Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mam fioła na punkcie zwierząt !!!


Gość toya75

Rekomendowane odpowiedzi

Oficjalnie mogę ogłosić, że mój chomik to baba 8) Ordynarnie złapałam ją za dupę i ku mojemu zdumieniu okazało się, że to dziewczynka :105:

 

Tylko szkoda, że nie pomyślałam wcześniej o płci :( Chciałam sobie kupić jeszcze drugiego dżungarka. Nie chcę, żeby miały dzieci więc nie może być samiec. Z kolei samice podobno się gryzą. Moje plany poszły się jebać... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma, luzik, szczury samce podobno też się gryzą strasznie, a ja mam 4 i wszystkie żyją :lol: więc moim zdaniem śmiało możesz brać samiczkę, tylko powoli będziesz musiała je do siebie przyzwyczająć.. aha, im zwierzątka młodsze tym łatwiej to idzie :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja jak zawsze sceptyczna napisze, ze nie zawsze jest tak wesolo. Ja kiedys mialam 2 myszki (chyba oba samce) i jedna zagryzla druga :( wiec trzeba uwazac! Jak zajrzalam do akwarium jedna myszka nie zyla i byla calutka oskalpowana :( To straszne, do tej pory nie moge sobie wydarowac. A zagryzla ja w noc przed dniem, w ktorym mialam oddac ta agresywna mysz kolezance. :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apii, bo łączenie trzeba kontrolować... patrzeć uważnie jak zwierzątka na siebie reagują i jeśli nie jesteś pewna czy zaraz na siebie nie skoczą to nie zostawia się ich razem w jednej klatce..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paradoksy, ja akurat wtedy kupilam za jednym zamachem 2 myszki. W podstawowce jeszcze niestety nie bylam taka madra. Teraz juz bym tego bledu nie popelnila, ale do tej pory nie moge sobie wydarowac. Zawsze ta jedna mysz byla agresywna (do mnie tez, mnie tez gryzla), ale nigdy nie zostawiala zadnych trwalych sladow, konczylo sie z reguly na ganianiu, odganianiu od jedzenia itp. :( az do tamtej nocy...... wiem, bylam glupia powinnam byla wlozyc ja w jakis chociazby pieprzony sloik na ta jedna noc :bezradny: , ale coz, stalo sie, zostala zagryziona piekna, madra i lagodna mysz takze dzieki mojej glupocie. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko swoj owczesny mlody wiek.

 

W kazdym razie chcialam pokazac, ze laczenie nie zawsze przebiega tak rozowo!!! i zeby z tym uwazac. I nie "luzik" bo moze nie wyjsc!

 

Tak samo jak laczenie kotow, psow, chomikow, krolikow i wszytskiego co moze byc. Ja mam kota z takiego nieudanego polaczenia. Moja kolezanka wziela do siebie znajdke a jej stara kocica nie zaakceptowala maluszka i ja gryzla. Teraz jest u mnie :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paradoksy, Nie wiem czy ryzykować. Jak się okaże, że się nie znoszą to będzie lipa... Nie chce stawiać wszędzie klatek na chomiki. Poczytam jeszcze, zastanowię się :smile: A w ogóle to mi się marzy parka :105: ale na razie pomysł nie przejdzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paradoksy, Parki to chyba można mieć jak ma się dużo czasu i można je ciągle obserwować i kontrolować a do tego nie mam głowy... Marzą mi się małe chomiczki. :105: Zresztą już miałam sześć malutkich. Kupiłam w sklepie chomika syryjskiego z niespodzianką w środku 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiola173, Człowiek to co innego :roll: A takie zwierzę może zostać skrzywdzone przez jakieś tam wasze wyobrażenia o samotności. Ty czujesz się samotna. My...

 

Syryjskie na pewno są typowymi samotnikami, muszą być hodowane pojedynczo. Natomiast nie wiem jak to jest z dżungarskimi, ale podejrzewam, że jest tak samo. Chyba gdzieś czytałam, że też powinny być izolowane... :bezradny:

 

Naprawdę lepiej się porządnie zastanowić. Ja na razie zapominam o kupnie następnego chomika, a w przyszłości dopiero będę myśleć o ich rozrodzie. Nawet kiedy się rozmnażają to muszą być rozdzielone w odpowiednim czasie.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×