Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

O dziwo cały dzień czułam się całkiem dobrze, nawet bardzo dobrze. Dawno nie miałam takiego dnia. Późnym popołudniem dopadł mnie jakieś lęk. A później wkurzył mnie facet mojej matki i z nerwów zrobiło mi się cholernie niedobrze. A tak po za tym to denerwuję się tym, że nie mam co założyć na imprezę sylwestrową :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sunset, Kurcze zawsze coś musi rozwalić sielankę, co? A co z sukienką, planujesz jakieś zakupy czy kasy brak i dlatego się martwisz?

 

Moj dzień był wstrętny. Czuję paskudnie, jest źle, źle, źle... :hide: Zaczynam panikować i histeryzować. :pirate:

Noc tez będzie wstrętna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma, wczoraj wybrałam się do miasta. Niestety, jeszcze nie wyprodukowali sukienki, która przypadła by mi do gustu i jednocześnie dobrze bym w niej wyglądała. Znalazłam jedną w miarę ciekawą, ale niestety wyglądałam w niej komicznie(?), aczkolwiek nie wiem czy to właściwe określenie. I na koniec chyba wcale nie pójdę na żadną imprezę.

 

A sielanka, no cóż, nic nie może przecież wiecznie trwać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem Wam, że zaczyna się beznadziejnie ze mną dziać. Mam jakiś cholerny kryzys... Jest mi tak parszywie źle, że zaczynam mieć myśli samobójcze pierwszy raz w życiu... Nie mam komu o tym powiedzieć, terapeutka nie odbiera telefonu... Siedzę w pokoju i płaczę. Po ciuchu, żeby nikt nie zauważył... Czuję się samotna i tak, jakby nie było już żadnej nadziei dla mnie... To straszne uczucia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękne :yeah: , nawet chyba możliwe do wcielenia w życie - jeśli stale czyta się te słowa. Ja mam coś jeszcze: http://www.desiderata.pl/

 

Bardzo ładne, nie znałam tego wcześniej. Dziękuję za link do super inspiracji - to będzie moja afirmacja na jutro :) jeśli pozwolisz :)

 

Dla mnie szklanka jest w połowie pełna, staram się zauważać pozytywne strony rzeczywistości, kiedyś ta szklanka była w połowie pusta. Widziałam tylko braki, szukałam dziury w całym.

Dzisiaj po ciężkich przeżyciach i depresji odnalazłam w sobie to coś, nauczyłam się i ciągle uczę, postrzegać te lepsze strony wszystkich zdarzeń :)

Tego właśnie Wam wszystkim życzę, nauczyć się odnajdywać jasne aspekty zamiast koncentrować się na ciemnych... choć wiem jakie to na początku trudne...

 

pozdrawiam

AMD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma, Karolciu nie wiem co.Nic. Właśnie nic się nie stało. Czytam Was i ryczę.

Boję się,że w stym stanie juz zostanę do końca życia. To jest wegetacja.

 

[Dodane po edycji:]

 

chojrakowa, Aniu , no nie mam się czym podzielić.

Poprostu czuję się samotnie, ale też nikogo do tej samotności nie dopuszczam.

Bezradność . monotonia i nic mnie nie cieszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974, jeśli forum na Ciebie tak źle działa może... nie czytaj? Nie mam pojęcia co Ci poradzić i źle się z tym czuję.

Ale tyle już przeszłaś, na pewno będzie lepiej, ja w Ciebie wierzę. Wiesz, zawsze uważałam Cię za rozsądną i silną osobę - i nadal tak uważam.

Tulę ciepło do serduszka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974, Będzie lepiej, każdy ma gorsze chwile. Tak dużo nad sobą pracujesz, takie postępy robisz, wszystko będzie dobrze...

 

Kiedy spędzam więcej czasu na forum to dużo częściej popadam w histerie i tego typu stany :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chojrakowa, Dobrze. Napiszę.

 

Przypomniały mi się słowa terapeutki. Powiedziała,ze ja tak jakbym czekała aż samo się coś wydarzy, zamiast sama coś zainicjować.

Tak jakbym wyczekiwała.

Wiem,że samo się nic nie stanie.

Ale ja nie wiem co mam inicjować, czym się zająć.

Wszystko mnie przerasta i nic nie sprawia satysfakcji. Nic.

 

Wy z Karolcią sobie rozmawiacie.Asi , Kasi i Hani nie ma.

Basia zajęta.

Dziś napisał do mnie kolega z tego forum,że się bardzo źle czuje,że ma myśli"s".

 

W piątek Sylwester, a ja już myślę o tym,że będę się źle czuła bo nie potrafię się niczym cieszyć. Mam przykład swiąt, które mnie rozwaliły totalnie, więc już wiem jak będzie wyglądał ostatni dzień roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chojrakowa, Dobrze. Napiszę.

 

Przypomniały mi się słowa terapeutki. Powiedziała,ze ja tak jakbym czekała aż samo się coś wydarzy, zamiast sama coś zainicjować.

Tak jakbym wyczekiwała.

Wiem,że samo się nic nie stanie.

Ale ja nie wiem co mam inicjować, czym się zająć.

Wszystko mnie przerasta i nic nie sprawia satysfakcji. Nic.

 

Wy z Karolcią sobie rozmawiacie.Asi , Kasi i Hani nie ma.

Basia zajęta.

Dziś napisał do mnie kolega z tego forum,że się bardzo źle czuje,że ma myśli"s".

 

W piątek Sylwester, a ja już myślę o tym,że będę się źle czuła bo nie potrafię się niczym cieszyć. Mam przykład swiąt, które mnie rozwaliły totalnie, więc już wiem jak będzie wyglądał ostatni dzień roku.

 

Moniko czy mogę coś napisać?

 

Jeśli pozwolisz.

 

Kiedyś Henry Ford powiedział (ten co samochody skonstruował pierwsze) "jeśli człowiek myśli i mówi, że potrafi coś zrobić, to znaczy że to zrobi i odwrotnie, jeśli człowiek myśli i mówi, że NIE potrafi czegoś zrobić, to tego nie zrobi..."

 

Codziennie widzę przykłady tego stwierdzenia... Czy jest jakaś szansa, że pomyślisz, że w piątek będziesz się cieszyła z jakiejś rzeczy, choćby najmniejszej? Możesz spróbować?

 

Może wtedy zobaczysz więcej światła wokół siebie, czego Ci z całego serca życzę :)

 

Nasz umysł jest potężny, wykorzystajmy go aby pracował dla nas i dla naszej radości...

 

pozdrawiam

Anna Maria Dębniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×