Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Asia, tak myślisz? Bo ja myślę że szyjka odpuszcza bo odstawiłam hormony po prostu. A może jak mi się powiększała to się ektopia zrobiła przez to powiększenie? Ektopia to jest wywinięcie się błony śluzowej macicy na wierzch szyjki macicy. To może od tego powiększenia... Nie wiem już sama :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już nie wiem, wkręcam sobie że r mam przez trzymania kompa na brzuchu :why: bo tam są jakieś fale szkodliwe na pewno

Mój wykładowca uwielbia tym straszyć chłopaków :mrgreen: Bo to powoduje bezpłodność, a nie raka. I nie mogą nosić komórek w kieszeni :mrgreen:

 

Mnie też lewy jajnik kuje. Do tego boli mnie pachwina. I mam wysypkę po depilacji.

Takie kłucie to z nerwów, a może masz owulacje? Ja jak miałam ostatnio to mnie bolał jajnik.

 

[Dodane po edycji:]

 

Tak myślę. Bo zobacz szyjka może się powiększać od raka to jak masz raka to się nie zmniejszy. Tak na chłopski rozum. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odstawiłam tabsy dwa tygodnie temu. To może owulacja. Ale tak szybko by wróciła? :(

 

Kij tam z szyjką, ja chcę wiedzieć czy to co mam to nadżerka czy ektopia i dlaczego mi się tak szybko zrobiła :(

 

K****, co zalazłam do gina, zaczęłam brać tabletki i JEB - problemy same.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, też mam takie twarde i w czasie @ też.

Ja ostatnio na usg to myślałam, że zejdę ze strachu. Aż się lekarz pytał czym ja się tak denerwuje że mu na usg obraz pulsuje. A ja sobie w głowie powtarzałam "Proszę niech on nic nie znajdzie" :D

Zastanawiam się czy jeszcze do innego nie pójść niech obejrzy węzeł. Chociaż co mi to da jak już byłam u 2. A u jednego cztery razy i niby wszystko ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mel89[/b bedzie oki nie przejmuj sie ja tez mam nadzerke tam mi ginekolog powiedzial ale narazie z nia nicnie robie wlutym mi wykryl ja a w maju mialam cytologie tez sie strasznie tego balam :) tez nie mam dzisiaj wesołego dnia płacze mam odruchy wymiotne nie zawsze ale jak sie nakrece szok :( ręka mnie dzisiaj bolała taki dziwny bol.....

 

POlicz sobie moze rzeczywiscie mas zowulacje albo przed okresem jestes :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aśka, byłaś już ile razy włącznie 6? Więc daj se siana :)

 

 

Ewelina, no wychodzi na to że mam owulację :) Mam nadzieję że z Tobą lepiej! A na te odruchy wymiotne to może jakieś krople miętowe? Chociaż to na pewno z nerwów.. ja też na początku miałam okropne mdłości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewelina a próbowałaś może popijać melisę w ciągu dnia? Ja jak miałam te najgorsze lęki to tak robiłam, do tego rano brałam 2tabl ziołowe uspokajające i to najgorsze jakoś przetrwałam. A teraz biorę deprim i wieczorem wypiję melisę przed snem i jest ok.

 

Byłam tylko 5 razy :lol: Mam ten węzeł już prawie 2.5 m-ca i gdyby coś mi było to już bym się chyba gorzej czuła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mel89 z tym ze ja nie mialam na poczatku nerwicy tego no moze troszku potem przeszlo i od paru dni cos szwankuje :(

Widzisz mowilam ze owulacja :)

 

[Dodane po edycji:]

 

Asia pije meliske tylko to jest tak ja zjem i po paru minutach dziwniemi sie robi i odruch mam ale probuje odrazu napowietrze isc i przechodzi po jakims czasie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To kup sobie tabl w aptece uspokajające, tylko ziołowe bo chyba deprim bierzesz, i jedz jak tylko wstaniesz. To Cię trochę uspokoi i nie będziesz miała odruchów wymiotnych.

