Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Już nie wiem: lepiej cierpieć, czy nie czuć nic? :?

 

Lepiej nie nastawiać się, jak będzie, po prostu być i pracować nad powrotem do zdrowia :D

 

Rozmawiałam z mężem - co nas tak poróżniło? Dlaczego nie potrafimy się dogadać? Wciąż wyścigi, kto lepszy, kto gorszy... Przedszkole. Normalnie przedszkole. :cry::cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

love_caffeine, nie orientuję się jak jest u Ciebie - masz jakąś terapię?

 

Mi osobiście terapia bardzo pomaga. Przede wszystkim w opanowaniu ogólnej paniki w obecnej sytuacji. Czekam na każde spotkanie zawsze z niecierpliwością.

Szkoda, że następna dopiero za dwa dni...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę brać leków, zmuszam się do tego od momentu w którym gdy byłem u lekarki i zobaczyłem w niej nienawiść do mnie. Z nienawiścią przepisała mi podwyższoną dawkę leku, teraz nie wiem co robić. A może ona wcale nie była nienawistna do mnie? To chyba jeszcze gorzej , bo w takim razie coś mi odwaliło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korat,

 

A może ona wcale nie była nienawistna do mnie? To chyba jeszcze gorzej , bo w takim razie coś mi odwaliło.

 

Nie przesadzaj każdemu się zdarza ze subiektywne spojrzenie jest kontrastowe na maksa . Odczekaj kilka dni i przeanalizuj dopiero wtedy ,tak na zimno ,całą sytuacje .Może zobaczysz to w innym świetle . A jak nie to zmień wtedy lekarza .

 

ja mam tak samo ,jak mnie coś rozdrażni to wpadam w nastroje ..ze ,tak powiem dewastatorskie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KURWA MAĆ czemu ja tak się tak martwie o pewnego chłopaka. Doprowadza mnie to do szału, tym bardziej że robi coś a obiecał że nie będzie tego robił. Niby dla mnie też marihuana to nie narkotyk, ale kurwa zawsze coś.

 

[Dodane po edycji:]

 

Czemu zakochuje sie zawsze w eeeee.... 'złych' chłopcach (idiotycznie to brzmi) i czemu nie potrafię o nich zapomnieć. Szczególnie o nim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że jęcze jak nie wiem co, ale od tego jest ten temat.

Przez 5 dni myślałam o nim, ale w kategoriach "czy nic mu sie nie stało" czyli w miare spokojnie było.

ale dziś się odezwał. i myślę o tym że mam ochotę go przytulić, i pocałować. I że jakby tu przyjechał to bym głupio się czuła to robiąc.

 

[Dodane po edycji:]

 

Taa, mój kumpel stwierdził że ciągnie mnie do takich przez ojca alkoholika. Ale bez kitu! Do takich mnie ciągnie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×