Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

sunset, gdyby nie były to bóle krótkotrwałe, tylko przeciągające się w czasie (np. kilka dni, albo godzin) - podejrzewałabym zapewne migrenę. Napięciowe z kolei charakteryzują się obejmowaniem całej głowy - ale to też nie zawsze. Krótkotrwałe, "pchnięcia nożem" - to znowu słynne nerwobóle. Podobne do klasterowych bóli głowy. Podobne - bo gdyby to były klasterowe, pojawiałyby się dodatkowe objawy (ból wzdłuż nerwu, łzawienie oka i tak dalej). Takie nerwobóle mają tło psychogenne - i lubią się przeobrażać w napięciowe, zwłaszcza, jeśli ktoś zaczyna bać się np. tętniaka tętnicy mózgowej. :-)

 

joakar, a ta nowa kulka jest... ruchoma? Tzn. "ucieka" pod palcem po ucisku? Tam faktycznie mamy mięśnie - które łatwo można pomylić z węzłami chłonnymi, aczkolwiek same węzły też są ruchome, tzn. "uciekające". :-) Co prawda tego nie widzę, ale na logikę i chłopski rozum - obstawiam mięsień. Dla porównania - jak łatwo można pomylić inne "rzeczy" z węzłami, pomacaj sobie szyję od bocznej strony tuż na samym dole, przy złączeniu z klatką piersiową. Zdziwisz się, ile tam mamy różności, mięśni "kulkopodobnych" . :-)

 

Perla, czy po za tą biegunką jest coś jeszcze? Bóle w nadbrzuszu, podbrzuszu, kłucia, wzdęcia, nudności? Krew, śluz w stolcu? To przelewanie odczuwasz samoistnie czy tylko przy skurczach przepony? Nie jadłaś ostatnio czegoś podejrzanego? A może niewiele jesz? Wydaje mi się, że powinnaś być u lekarza diagnozowana pod kątem IBS. Oczywiście mogę się mylić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie jest ruchoma i to nie jest kulka, tylko takie wzniesienie. Takie twardsze niż te inne mięśnie obok. Ale chyba z nimi połączone. Z drugiej strony też mogę wyczuć coś podobnego, ale jest o wiele trudniej wyczuwalne. Czy ten skrzywiony kręgosłup ma wpływ na to, że inaczej wyczuwam te mięśnie i kości?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zetVi, no oko też często mi łzawi i to właśnie prawe, tam gdzie odczuwam te bólu. Dodam jeszcze, że na przykład gdy siedzę dłuższą chwilę przed komputerem (korzystam z laptopa), moja pozycja nie jest zbyt korzystna, bo siedzę przygarbiona, głowa pochylona do przodu to odczuwam (przy ruchach głowy) bóle głowy, takie jakby kujące i występujące tylko w jednym miejscu. Nad skronią, mały kawałek. Co to może być?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

_asia_, nie wiem, nigdy nie padałam się pod tym kątem, ale na przykład gdy rano wstaję a w nicy spałam na brzuchu i głowę miałam przechyloną to też towarzyszy mi ten ból, później gdy trochę się rozruszam on przechodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zetvi mam wzdecia i jak mam te skurcze to mam u dołu krwi nie mam w stolcu śluzu chyba nie zauwazylam zalatwiam sie raz dziennie nie ra dwa zalezy i to przewaznie mam rano zdarza sie w dzien skurcze jem to co zawsze niestety nie raz czuje takie kłucia w jamie ale przechodzi zaraz :bezradny:

 

[Dodane po edycji:]

 

zetvi a moze to r :(mam spokoj z brzuchem pare dni to wtedy mam te skurcze a znowu jak boli brzuch to nie mam tych skurczy :( ja nie zalatwiam sie sama wod troche jest normalniej ale tak miekka ze sie rozwala zaraz papka sie robi slyszalam ze biegunka tez jest wtedy kiedy oddaje sie wiecej niz 3 stolce wodniste waże tyle samo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

perla, rak czego? Jelita? Nie ten wiek, nie te objawy. Żołądka? Nie te objawy. Pęcherza, trzustki, wątroby? Bo w sumie nie mamy aż tak dużo narządów wewnętrznych w jamie brzusznej - a większość nowotworów tych narządów to problem dużo starszych ludzi. Podkreślam więc: nie te objawy i nie ten wiek. To może być prawdę mówiąc wiele rzeczy - od zapalenia jelita po wrzody żołądka, ibs albo nerwica żołądka - ale żeby rak? Gdyby się oakzało, że chorujesz na raka i objawem jego jest biegunka - to bym się chyba lewą ręką przeżegnała, wyszła z siebie i stanęła obok - bo stałyby się dwa cudy naraz. Pierwszy cud: nowotwór u młodej dziewczyny objawiający się biegunką i skurczem spastycznym i cud numer dwa: doskonała, fenomenalna, prawdziwa diagnoza choroby wewnętrznej osoby z hipochondrią (a z tym się jeszcze nie spotkałam :-) ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zetvi zdarzaly sie przypadki u młodych ludzi hmm jak bralam leki rozkurczowe typu debridat nawet okey bylo ale kurka od czego tak moge miec nie raz mam spokoj dwa dni sie zalatwie dobrze a potem bach a to samo jem nie wiem czy nie przyspieczony metabolizm :bezradny: kłucia od czasu do czasu czuje w całym brzuchu a 2marca ide do gastrologa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ucho mnie wczoraj rano bolało... oczywiście po prawej stronie. Ale wieczorem dostałam takiego kataru , że o matko!