 

[Dodane po edycji:]

 

Ok. Dobranoc Dziewczyny :zzz:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Asia,pramolan na receptę,ale jak pójdziesz niedługo do psychiatry to on Ci da odpowiednie leki. A na razie bierz ten deprin, moja siostra wczoraj kupiła sobie persen bo ostatnio jest nerwowa (ale nie ma hipochondrii). I mi wczoraj opowiadała, że darła sie na wszystkich w domu i mój szwagier w końcu do niej mówi " ty lepiej idż do apteki i kup sobie ten prostamol, bo już nie moge z toba wytrzymać" a siostra "a na co mi ten prostamol" a on " no na nerwy a na co" :mrgreen:

A Ewelina Tobie dlaczego serce waliło po persenie? Pewnie bałaś sie jak on zadziała? Po tym nic nie powinno sie takiego dziac. To na pewno twoja psychika a nie działanie persenu.

Kurcze, dziś poleciałem do sąsiadki(też hipochondryczka) zmacać ja po tych rekach i niby ma coś takiego jak ja i w jednej ręce troche wieksze ale ja mam to bardziej wypukłe:why: i znowu zaczęłam sie nakrecać. No ale jak zginam ręke to sie to miękkie robi. to może jednak nic złego nie jest?

 

[Dodane po edycji:]

 

I w ogóle dzis znowu jestem jakas wylekniona z samego rana i popłakałam tez troche chłopowi w słuchawke, że ja chce byc zdrowa bo młoda jeszcze jestem i w ogóle mi źle jakoś dzis. Najgorsze jest to ,że wczoraj wieczorem przyswoiłam sobie w tym popapranym łbie , że to taka budowa ręki i nic złego , ze to normalne a dziś od nowa , ze jakaś zmiana pewnie dziwna albo wezeł połączony z tkankami :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aneta to jest zwykły mięsień, ale jak się tak denerwujesz to pójdź do lekarza i poproś żeby Ci węzły łokciowe sprawdził. I się uspokoisz.

 

Ewelina, pewnie się zestresowałaś bo persen tak nie działa. I nie czytaj ulotki o skutkach ubocznych :smile:

 

[Dodane po edycji:]

 

Kurcze, miałam iść w tym tygodniu zaliczyć nieobecność na ćw z prawa UE, ale chyba nie dam rady się tego nauczyć i pójdę po świętach :( Poza tym strasznego ma lenia :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale jakby był to węzeł to chyba by był wyczuwalny jak zegne rekę? nie idę do żadnego lekarza bo jeszcze gorzej się nakręcę jak tylko wejdę do przychodni. Jak tylko tam wchodze to zaczynam sie telepać. Chyba bedę musiała sie gdzie indziej przenieść, bo nawet ze zwykłym bólem gardła nie będę mogła tam iść bo znowu sobie przypomne jak sie trzesłam chodząc od lekarza do lekarza i jak sie bałam.

 

[Dodane po edycji:]

 

Idź zaliczyć po Świetach, bo jak Ci sie nie chce to sie niczego nie nauczysz. Ja studiowałam na wydziale integracji UE :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby to był węzeł to byś go czuła nawet jak zegniesz (i byłoby twarde przy zgięciu). Ja do swojego to się już wstydzę chodzić, bo w wakacje co chwila byłam z białaczką, a potem z węzłem 2 razy. I na usg też już nie pójdę chociaż planuje po świętach sprawdzić węzeł.

