Skocz do zawartości
Nerwica.com

wyrywanie włosow a nerwica


Gość takajakaś18

Rekomendowane odpowiedzi

.

 

Co do naturalności- może się wypowiem, bo mam i tipsy i przedłużone włosy. Wiem, jak to brzmi, pewnie od razu przed oczami macie plastikową lalkę. Otóż nie. Nie cierpię sztucznego wyglądu i dlatego robiąc np tipsy (aby nie gryżć paznokci) warto postawić na ich naturalną długość i kolor. Ja mam takie że nawet nie zauważyłybyście że je mam. A bez nich gryzę paznokcie do krwi.

Włosy- mam przedłużone ale na taśmy, mogę je zdejmować i zakładać kiedy mam ochotę i zajmuje mi to pięć minut. I tak samo włosy jak i paznokcie- założę się że nie zauważyłybyście że są sztuczne. Tym bardziej że można kupić naturalne (kiedyś takie miałam) - jakaś babka je ścięła, oni je chemicznie utrwalają i pyk, można sobie założyć.

 

Ale w sumie- skoro swoje wyrywacie to doczepionych byście nie wyrywały ?

mialam raz tipsy na studniowke,nie wygladaly naturalnie -zwykle francuskie bym moze jeszcze w odpowiedniej dlugosci zaakceptowala.A jak z tymi wlosami? dodaja Ci uroku?ladnie wygladaja?naturalnie? widac ,ze nie Twoje? tez mnie kusi ta metoda od dawna,ale jak powiedzialam mamie ,to sie tylko skrzywila...Niektore dziewczyny w klasie mowia ,ze to widac i jest nienaturalne.Ale widzialam tez ladnie to zrobione i pozytywne komentarze na ten temat rowniez slyszalam

Chcialam naturalne okolo120 zl kupic..ponoc sliczne sa...ale troche dziwnie bede sie chyba z tym czuc, chociaz gorszym kompleksow niz teraz na punkcie wlosow chyba miec nie mozna

:? przestalam czuc sie atrakcyjna...;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej nazywam się Angelika mam prawie 16 lat i ... "wyrywałam" sobie włosy od drugiej klasy podstawówki aż do 8.12.2010 r bardzo dobrze was rozumiem bo bardzo ciężko się tego pozbyć to prawie niemożliwe, ale wróćmy do mnie chodziłam do psychologów, psychiatrów i różnych lekarzy którzy faszerowali mnie lekami ale nie umieli mi pomóc, jedynie moje hobby mnie uspokajało i tego nie robiłam ale gdy wracałam do domu to się zaczynało.... A teraz napisze wam jak się tego pozbyłam i to w jeden dzień ( jestem tak szczęśliwa, że się tego pozbyłam, że nie wiem co ) . Więc tak pewnego dnia chyba 1 grudnia tego roku w szkole mieliśmy religie no i pani powiedziała jedną rzecz która mnie zainteresowała : "w naszym kościele odbędzie się msza uzdrawiająca prowadzona przez Ojca Teodora" no i wspomniała że on uzdrawia dusze, ciało itp. porozmawiałam z koleżanką i stwierdziłyśmy że się na to przejdę i że może mi to pomoże, spróbowałam i poszłam i o dziwo od tego czasu już tego nie robię i czuję się jak bym tego nigdy w życiu nie robiła !!!! A jeszcze chce dodać że do kościoła nie chodzę i wcale się nie modlę a mi to pomogło .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×