niepokoi mnie jednak to pobolewnie pod lewym żebrem i pod prawym...teraz to już pod obydwoma żebrami mnie "gniecie".

 

[Dodane po edycji:]

 

Ewelinka daj znać jak było u psychiatry. Trzymam kciuki :D

 

[Dodane po edycji:]

 

Asia , daj spokój, napisałam Ci już i tam.. Gdzie sobie znowu wynalazłaś ? Nie macaj sie :nono: . Chociaz ja Ci powiem , że ja sie macam troche po szyji, bo mnie boli. Pewnie od przeziębienia bo katar to mam ochydny :( Gorzej z tym czyms co mnie "gniecie " pod żebrami z lewej strony. Martwie sie tym :zonk:

Asia , spróbuj o tym nie myśleć... Wiem doskonale, ze to trudne, ale udawało Ci się czasami nie mysleć...Przeczytaj ksiażkę, gazetę, pudelka, ale nie zakazane...

O a teraz mnie pobolewa z lewej i z prawej strony.. Co to do cholery jest??? :zonk::zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

już mnie tak pobolewa od 2 tygodni...albo od 3. Nie cały czas non stop ale często.Nawet bardzo często.I do tego to cos co mnie boli przy ucisku pod mostkiem...Raczej nic cięzostrawnego. Kupiłam sobie Rapacholin i bedę na razie łykać. Tylko co to może być? :zonk:

 

[Dodane po edycji:]

 

Mrtwię się że to trzustka albo śledziona albo żołądek i to cos groźnego :why: (wiadomo o czym mysle) . Na usg 2 miesiące temu nic nie wyszło ale to było 2 miesiące temu. Oprócz tych poszerzonych układów kielichowych w nerkach. Ale mocz i posiew był ok.Jak sie połoze na lewym boku to tez jakoś tak dziwnie boli. :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczyny wrociłam już ale co przezyłam A więc wstałam rano i dzowniłam spytac sie na ktora mam godzine bo zapomnialam a babka mowi ze do 11 a ja mialam kawal drogi i odrazu serce zaczelo walic i wymiotowalam ale kwasem ze stresu.A co sie okazalo pojechalam a tu jeszcze ludzie byli szok nie szczesni w rejestracji :time: Opowiedzialam wszystko krotki wywiad. Stwierdziła ze mam nerwice somatyzacyjna z lękowa i troche hipochondri mam leczenie na okres dwóch lat.Mam lek parogen pierw przez 3dni pol tabl potem cala mowila ze moge sie zle czuc po nim pierwsze pare dni 4 mam przyjsc do kontroli ech sama nie wiem

 

[Dodane po edycji:]

 

Anetka mnie tez na zmiane kłuje. Ja miałam spokój 4 z odruchami wymiotnymi i nanowo po zjedzeniu czy to aby napewno nerwic?? :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewelina na pewno nerwica.

 

Aneta mam takie zgrubienie na policzku, z boku tam nad tymi mięśniami na kącie żuchwy - to moje jest tak koło ucha. Ale jakby do tych mięśni przyłączone. Taka jakby "kontynuacja" ale twardsza. Raz mi się wydaje, że to mięśnie, albo kości a raz, że guz. Pokazałam w domu i twierdzą, że to nie guz. Z drugiej strony tez coś w tym miejscu mam ale o wiele mniej wyczuwalne. Ja nawet jak o tym nie myślę, to łapię się na tym, że się tam macam. :x

I zwróciłam uwagę, ze zaczęłam to macać jak przestałam tą kulkę. Bo to jest po tej samej stronie co tak kulka, tylko ta kulka jest jakby za żuchwą a to na policzku.

 

Może ja to inaczej wyczuwam, bo mam skrzywienie kręgosłupa?

 

Byłam dzisiaj w szpitalu u babci. Straszne przeżycie. Boże co ja się nasłuchałam o niewydolności nerek i o jakiś innych chorobach. A jedna pani miała takie okropne żyły po dializowaniu. Czy kamienie na nerkach mogą doprowadzić do niewydolności?