Ale coś mnie z tamtej strony ciągnie i kłuje czasami, ale nie macam. Wolę nie wiedzieć. :smile:

 

[Dodane po edycji:]

 

Jak mnie ta pogoda denerwuje, czekam na kuriera z prezentem świątecznym i jak on nie przyjedzie do świąt to się chyba do nich przejdę :evil:

Co roku sobie obiecuję, że zamówię szybciej, bo w zeszłym roku zamówiłam pościel 2 grudnia i dostałam 30 grudnia :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Asia, ja też czekam na paczkę, ale z US. I już powinna być, ehh :(

 

No więc tak, odwołałam tą wizytę piątkową u innej ginki, bo ona nie wykonuje kolposkopii więc po co tam polezę - wydam kasę, a ona mi powie że albo nadżerka albo ektopia i tyle. Więc w stresie zaczęłam szukać lekarza który wykonuje kolpo i znalazłam super doktora ginekolkoga i onkologa który wykonuje kolpo i zapisałam się na 8 stycznia. Badanie kolpo trzeba wykonać po okresie, więc teraz MUSZĘ dostać okres w miarę w terminie :zonk: Ale jak wczoraj mnie te jajniki bolały to za 2 tyg powinnam mieć okres.. Oby się nic nie przesunęło :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O twoja to w ogóle z daleka idzie. :D Moja już w końcu ma status "w doręczeniu":) Więc jest nadzieja :smile:

Ja się wzięłam za naukę, bo wolałabym to przed świętami zaliczyć i mieć z głowy.

 

Martwię się moim węzłem,znowu mi coś odbiło i się zastanawiam. Bo wyczytałam kiedyś w necie, że jak węzeł ma zatokę tłuszczową to nie jest podejrzany o rozrost nowotworowy i mój w październiku miał, a potem to już nic nie jest na ten temat napisane na tych opisach usg. Tylko jak byłam u tego drugiego radiologa z 2 tyg temu to napisał, że wszystkie węzły mają prawidłową strukturę. Ta struktura to chyba budowa, nie? I nie wiem czy ta zatoka zniknęła czy co. :(

Qurwa, że ja sobie takie pierdoły przypominam z tych zakazanych stron. I się zamartwiam tylko. :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Asia daj spokój, z tymi węzłami . Wszystko jest ok. Jakby był jakis cień podejrzenia to na pewno któryś z lekarzy kazał by Ci dalej diagnozować te węzły, a w Twoim przypadku nikt Ci nie zlecił dalszej diagnostyki. Jeśli węzeł ma prawidłową strukturę , to znaczy , ze jest i zatoka i wszystko jak należy. Nie masz się czym martwic.

Może to wpływ pogody a może nastrajamy sie negatywnie? Ja mam wyrzuty sumienia, że Wam tak jeczę i jęczę o tym mieśniu czy czyms tam co sobie ubzdurałam , ze to nie miesień tylko cos innego .

A czy myslicie , że czy węzęł zrośnięty z tkankami czy jakakolwiek inna zmiana patologiczna byłaby twarda przy wyprostowanej ręce i przy zgiętej?

 

[Dodane po edycji:]

 

Czyli, że czułabym twardy guzek czy cos takiego i przy wyprostowanej i przy zgietej ręce? Czy przy zgietej wcale nie musiałabym tego wyczuwać wyraźnie że twarde? :why::why::why::why:

Ja juz nie wiem co sie ze mna dzieje....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anetka tak, gdyby to był węzeł, to po zgięciu ręki czułabyś twardy guzek lub ziarenko. Nic ta nie masz. :lol: Widzisz, nawet twoja sąsiadka tak ma.

 

Ewelina może pójdź do lekarza rodzinnego to jak mu powiesz o co chodzi, to może ci przepisze tabl uspokajające, skoro wizytę masz dopiero w styczniu i tak Ci ciężko. Ja dostałam od mojego lekarstwo uspokajające przed obroną bo nie wyrabiałam. - chyba belergot, podobno nie uzależnia. Byłam u niego z korzonkami bo nie mogłam się ruszyć i poprosiłam przy okazji i dał bez problemu. Spróbuj, a jak Ci nie da to może coś na odruch wymiotny poradzi :D

 

Wiecie co, kupiłam dzisiaj babci kalendarz na 2011 i tak sobie go przeglądam i co znalazłam?! Jak badać węzły chłonne i co powinno w nich zaniepokoić :lol:

W ogóle ten kalendarz taki idealny dla nas, bo cały o zdrowiu i domowe sposoby na wszystkie dolegliwości. (Z przyjaciółki) :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×