Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

wiola173, Tornado, dziękuje Wam, że o mnie myślałyście. napisałam w wątku z.o., co było. U mnie jako tako, tylko trochę się ozdobiłam wczoraj, uśmierzyłam stres miksem, a dzisiaj spałam pół dnia i jestem otępiała, przybita lekko swoją bezradnością, ciągle słyszę fajerwerki... mogliby już przestać. boję się powrotu do pracy, do już pojutrze, a ja w takiej rozsypce. nadal odczuwam bóle kręgosłupa i stawów. nie mam siły nic zjeść, wczoraj też nic nie jadłam.

 

Trzymajcie się Kochani w tym Nowym Roku..., obyśmy skopali dupy dolegliwościom i zaburzeniom, obyśmy mieli więcej motywacji do życia i wreszcie odczuli... szczęście, spokój i bezpieczeństwo..

 

[Dodane po edycji:]

 

Alex1963, ja zauważam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej ludziska,wpadlam zlozyc zyczenia-W Nowym Roku zyczè wam spokoju,radosci na codzien,milosci...Zyczè wam planow,celow,aktywnosci w zyciu :D spelnienia marzen,dobrej pracy,wlasnego kàta,dobrych przyjaciol.Pozdrawiam serdecznie. :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='

Alex1963' date=' ja zauważam :)[/quote']

 

Dziękuję ... nawet nie wiesz jaką radość mi sprawiłaś!!!! To najlepszy prezent noworoczny jaki dostałem ..

 

[Dodane po edycji:]

 

Cały dzień jest koszmarny, najchętniej bym płakała :cry:

 

Tulam cie mocno... Nie placz... a jesli już... to otrę ci łzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiola173, Zapisać się na terapię pójdę poniedziałek, a we wtorek idę do psychiatry do innej przychodni. Ale to wszystko i tak nie ma sensu... :?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiola173, Ja w niczym teraz nie widzę sensu. Nie chce mi się żyć. Mam tego dość. Do tego wszystkiego jestem z tym wszystkim sama. Znowu. A miało być inaczej.

 

Siedzę i wyję, nowy rok zaczął się wspaniale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiola173, Alex1963, sunset, Najważniejsze, że tu jesteście i znosicie moje jęki. To jest bardzo ważne dla mnie. Ale poza tym chyba nic nie możecie zdziałać, ja sama sobie nie chcę pomóc, nie mogę siebie znieść :?

 

coma, Chyba musimy coś wymyślić Nie wiem , może wyjdziemy na jakąś kawę pogadać
wiola173, Sama nie wiem. Nie chcę Cię obciążać. Sama masz pewnie wystarczająco dużo problemów :?

 

 

 

Dlaczego nie mogę komus oddać życia, komuś choremu, komuś kto zginął a tak chciał żyć...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×