Do tego wszystkiego tam też przyjmuje mój "ulubiony" lekarz. :x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz a propos kulek. Sprawdziłam w mojej wielkiej Encyklopedii Wszechwiedzy Medycznej (a tak na poważnie to na jednej z medycznych stronek) i niepokojące mogą być kulki zarówno miękkie jak i twarde - pojawiające się nad obojczykiem. Wszystkie inne o których mówicie - jeśli zachowują ruchomość i miękkość i są pojedyncze są nieszkodliwe. A więc te na szyi u góry w okolicach żuchwy, na policzkach i gdzie nie tylko (te, co macie), są efektem stanu zapalnego, są pozapalne. :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zetVi to moje to nie węzeł, ani kulka. Ma taki podłużny kształt, z drugiej strony też mam coś takiego tylko mniej wypukłe. Jak będę kiedyś u lekarza, teraz nie planuję, to mu pokażę przy okazji.To jakby mięsień - bo nie jest ruchomy, i nie jest miękki - taki średni. Już się powoli przekonuje, że to nic poważnego.

Ale jakby ktoś miał twardy i nieruchomy węzeł to też radzę nie panikować - ja taki mam. I lekarze twierdzą, że zwłókniał i nic się z nim nie dzieje. :smile:

 

[Dodane po edycji:]

 

A tak w ogóle to mam zamiar spróbować autosugestii. Codziennie będę sobie powtarzać - Nie mam raka, nie mam raka, nie mam raka... :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O matko Asia! No bo nie masz!!! :D

Ewelinka zacznij brać leki i tyle. I zobaczysz za jakis czas. Tylko lekarz Cie ostrzegł, że na początku mozesz sie czuć gorzej albo bez zmian?

To ja Wam coś opowiem. Jestem z siebie dumna :D . Dziś zadzwoniłam do kolezanki i pytam co słychac a ona że przybita jest i w ogóle, to ja mówie, że pewnie pogoda ma wpływ a ona , że jej kolezanka umarła (młodsza ode mnie o rok) :shock: . Oczywiście wiadomo na co ale Wam teraz nie napiszę dokładnie bo zaraz wszystkie zaczniemy panikować :zonk: i sie nakrecać. Ale do rzeczy : no wiec moja koleżanka-prawie serdeczna wie o moich dolegliwościach, że nie moge słuchac o takich sprawach i wie, że biore leki i w ogople, no wiec zaczyna opowiadac mi ze szczegółami historie tej dziewczyny.ZE SZCZEGOŁAMI!! No więc ja w tym momencie jak zaczęła się rozpędzać to ja po prostu jej przerwałam i mówie ,że jeżeli nie ma nic przeciwko temu to ją bardzo proszę, żeby oszczędziła mi szczegołów i nie oppowiadała ilu młodych ludzi , na co i kiedy choruje, bo ja o tym rozmawiać i słuchac nie moge :silence: . I zmieniłam temat :blabla:

Nio ale wiadomo, że to co zdażyła mi powiedzieć, to zostało mi w glowie.... :(

 

[Dodane po edycji:]

 

sunset pytałam , bo to dzieciątko bardzo podobne jest do mojej młodszej córeczki :D

 

[Dodane po edycji:]

 

Mam katar straszny!!!!I wszystko mnie boli :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i bardzo dobrze, że jej przerwałaś :brawo:

Ja się dzisiaj też w tym szpitalu tyle nasłuchałam, że przerażenie człowieka ogarnia.

 

[Dodane po edycji:]

 

I widzisz to i węzeł miał powód się powiększyć (jeśli się w ogóle powiększył). I nie martw się teraz jak inne wyczujesz. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No własnie :D AAle w sumie stwierdziłam , ze mi sie chyba jednak nie powiększył, a jak tak to trochę. Miałam leciec w poniedziałek morfo zrobić ale teraz muszę wyzdrowieć. Troche sie martwie tymi kłuciami pod żebrami.... :zonk:

Postanowiłam , ze wszystkim tak bedę mówic, jak będą sie rozpędzali z tematem. W końcu mam prawo powiedziec , ze nie podoba mi się temat, bo tu chodzi o moje samopoczucie.

 

[Dodane po edycji:]

 

Najlepiej nie słuchać, ale jak to zrobić? :bezradny:

Cieszę się, ze juz się ni martwisz Asia tymi kulkami :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anetka to zalezy od organizmu a ty sie zle czulas po swoich lekach??od jutra mam brac. Ja tez nie chce sluchac o najgorszym bo sie nakrecam dzisiaj w tv o tym akotrze przeplaczam po co stresy miec.

 

[Dodane po edycji:]

 

Anetka jesli chodzi o kłucia tez mam nawet z tyłu pleców tam gdzie nerki zakłuje i przechodzi i co tomoze byc :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×