nadożyć. Podajesz fakty zupelnie błahe i w zasadzie niezauwazalne, ktore jednak zdają sie byc dla aciebie wazne i masz przeswiadczenie że one jakoś na ciebie wplywają, lub że o czymś swiadczą.

 

5."mam trudności w mowieniu"

6. Estazolam sprawiał że twarz wyglądała normalnie.

7. Nagle ni z gruchy ni z pietruchy piszesz to "Lekarz wszedł w uczucia moje do mojej córki .Nie informował mnie o moim leczeniu a jak pytałam to mnie

kłamał .Przestałam pytać .Musiałam do wszystkiego dojść sama ." Aldona. To jest twój świat i nikt nie ma pojecia o czym piszesz. Ja rozumiem, że coś chcesz przekazać, ale nikt nie jest w twojej głowie. Lekarz tez nie może wejsć w twoje uczucia, choć możesz go o nich poinformować. Nikt nie bedzie wydawał polecen twojej podswiadomości.

W oparciu o internet tylko sie bardziej zaplączesz, jesli ktokolwiek cie zrozumie. Myśle że byłoby fajnie gdybyś jednak do specjalisty poszła. Jak sama jednak widzisz nikt nie jest w stanie na ciebie wpłynąć i to jest twoja decyzja. Lekarz musi coś odczytać, zeby wiedzieć jak ci pomodz. Nie bedzie on tej wiedzy wykorzystywał bo nie ma takiej mozliwosci.

Sam nie lubie być czytany(jesli cie dobrze rozumiem) i sie przed tym bronie jak kazdy. Jednak to czytanie nie jest problemem jesli lekarzowi ufasz. Jesli tamten cie zawiodł to dobrze że go olałaś.Powinnas jednak znależc innego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

daredevil20, zdajesz sobie sprawę ,ze piszesz prawdopodobnie z osobą chorą na schizofrenie ?

Lubisz szkodzić czy tylko jesteś szkodnikiem z przypadku .

PS miałeś mi udowodnić skuteczność hipnozy ...zapraszam do mnie ,zrobimy z tego VCD i zamieścimy na forum .

Przy okazji możesz mi udowodnić skuteczność voo doo

 

[Dodane po edycji:]

 

daredevil20, napisze to co napisałem Ci w odpowiedzi na Twoje PW .

 

nie życzę sobie korespondować z tobą prywatnie .

I jeszcze coś ..jeżeli uważasz mój post za obraźliwy zawiadom admina lub któregoś z modów .

Zamiast pisać do mnie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje oczy były takie same a teraz się różnią .Prawe oko jest inne .Różnica teraz już jest mniejsza ale jest .Są zaczerwienione

i straciły blask .Często powiększają mi się źrenice .Zmiany w prawym oku nastąpiły po pięciu tygodniach leczenia .

Miałam problemy z komputerem ,dlatego wcześniej nie odpisałam .

Zapomniałam jeszcze napisać że mrugam czasami bardzo szybko oczami .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To o niczym nie swiadczy. Ja mam jedno ucho bardziej odstajace od drugiego. Mam krutszą nogę i mniejszą reke. To wszystko jest niezauważalne i naturalne. Ludzkie ciała nie sa symetryczne. Zrenice to sie powiekszaja chyba wszystkim. Czemu nie pojdziesz do lekaża i mu o tym nie opowiesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ,czy dobrze myślę ale chcę z tej hipnozy wyjść.Poprosiłam swoją córkę ,żeby się ze mną nie

kontaktowała przez sześć tygodni.Zrobiłam tak dlatego,bo ona była ze mną kilka razy w gabinecie

u lekarza i to na samym początku mojego leczenia.A wszystkie objawy psychosomatyczne jakie mam są

związane z moją córką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, co tu do rozumienia osoba bardzo chora przerwał leczenie na rzecz jakiegoś voo doo magic staff ...i ma jazdy . aldona1, Kobieto opamiętaj się i wracaj do lekarza ,robisz właśnie krzywdę sobie i swojej rodzinie .

Każda osoba która będzie wpatrywała sie we własne oczy ,po jakimś czasie zobaczy coś dziwnego ,albo niepokojącego . A ty sugerujesz sie tym co Ci pisze ktoś kto chce zabłysnąć ? Przecież te szopki ze sprawdzaniem oczu to zwykły zabobon ..dla naiwnych .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LitrMaślanki, Tak, podpisuję się od tym co napisaleś.

Aldona potrzebuje natychmiastowej pomocy: dobrego psychiatry, leków i terapii. Mam wrzenie ,ze czytam o jakimś czarowaniu, czarnowidztwie, wróżbitach.

Fakt...hipnozę mozna stosować u ludzi. Jednak niejest ona jedyną formą leczenia.

Powinnaś pójść jak najszybciej do psychiatry. Uwierzyłaś w coś co sobie sama wmówiłaś. Sex w podświadomości?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974, osoby takie jak autorka tematu ( w sensie tak chore )

Wchodzą na forum ,tylko po to ,ażeby znaleźć kogoś ,kto potwierdzi ich chore przypuszczenia .

Każde inne zdanie traktują jak powietrze a czasami wręcz wrogo .

Nic na to nie poradzimy , sama pisze ,że zabroniła kontaktu córce -a to już bardzo zły znak ,choroba góruje nad instynktem macierzyńskim .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja poprosiłam córkę żeby się ze mną nie kontaktowała tylko sześć tygodni .Tak na próbę.

Sześć tygodni to nie jest długo.A jak potrzebują pomocy to przychodzi do mnie jej mąż albo dzwoni.

Po prostu nic złego się nie stanie.Moja córka jest dorosła.To nie jest małe dziecko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×